Martuś, ale ćwiczysz jak szalona, wow
ale białka więcej, białeczka moja droga, przy tej ilości szaleństw
buziaki zostawiam
Martuś, ale ćwiczysz jak szalona, wow
ale białka więcej, białeczka moja droga, przy tej ilości szaleństw
buziaki zostawiam
Od 20 min. zbieram się do ćwiczeń ... ale dzisiaj pierwszy dzień urlopu to forum dosłownie pożeram ... ale biegnę bo o 11 pociąg do Bielska
Milutkiego weekendu Laseczki moje piękne
Martuś, pozdrowienia cieplutkie od Twojej Marudy
pewnie mnie zamordujesz, ale ja czekam nadal na maila z fotkami, gdzie mnie tam starej do tej jakiejś techniki waszej ememesów jakichś się zachciało olaboga
całuję mocno i dietkowo
Martusia, wspaniałego urlopu życzę! :P
Wypoczywaj Słonko, bo Ci się należy
No a ja od wesela nie cwiczylam, jakos mi sie nie chce
A ja właśnie 1,5h treningu zaliczyłam :
Ja na razie 45 minut ćwiczyłam brzuch, później trening A z hantlami i rower :P :P :P :P :P :P :P :P
Jak ja lubię ćwiczyć
Marti widzę, że masz w sobie mnóstwo zapału i energii !! ;D
Martunia, wspaniałej soboty życzę i cieplutko pozdrawiam :P :P :P
Zakładki