-
Cześć dziewczynki...
Wiem, że muszę zacząć ćwiczyć, bo np. ręce to mam takie słabiutkie, że nie moge sie na drążku podciągnąć.
Zbliża mi się @ z tej oto przyczyny, mimo, że dopiero 14:00 zjadłam już dzisiaj:
3 wafle ryżowe+ jogurt 150g
pół grapefruita
bułeczkę z rodzynkami i migdałami (ależ się nią delektowałam)
deser z koroną Zott
Czyli jem jakoś tak co dwie godziny, gdyby nie ta bułeczka, to bylby całkiem dietetyczny jadłospis, ale w końcu od czasu do czasu można zjeść coś na co się ma ogromna ochotkę...
Na obiad robimy kurczaka po meksykańsku
Szczerze to wolę zjeść mniej, ale wszystkiego niż cały czas się katować w dodatku czymś na co nie mam ochoty
Teraz myślę, że tempo chudnięcia powinno byc mniejsze niż do tej pory, bo co za szybko, to wiecie co JoJo i tyle
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki