Widok wątkowy

beem ..:: 1/2 sukcesu =... 07-01-2007,
09:41

beem Cześć dziewczyny.
Po... 07-01-2007,
15:40

beem Chocolate SPA... 07-01-2007,
18:58

beem Dietkowo dzisiaj... 15-01-2007,
20:13

Gość Dobra rada: idź jak... 18-01-2007,
08:47

asiaszre hej dziewczyny:)
kurde... 19-01-2007,
09:18

Gość Hej beem.
Widze ze... 19-01-2007,
10:58

marti Hejka dziękuje za... 23-01-2007,
06:12

waszka wg tych tabelek, to ja... 23-01-2007,
13:52

Violettesimon Witaj :)
Dziękuje za... 26-01-2007,
18:11

slomcia Czesc BEEM I reszta... 28-01-2007,
19:42

waszka Miłęgo dnia :d 29-01-2007,
08:39

marti Hejeczka! ;)
Fajnie... 29-01-2007,
15:06

beem Normalnie dziewczyny... 29-01-2007,
18:36

marti Ekonomertria... 30-01-2007,
07:17

Gość hello beem
nie piszę... 30-01-2007,
07:44

beem Jeszcze napiszę póki... 30-01-2007,
08:21

kawaBEZcukru fajne te cwiczenia, a nie... 31-01-2007,
13:48

beem Ćwiczenia na mięśnie... 31-01-2007,
15:20

kawaBEZcukru dziekuje ;) sprobuje je... 31-01-2007,
21:05

beem Słomciu link działa,... 03-02-2007,
08:49

beem Czas na dzisiejsze... 03-02-2007,
17:57

waszka Buziaczki poniedziałkowe 05-02-2007,
09:22

slomcia o to am sorry :P nie... 07-02-2007,
18:07

Saira Beem, gratulacje dla... 07-02-2007,
23:15

waszka Nowe założenia, nowe... 08-02-2007,
09:38

gatita Hej Beemeczko!
Ach,... 26-02-2007,
15:12
-
..:: 1/2 sukcesu = OPTYMIZM ::..
Im więcej Ciebie... tym mniej atrakcyjna jesteś... tak właśnie sobie pomyślałam
Mój wewnętrzny diabełek od razu podszepnął mi, ze przecież nie dotyczy ta uwaga biustu (który nie zaprzeczam ma rozmiar, kształt... i w ogóle )... ale mu się nie dam, duży otłuszcony biuścik niedługo obwiśnie i nicmi dobrego nie pozosanie więc nie mam innego wyjścia tylko pozbyć się kilogramów.
A dlaczego, a dla kogo...
wychodzę za mąż, według przybliżonych kalkulacji za 244 dni
Kilka słów o mnie:
178 cm wzrostu
obecnie 66 kg
max (dwa lata temu ) 74 kg
schudłam wtedy do 62 kg i wagę około 63 kg udało mi sie utrzymac przez ponad rok (największy sukces)
Niestety w tym roku znowu mi się przytyło... ciężko na studiach.. pigułki
chwile po swiętach waga pokazała ponad 67 kg
Dobry moment na rozpoczęcie diety, bo początek roku, bo najtrudniej w sesji sie powstrzymać od jedzenia, bo chcąc schudnąć do ślubu muszę już na trzy miesiące przed stabilizowac wagę (to wtedy kupuje się suknię ślubną... Z tego wniosek, że zostało mi tylko pół roku.
Pół roku to okres w którym mozna stracić bezpiecznie maksimum 10% masy...
I tu właśnie ustalam swój cel minimalny.
Moja wymarzona waga na Ten Dzień to 58 kg... i na następne dni...
Trzymajcie za mnie kciuki, będe sie starała pisać jak najczęściej, żeby trzymać sie jakoś w ryzach.
Założenia:
-kiedy jestem glodna jem, ale nie do syta
-nie odmawiam sobie czasem czegos na co mm ogromną ochotę (jak kawalek zapiekanki makaronowej, ale jem 1/3 tego co zjadłabym normalnie)
-nie jem słodyczy
-wagę podaję wtedy, gdy utrzyma się co najmniej trzy dni na tym samym poziomie, żeby nie było przedwczesnych zachwytów i rozczarowania
i trzymam sie dzielnie
Buziaki kochane .... pomożecie?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki