Zjedzone bardzo ładnie i pewnie już też spakowana jesteś.
Wersja do druku
Zjedzone bardzo ładnie i pewnie już też spakowana jesteś.
piękne menu :D jutro jedziesz :?: mam nadzieje że humorek już lepszy :)
Sunny jutro jedziemy rano. Ale narazie nie rozmawiamy z sobą :roll: Ciche godziny.
Piotrek zawsze mnie dokarmiał. Tylko kiedy się poznaliśmy ważyłam około 45kg i wtedy miał powody. A teraz?Kiedy mnie tak utuczył i mówie mu, ze nie mam zamiaru jeść żadnej pizzy, kebaba czy wieprzowiny to po prostu wpada w szał, i mówi, że ja przesadzam :!: A ja chce tylko zdrowo jeść :roll: Bo wkońcu same chyba potwierdzicie, że mało nie jem :?:
odp na moim wątku :D
miłej niedzieli życze :)
Myślę, że jesz bardzo dobrze. Tylko jak to facetom przetłumaczyć to już nie wiem :roll:
Jesteś pewnie w drodze do Wrocławia, więc mam nadzieję, że podróż przebiega spokojnie i że ciche godziny już minęły.
ehhh no martwi sei o ciebie i tyle
to swiadczy tylko o tym ze naprawde cie kocha:D
powinnas sie cieszyc ze masz takiego fajnego faceta;D
buziak na mila niedziele;*
Dobry wieczór kochane
Ja już we wrocławiu urzęduje, czeka mnie sprzatanie całego mieszkania, bo sobie wyobraźcie, jak może wyglądać jak sam facet w nim mieszkał :roll: Mamy tutaj 2 pokoje, kuchnie, łazieńke z wc. Jak ogarne to mieszkanko i rozpakuje nasze tobołki to powinno być fajnie. Ledwie sie zapakowaliśmy do samochodu :wink: Jeszcze muszę się dwowiedzieć jak mam się dostac jutro na uczelnie bo nie znam kompletnie miasta :!:
Jedzeniowo dzisiaj średnio wyszło
śniadanko jadłam w domu tradycyjne, pozniej jabłko, za obiad sie zatrzymaliśmy zajeździe, zjadłam rosół, udko z kurczaka z surówkami, później palucha francuskiego z makiem :oops: mandarynke, i kolacje tradycyjną :roll:
Jutro was odwiedze:)
Nie było tak tragicznie z tym jedzonkiem, na pewno nie przytyjesz. Fajne musi być to mieszkanko :wink: ale dla mnie to by była przyjemność je sprzątać :P Buziaki
Dobrze było!
A do nowego miejsca szybko się przyzwyczaisz. Ale już się pogodziliście?
Macy, z jedzeniem nie było aż tak źle :) a sprzątania mieszkania nie zazdroszczę :| nienawidzę robić porządków.
Życzę dobrej nocy :*
wcale zle z jedzeniem nie bylo;p
ja wrocław znam tylko z opowiadan ale nie bylam tak jeszcze nigdy choc to podobno przesliczne miasto:D
buziak na mily poczatek tygodnia;*
Ja byłam we Wrocku pare razy ale tylko przejazdem. Co tam u Ciebie Macy :) ?
miłego dzionka życze :*
Macy a w Gdańsku się jeszcze zobaczymy?????
Wiem że już jesteś we Wrocławiu ale.....
Szok to dla mnie....
No i jak, minęły ciche godziny?
Pozdrawiam
jak mija dzionek :?: jak idzie dietkowanie :?: :)
Hej słońce, jak tam dzisiaj :D
Jejcia wyprodukowałam takiego długiego posta, i gdzieś zniknął :roll: :twisted: :twisted: :twisted:
Najpierw co zjadłam:
:arrow: 1 i 1/2 kromki pełnoziarnistego, kielbasa drobiowa grzana(80g), pomidor, ogórek
:arrow: jogurt do pica z mlekowity 250ml, jabłko średnie
:arrow: zupa pomidorowa z makaronem, pełny talerz
:arrow: kaszka smakija, pomarańcza
:arrow: 1 i 1/2 kromki pełnoziarnistego, 1 plaster szynki drobiowej, serek philadelpfia light(łyżka), pomidor, ogórek
Ruch:
:arrow: 60min rowerku
:arrow: 8minute abs
:arrow: 8 minute arms
teraz 2 część wiadomości, bo bym się chyba wściekła jakby mi się to znowu skasowało:)
Oskubana pogodziliśmy się z Piotrkiem szybko, bo w łóżku :wink: a Piotrkowi chodzi o to, żebym nie była chudzielcem, ale poszłam na kompromis, oczywiście mój, że jem zdrowo i nie licze kalorii, pozatym w sumie nie chce mi się 8) , bo dopiero co oduczyłam się myśleć o tym, ile co ma kalorii, i nie chce do tego wracać. A co do Gdańska, mamy tam teściową z maluszkiem, Piotrek uczelnie, więć chcąc nie chcąc melduję się w 3mieście raz na 2 tygodnie w weekend :lol:
Mieszkanko już wysprzątałam, jest śliczne, oczywiście po moich przeróbkach, ale jeszcze coś musze poprzestawiać. Wrocławiem jestem przerażona, bo czuję się strasznie nieswojo, i wogóle nie wiem jak się przemieszczać i co gdzie jest.Na uczelni spoko, musze 2 przedmioty wyrównać, z 3 jestem zwolniona, jutro zobacze się z promotorem. Byłam też dzisiaj na angielskim, na szczęście też nie było problemu z przeniesieniem, bo ttaj też jest profi lingua. Hehe i gość mnie dzisiaj na tym angielskim dosłownie rozbroił, bo zaczął śpiewać i grać na gitarze :lol:
Idę zobaczyć co u was:)
bardzo ładnie dzisiaj dietkowałaś i ćwiczyłaś :) z uczelnią wszsytko pozałatwiałaś już :?: :)
Sunny wszystko załatwiłam, na zajęcia się powpisywałam, mam choerne zaległości pewnie, bo w sumie już 3 tygodnie twa semestr, ale wszystko da się odrobić :lol: A wole się troszke pomęczyć ale być z Piorkiem, niż sama :lol:
ja wyjechałąm dla chłopaka więc doskonale Cię rozumiem :) napewno sobie poradzisz :)
No tak nie skojazyłam tego, że ty też tak postąpiłaś. Ale to jest tak jak się kocha takego potworka najbardziej na świecie :lol:
no to dobrze ze juz wszystko pozalatwilas:D
buziak na mily wtorek;*
Miłego dnia :*
Buziaki na dzień dobry :D
Cieszę się że tak szybko się pogodziliście, ale jesteś zupełnie inna niż ja.
Bo ja potrafię dąsać się nawet tydzień a łóżko odpada!
A co do chudości to mój mąż powiedział że jak schudnę jeszcze trochę to mnie nie dotknie tylko przyniesie z sali biologii kościotrupa i połozy na łóżku i będę miałą wybierać .
Więc wiem że ciężko go będzie przekonać, a kalorii to ja nigdy nie liczyłam.
Miłego dnia
Oskubana ja niestety przez pare lat miałam w głowie kalkulator i się naprawdę cieszę, że jak jem to nie myślę o kaloriach a wieczorem nie robie rachunku sumienia, i się nie martwie, że zjadłam o 10kcal za dużo.
My się nie potrafimy długo gniewać na siebie chociaż co ciekawe 90%naszych kłutni zaczyna się od mojego odchudzania.
Więc teraz niby jestem na diecie niby nie.
Lecę na uczelnie, może do jakiegoś fryzjera wpadne, bo mam już strasznie długie włosy i mnie denerwują :twisted:
Na obiad robie rybke, sole(1 raz taką rybę będę jeść), i pytanie do was?jaka ajlpesza?smażona, pieczona czy gotowana?
Macy, głowa do góry, na pewno pokochasz Wrocław , musisz tylko przyzwyczaić się i poznać miasto lepiej. Doradzam spacer na Ostrów Tumski wieczorem, to napewno oddali wasze mysli od kłótni o dietkę, czy od innych stresów - taki romantyczny spacer
masz rację z tym zdrowym żywieniem, to jest ważniejsze niż liczenie kalorii; więc nie dawaj się piotrkowi na mówić na żadną pizze, zawsze mozna jakoś się wymigać... :wink:
3mam kciuki za dzisaij :!: :) fryzjer :P pamietam że nie lubisz do niego chodzić :D albo mam jakieś małe zaburzenia pamieci :) dzisiaj nie patrząc zaczynasz nowy etap edukacyjny :) sola mmm uwielbiam tą rybkę uwiebiam smażona w panierce i potem odciskam nadmiar tłuszczyku w ręcznik papierowy :) taka usmażona ma w 100g tylko 68 kcal :) smacznego życze :)
miłego dzionka Kochana =*
ja tez staram sei juz nie liczyc i nie zamartwiac sie nimi bo to nei ma sensu to bledn kolo z ktorego trudno wyjsc
Ja też już przestałam liczyć, to okropny nawyk od którego trudno się uwolnić, ale jeszcze czasem łapie się na tym że robie bilan dnia na wieczór :roll: :wink: A rybka moim zdniem najlepsza duższona w folii w piekarniku :D
Jejcia ale mam genialny humorek. U fryzjera spędziłam 3 godz(bez czekania), najpierw przez 1,5 godz nakładała mi farby, zdecydowałam się na balejaż, mam swoj naturalny, czyli ciemny blond, jasny blond i orzech wloski(troszke jaśniejszy od czekolady), zdecydowałam się na radykalne ciecie, z jakieś 3/4 moich kudłów zostawiłam u niej. Mam je najdluzesze do końca szyji z tyłu, z przodu do policzków i zaczesane na bok. A do tego proste jak drut :!: No ale tymi prostymi się będę cieszyć do 1 mycia. Mam nadzieje, że w loczkach też będą ładnie wyglądać:)
Sunny usmażyłam tą rybke w panierce i odcisnełam tłuszcz, rewelacyjna była. Zjadłam 3 kawałki :oops: i do tego mieszanke brokułowo, zielono i biało kalafiorową:)
z tego co piszesz fryzurka genialna :) może foteczke Piotrek Ci zrobi :) zawsze mozesz nabyć prostownice :) ja używałam regularnie z 2 tyg i leży w Polsce :D kupiłam z bivea szampon i odżywkę do włosów kręconych i teraz mam takie fajne loczki na końcach :D super :) za twoją radą :) ryba jest bardzo zdrowa i nie taaka kaloryczna więc nie ma czym się przejmować :)
Suny ja z nivea nie używałam pianek, zwykle z sunsilka kupuje do włosów kręconych lub z welli. Zawsze rano mocze wodą włoski nakładam pianke i jak wyschną są loczki:)A babka mi dzisiaj prostowała na takiej okrągłeś szczotce:)A fotki doiero za jakieś 2 tyg, bo zapomnieliśmy aparatu zabrać :evil:
Ide na m jak miłosc pojezdzic na rowerku.
Ciekawa jestem co Piotrek na moją fryzurke powie :roll:
ale bedzie miał suprise :)
miłego pedałowania :)
macy zob zdjecie i zamiesc fotke fryzurki!
Pora na podsumowanie dnia:
:arrow: 2 kromki chleba żytnieg, jedna z serkiem philadelphia light, druga z 2 plasterkami kiełbasy krakowskiej drobiowej, pomidor, ogórek
:arrow: sola smażona(ok 250g), brokuły, kalafiory
:arrow: jogurt bakoma 165g, 2 mandarynki
:arrow: bułka sojowa ok 50g, i reszta tak jak śniadanie
60min rower
8minute abs
8minute arms
bardzo ładnie :) jak rekcja Piotrka na nową fryzurkę ?:)
Przychodzi i patrzy:
-Słoneczko czy ty czasem nie wyprostowałaś włosów?
-tak a widzisz coś jeszcze?
-(patrzy i patrzy, wkońcu gada), chyba masz inny kolor włosów
-coś jeszcze?
-ślicznie wyglądasz jak zwykle
i pogadaj tutaj z takim :wink: ide się uczyć, dobranoc:)