-
Motylku :* ja jeszcze 3 tygodnie do ferii dam rade mi z tym planowaniem posiłków lepiej idzie bo wiem co mam zjesc ile to ma kcal i koniec bo jak wymyślam coś na poczekaniu to zawsze coś podjem sobie i wtedy sobie mówie, ze np na kolacje zjem mniej, a jem dużo więcej.. mój mózg funkcjonuje inaczej
Mineluś :* a ja czekam niecierpliwie na foteczki ze studniówki kiedy masz ten bal cudowny?
MadziQ :* dziś już nam nie przerwą rozmowy na gg mam nadzieje
a widzisz bo ja źle przeczytałam i ja Ciebie też nawidze moje Słońce :*
o Pięknym mym tez pisałysmy już dużo więc znasz moje zdanie na ten temat ale jeśli plan na 2008 rok wypali to marzenia są całkiem realne
o matematyce nie chcę nawet słyszeć.. fuj! jutro znów mam korki.. po pracy. nie chce mi sie ale muszę żeby zaliczyć sprawdzian jakoś pozytywnie w miare
a dieta? masz rację, to jest tylko przegrana bitwa.. ale dalej wojna jest nierozstrzygnięta zastrzelmy nasz tłuszcz!!!!
Dziś jestem potwornie zmeczona. najpierw do szkoły. 2 pierwsze angielskie oglądaliśmy film "dotyk przeznaczenia" przerażający film. jeszcze do tej pory mam schizy że ktoś za mną stoi kocham takie filmy ale nie mogę ich oglądać :P potem chemia - spr z całego 1 semestru - poszedł mi całkiem dobrze potem francuski - lubię ten język.. dziś był temat: Żywność :P uczyłam się nazw żarełka po francusku :P przyda mi się na pewno potem godzina wychowawcza [mam wych chemicę] i sprawdzian kolejny tylko z red-ox'ów - też całkiem dobrze mi poszło
potem przyjechał po mnie Brat i pojechałam do Niego, sprzątałam przez bite 4 godziny bez odpoczynku [razem z myciem wszystkich okien a jest ich sporo w takim dużym mieszkaniu] i o 19 po mnie Brat przyjechał i o 19:30 weszłam dopiero do domu.. zjadłam obiad, chwilę posiedziałam no i jestem zmęczona strasznie ale jesten
idę się wykąpac i chyba pójde spać już
lov Darlings :**
-
Ty za 3 tygodnie a u mnie za tydzień koniec W sumie 3 tygodnie w domu, ale żem się wybyczyła :P Ten ostatni tydzień też będę się ambitnie byczyć, a co mi tam :P
Matma fuuuuuuu
Do pracy to mam zamiar iść ale nie mam gdzie... muszę popytać ale nikt mi nic nie chce powiedzieć, cioty :/
No to w 2008 Hiszpania naszaaaaaaaaa To na 1000% znaczy, że ja pojadę na bank
Oby się wszystko udało;D Pamiętaj, że zawsze możesz mi się wymarudzić o każdym Pięknym :*:*:*
Dieta sie uda Generale Olu :P Generał MadziQ gotowa Melduję, że wojsko w postaci zdrowych produktów gotowe
Pracowita jesteś Wypucowałaś pewnie u brata wszystko na błysk
W szkole też dzielnie się spisałaś :P:P:P
Nie widziałam tego fimlu... wogóle to się w tym sporcie znacznie opuściłam...
Buziol :*
-
ej ja z filmami mam tak samo!! dokladnie :P kocham horrory , ale prawie wogole nie ogladam bo nigdy sie nie moge zdecydowac, a jak juz zaczne ogladac to po prostu kocham ;D ale niestety lekliwa ze mnie istota i co momen uciekam z pokoju;P
-
Oj oj nogi mi wręcz weszły do d*py dziś stałam równe 6 godzin.. bo co chwile wchodził ktoś do sklepu i musiałam wstawać, a potem już w ogóle nie siadałam :P z tego wymęczenia nie pamiętam już jak się nazywam :P nie no pamiętam, ale ledwo myśle a tu jeszcze za półtorej godziny mam korki z matmy umre chyba zaraz na samą myśl.. żeby to jeszcze biologia była - coś co lubie chociaż.. ale nie.. ale miałam nie narzekać w nowym roku :P
a więc
MadziczQu mój drogi :* ale już mi do roboty a jak nie to zapraszam do mnie.. u mnie się coś znajdzie na 100%
plany na 2008 są już tak więc pewne :*
Generał Ola jutro robi menu na cały tydzień i nie ma bata! TRZA CHUŚĆ bo jak zarzuce na plaży południowej swoim cielskiem to cała plaża nasza a wkońcu nie jedziemy tam po to, żeby się opalać
a u Brata rzeczywiście się błyszczy najważniejsze że kasę dostałam do następnego piątku mam wolne od pracy
Motylku :* mam to samo :P tyle że ja nie uciekam a dre się w niebogłosy :P a jak ja się dre to i wszyscy na około bo myślą ze coś sie stało mi norma :P nikt nbie chce ze mną horrorów oglądac
Oj dziś troche przegiełam ze słodkim bo tam jest u mnie w pracy tak, że my jesteśmy we trzy takie koleżanki najbardziej, a że ludzi nie ma za bardzo to my sobie u jednej w sklepie zawsze siedzimy :P no i jest tak, że ja zrobie kawke herbatke, Iwonka przyniesie wafelki, Gosia przyniesie ciasteczka i sobie tak siedzimy te 6 godzin :P ale żeby nie było że ja niby pracuje a jednak nie.. o nie! tyle co ja się naskaczę po drabinie przez te 6 godzin to normalny człowiek nie nadrobi tego przez całe życie :P masakra.. bo tam wszystko jest u góry jak inne rozmiary czy cos :P i jak zwykle jak wychodziłam to mi się zamek zaciął i musiałam wołać ochroniarza żey mi sklep zamknął ale oni są tam symaptyczni, więc nie ma problemu
oj jaka ja zmęczona
lov :**
-
Tutaaj mial byc cytat ale nie wiem czy wyjdzei :/
Hm... ja mam tak podobnie! Na sniadanie jest spoko 2sniadanie tez, obiad tez, a i tak najwiecej jem po godzinie 15:00:/ W sumie nie przekraczam swojego limitu, ale jestem popoludniami zdecydowanie bardziej glodna :/ Moze to pora dnia tak wplywa
No nic nie ma sie co zalamywac, a z tym planowanie co zjesz na nastepny dzien to b. dobry pomysl powodzenia
-
Olka Ty wiesz ;*
-
Hmm z tym slodkim w pracy to jest chyba tak ze jak zjesz nieduzo to nie powinno sie nic stac Zreszta cos jesc musisz, no i wprzeciwienstwie do tego co mysli wiekszosc, nam wkoncu tez sie od zycia cos nalezy
Milej niedzieli;*
-
Hehe do przybędę do Ciebie na "saksy" i podrobie jak sie w tym roku nie uda nasz wpsólny wyjazd to w 2008 na 100% aha, gdybym nie jechała chce jakąś grecką bluzencje od Was haha:P
Generale, też zrobiłam plan na tydzień, tym razem pokonamy wroga
Haha, plaża nasza haha nie no... haha no na podryw jedziem
ah, dieta, dieta... ten tydzień nie zalicza się do udanych... same słodycze, chociaż nie mogę ich konsumować ze względów zdrowotnych :P
O podryw na zamek haha
Odpoczywaj sobie :*
-
-
Chyba zapomniałam o forum zaaferowana tworzeniem kont pocztowych i konkursowych :P pomagam MadziczQowi tylko
Dietetyczka :* tak ma wiele osób.. nie wiem czym jest to spowodowane ze jeść chce się na wieczór.. ja najchętniej mogłabym nie jeść nic przez cały dzień a pożreć za to całą lodówke o 23-24 w nocy i zaraz iśc potem spac
Anka Ty wiesz :*
Cerise :* jak sie jeszcze tak porządnie odchudzałam, to kupowałam sobie do pracy 2 litry wody [tylko potem co chwile zamykałam sklep i szybko do wc :P] 2 mandarynki i wafle ryżowe i batonika zbożowego.. i było ok teraz chyba też tak zaczne :]
MadziQ :* grecką bluzencje to sobie sama kupisz! i koniec basta i nie denerwuj mnie nawet :P:P a dieta? no wiesz przecież jak to u mnie wygląda, nie? :P
No własnie dieta :P wstyd sie przyznać, ale nie zaczęłam zapomniałam o tym menu i zrobie dopiero dzis ale w sumie nie zjadłam dziś dużo, ale też nie tak jakbym się miała odchudzać.. tak normalnie jakies 1700 kcal tak myśle.. a to jest mniej niż jem zazwyczaj..
Nie mogę się odchudzać do czwartku bo mam antybiotyk nie ma to jak lekkie zapalenie oskrzeli i zapalenie migdałków czyli coś co przechodze co miesiąc.. a co 3 miesiace mam ostre zapalenie oskrzeli i ropne zapalenie migdałków.. norma wiec narazie mogę się tylko ograniczac troszke
Tomuś dziś wyraźnie dążył do tego, żeby zaprosić mnie na 18 swojej koleżanki z klasy.. ale ja wcale nie chce.. o jacie, ja znów narozrabiałam, potem on sobie znajdzie inną bo ja go nie chciałam i potem ja bede żałować [czyli identyczna historia jak z Maciusiem ] no zobaczymy.. jak mnie zaprosi to wtedy będę lamentować dopiero
Lov Ya Darlings :**
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki