Nowa dieta, nowa motywacja, nowa Pinky!!!!!:D

Cytrynko postaram sie nie obzerac, chociaz mi na prawde ciezko idzie, bo np. wczoraj zjadlam obiadek o 18 i za 1,5 godziny juz cos chcialam wszamac, uczucie bylo tak sile, ze normalnie czulam jakby mnie magnes do lodowki ciagnal :shock: ale sie przemoglam i powiedzialam NIE :!: Polozylam sie do lozeczka, zeby z Rafalem film obejrzec, ale zasnelam juz o 20 :D Bardzo bylam spiaca, bo noc wczesniej - ze wzgledu na zmiane czasu - spalam bardzo malo, wiem, ze to tylko 1 godzina, ale dla mnie to ogromnaaa roznica, bo jestem potwornym spioszkiem :P :wink: Sama nie wiem juz jak sobie pomoc, moze ta ochota na jedzenie jest tez spowodowana tym, ze jutro bede miec @ .... Oby szybko minela :!: Mam tez teraz troszke klopotow prywatnych, a wtedy zawsze dieta wydaje mi sie czyms glupim i zbednym, sa wzzniejsze rzeczy na swiecie ... ehhh dajcie mi motywacje ... :cry:

Witaj, kochana!!!

Bardzo Cię przepraszam, że dawno nie zaglądałam, ale ja po prostu nie zaglądałam prawie wcale na forum. Mam bardzo dużo roboty ( prowadzę własną firmę) i nie mam na nic czasu. Po południu mam angielski i jak wracam do domu to pojeżdzę na rowerku i lulu :roll:

Dziękuję za odwiedzinki u mnie na wątku :lol:
W Polsce piękna pogoda, słoneczko coraz częściej wygląda :lol: Aż chce się żyć :!:

Kochana, jeśli chodzi o Twoje dołeczki w diecie, to nie martw się, na pewno się poukłada, przecież nie może być ciągle źle :D
A humor poprawiłaś sobie widzę fajnymi kosmetykami!!!
Na ujędrnienie biustu używam : INTENSYWNIE UJęDRNIAJąCY BALSAM DO PIELęGNACJI BIUSTU C+ To jest balsam firmy Dr Ireny Eris z serii BODY ART. Nawet nie taki drogi i ładnie pachnie. Kiedyś dostałam to w całym zestawie na imieniny od koleżanki i byłam zadowolona, więc dokupiłam już nową tubkę.
Możesz spróbować :lol: :lol:

Ściskam Cię moja Droga :wink:

Cytrynko - bardzo Ci dziękuję za odwiedzinki. Jak widzisz nie daję się, ale to chyba przez przypadek, bo nie mam czasu na pojadanie. :twisted:
Sama dobrze wiesz, że nadmiar wolnego czasu nie jest przyjacielem diety :P
Tak jest u mnie!!
Jak tylko nie mam nic do roboty to szukam wrażeń w lodówce :oops: :oops: :oops: :oops:
Pozdrawiam Serdecznie i mocno Całuję :wink:

Pinky mam nadzieję, ze kłopoty szybko miną :wink: ja też jak mam jakiś problem to też bym go zajadała :( i na pewno te napady jedzeniowe to przez @ ale i psychika też ma w tym udział.
Zuch dziewczynka ze się nie dałas wczoraj objeść, ja też jestem śpioszek i od tygodnia chodze niewyspana mojemu synkowi ida ząbki (już ostatnie) i troszke niespokojnie w nocy śpi, często się budzi więc i ja automatycznie nie śpię :roll:
Pomyśl że wiosna już jest i lato się zbliża więc musimy być szczupłe i ciałka nasze zadbane więc do dzieła i nie martwa się wszystko się ułozy :D

A co do pielęgnacji biutu zeby był jędrny to jeszcze napiemienne prysznice i ciepłe i chłodne dobrze robią. Ja jeszcze 2 razy w tygodniu robię sobie peeling kawowy i dzisiaj musze natrzeć ciałko, bo mi skóra schodzi po tym ostatnim solarium :roll:

Marisalku wszytsko rozumiem i wybaczam :!: Zzdroszcze Ci tego, ze masz duzo pracy, przynajmniej nie myslisz o jedzonku, ja tez jestem typem szukajacym wrazen w lodowce hahahaha ;-) (kiedy sie nudze) . Dlatego mam nadzieje, ze te wieczorne wypady na basen troche odciagna mnie od lodowy :evil: Dziekuje za rade odnosnie balsamiku do biustu ale kurcze tu w anglii chyba go nie dostane :?: :roll:

Cytrynko czy moglabys powiedziec cos wiecej o tym peelingu z kawy :?: W sumie to masz racje, lato idzie, cialka niedlugo bedziemy pokazywac, ale ja sie nie moge zmobilizowac jakos bo tej wiosny nie widac. W tamtym roku schudlam 8 kilogramiow bo to w maju bylo piekna pogoda, az sie chcialo ochudzac, a jak zaczelam tym razem w styczniu to sobie wszsko tlumaczylam zdrowkiem, ze dla zdrowia trzeba schudnac, ale chyba potrzebuje nowej motywacji ... :cry:

Nie wiadomo czy nie dostaniesz , ja kiedyś widziałam te kosmetyki Eris będąc na wczasach w Grecji :shock: :shock: :shock:
Może dostaniesz, a jak nie to może jak będziesz w Polsce to kupisz :? :D

Ciągle się zapominam, że Ty i Cytrynka jesteście na obczyźnie. Przepraszam. Już mi się wszystko kręci. :roll: :roll:

Jadę dziś do koleżanki na plotki, nie widziałyśmy się 5 miesięcy :roll:

Buziaki - miłego popołudnia życzę :D
Niech uciekną od Ciebie te złe nastroje :)

Pinky co do peelingu kawowego: więc zaparz sobie ze 2 łyzeczki kawy a później odlej wodę a fusy odłóż na spodeczek żeby troszkę podeschły, chyba zepijacie kawę fusiastą to zostawiaj sobie fusy i wieczorkiem dolej do tego zelu pod prysznic wymieszj paluszkiem i nacieraj ciałko i spłukaj wodą. Skóra jest po tym taka miękutka i lepiej się wchłaniaja balsamy. Polecam, własnie zaparzyłam sobie kawę bo ja nie pijam fusiastych a mąż sporadycznie.

Marisal zazdroszczę ci tych spotkań plotkarskich z koleżankami :D Ja też lubie paplać ale niestety nie mam tutaj żadnych bliskich znajomych i niekiedy mi smutno, do pracy nie chodze bo bawie dziecko ale u siebie w domu, a mój angielski jest słaby więc i tak z irlandkami bym nie pogadała :lol: a więc miłego spotkania z psiapsiółką życzę :lol:

dziewczyny a co ja mam powiedziec jak siedze cały czas w domu, na dodatek jeszcze w kuchni mamy kompa :roll: ale ćwiczę silną wolę ile się da, jak tylko pogoda pozwala to ide na świerze powietrze, zeby tylko unikać spotkań z lodówką :wink:

Ojj Marisalku to pewnie sie z psiapsiola rozstac nie moglyscie :D Co do tego serum ujedrniajacego, zamowilam dzisiaj u kolezanki z Avonu podoszacy i ujedrniajacy biust, zobaczymy czy to cos da.

Cytrynko dzieki za przepis na peeling kawowy - na pewno sprobuje .Taaak wiem cos o tym , ja tez tu nie mam prawie znajomych tylko chlopaka. Takto sami angole, a wiadomo ze z nimi nie pogoada sie tak jak ze swoimi .
Dzis pomimo okresu poszlam na basen. Wykupilam karnet na miesiac. Moge w tym czasie korzystac dowoli z :
* silowni
*aerobiku, w tym wodnego
* basenu, sauny, jacuzzi
*zajec z jogi i pilates
Strasznie duzo kasy zabuilam, ale mysle, ze warto.

Co u was :?: jak dietka :?:

Pinky ale ci zazdroszczę tego basenu :wink: chodź jak najczęściej to na pewno będziesz lepiej się czuła i figurkę szybciej wyrzeźbisz. ja narazie nie mogę sobie na to pozwolić finansowo, przez mieszkanie, ale mam nadzieję że w przyszłym roku już będe mogła chodzić.

A co do dietki to jestem na SB na wagę wchodze w niedzielę wiec poinformuję o wyniku, oby tylko coś spadło i w centymetrach również.

Ale musze się pochwalić ze musze garderobę wymienić bo spodnie w których nie wchodziłam na zimę teraz sa luźne, a ja nie lubię jak mi wiszą :D dawno już nie mówiłam że coś jest na mnie za duże zawsze tylko jęczałam że znowu nie mogę sie dopiąć :roll:

znam to uczucie Cytrynko :!: zreszta mozna bylo sie tego spodziewac, tak ladnie dietkujesz , ze pewnie ze 2 rozmiary skoczylas w dol (po 5 kg na jeden :wink: ) . Ja narazie sie tylko denerwuje bo schudlam 7,5 kilograma wiec rozmiar 14 jest juz na mnie za duzy a 10 jeszcze troche za maly ;-) ale mysle, ze szybko zlece z cemtymetrow. Dzisiaj znow bylam w fitness clubie i jestem poprostu zakochana w tym miejscu. Poszlam na 10 rano a wyszlam dopiero o 13 :shock: Jezdzilam na rowerku - oni maja takie swietne z telewizorkiem , ze sobie jezdze i ogladamTV , np. jakies kanaly muzyczne, potem bylam na biezni i jeszcze cwiczylam nozki na takim jednym przyrzadzie, tam tez telewizorek. I oczywiscie wszytskie licza ilosc spalonych kalorii :) Potem poszlam na 30 minut poplywac w baseniku, troche posiedziec w jacuzzi i w saunie i czulam sie jak nowonarodzona normalnie :). Nie dosc, ze spalilam prawie 400 kcal , to malo jadlam, bo ja tak zawsze mam, ze po silowni nie chce mi sie jesc. I dzisiaj zjadalm w ogole malo bo ok 900 kcal. Ale to tylko dlatego, bo troszke pozniej wstaje z racji ze mam wolne :lol: Namowilam tez Rafala zeby do mnie dolaczyl i jutro idziemy rano razem na 7:30 a potem ja lece z kolezanka na zakupy( taaak, one zawsze poprawiaja humor :D , pozatym trzeba sie jakos nagradzac :P ) i lunch - spokojnie spokojnie tylko saltka :D Mamy taki restauracjo-sklep ze zdrowa zywnoscia "Subway", maja tam pyszne niskokaloryczne kanapki i salatki. Cytrynko napisz co u Ciebie i jaka pogoda w Irlandii :?: U nas bylo ladnie, ale znow dzisiaj ale pogoda popsula, kiedyb wreszcie przyjdzie ta wiosna na dobre :?: :cry:

[b]Pinky skarbie napisałam już u siebie, ale możesz ominąć :wink:
Zeby nie mieć ochoty na słodycze to co dziennie połykam 1 tabletkę chromu. Na mnie działa, naprawdę!

Możesz spróbować. Na pewno nie zaszkodzi jeśli nie pomoże.
My już ważymy tyle samo!! Ale fajnie, musimy się dopingować nawzajem to będzie jeszcze lepiej.
Ściskam Cię kochana, dzięki za wizytę u mnie. Zapraszam częściej. Mam nadzieję, że teraz będę częściej na forum.
Buziaki dla Ciebie i Cytrynki!!
Posyłam do Was trochę polskiej wiosny, ciepło 15 st. I tak ma być do świąt.http://images3.fotosik.pl/261/1a5f53867d8488d6med.jpg