-
pinky, jak to była gorzka czekolada to dobrze, gorzej,jakbyś zjadła pełnomleczna. Ja tam Ci wybaczam;-)
W maju minął rok,jak jestem z P.
Jak jest sie w tym samym mieście,to jest inaczej:) On to nawet jak do domu jedzie a ja zostaje w Szczecinie to mi mówi,ze mam nie chodzić na zaden podryw;)
Zobaczysz,ze wszystlko sie unormuje,gdy bedziecie blisko siebie:)
Mnie też sie nie chce robic weidera:/ Ale mus,to mus,co!?:>
-
Pozwol ze sie wypowiem w pewnej kwestii. :D :D
Jestem z narzeczonym ponad 1,5 roku i wiesz??. Na poczatku mialam wielu kolegow,spotykalam sie z nimi na piwo. On nic nie mowil,
do czasu, kiedy na wspolnym spotkaniu,( w trojke), kolega zaczal zachowywac sie niestosownie wobec mnie. Od tamtego czasu ustalilismy ze nie bedziemy sie widywac z przeciwna plcia sam na sam. Na samym poczatku sie wyklocalismy o to. Tlumaczylam mu to samo co Ty,(ze to tylko koledzy,ze kocham tylko jego). Pozniej zrozumialam. :roll: :roll: Postawilam sie w jego sytuacji. Nie chcialabym zeby spotykal sie sam na sam z innymi kolezankami,beze mnie. Wkoncu jestesmy razem.
Teraz chodzimy wszedzie razem. Dzien bez Przemka jest dniem straconym. Wcale sie nie dusimy w zwiazku. Spotykamy sie codziennie od razu po pracy i jest cudownie.
Jestes jeszcze mloda i potrzebujesz sie pobawic. Kiedys zrozumiesz to ,co zrozumialam niedawno ja.
Kurcze,starzeje sie. :D :D .
-
czekolada nie jest taka zla ;) gorzej gdyby to byla paczka chipsow :D a ze w dodatku gorzka byla to juz pelen luz... ;) teraz z zaspokojona chcicą wracaj do dietki :lol:
ja wyjezdzam jutro z samego rana wiec do wtorku mnie nie bedzie ...... juz tesknie ;)
nie nabrój tu za wiele!! :D
milego weekendu zycze wam wszystkim :*
-
Witam . Dopiero teraz mam czas, zeby cos u siebie napisac :shock: :shock:
Mialam straszny dzisiaj młynek u siebie w pracy(Megus dobrze, ze sie nie zamienilysmy ;)
poprostu brak czasu nawet na siusiu! :?
A ze kontrakt z Universal Music nam sie konczy za 3 tygodnie, to tak ma byc podobno juz do konca :?
Wlasnie popijam czarna kawke. Caly dzien dzisiaj chodze na wpol przytymna. Zaczelo sie od tego, ze prawie zaspalam!!! Z domu zawsze wychodze o 7 a dzis obudzilam sie za dwadziescia!!! Nie pytajcie, jak to zrobilam ale zdarzylam do pracy ;)
Straszny glod dzisiaj mnie meczyl : ( - okres sie zbliza i pochlonelabym konia z kopytami :evil: :evil:
Dzien dietkowo prawie dobry ;) Zjadlam wiecej o jedno jablko i kawke, wiec wyrzutow sumienia brak. No moze troche :roll: :roll:
Milego wieczorku wszytskim. Dla mnie bedzie dluuuuugi - przede mna jeszcze weider i pranko i musze sie zaczac w koncu pakowac , jakos sie nie moge za o zabrac, nienawidze pakowania :evil: :evil:
* * *
Szi fajnie, ze zajrzalas :D Ja niestety tez zawsze mialam pociag do zlych chlopcow i zawsze na tym zle wychodzilam :? Dopiero Rafal jest tym pierwszym"normalnym" a wiec zapewniam Cie, ze jeszcze fajni faceci istnieja, trzeba tylko poszukac, a moze lepiej nie szukac, czasami to milosc przychodzi w najbardziej nieokczekiwanym momencie - tak bylo u mnie :D :D
Dzieki za pocieszenie odnosnie czekolady - masz racje, zjadlam i mam spokoj :twisted:
Juz taki mam charakter ze jak mi sie czegos chce to natychmiast musze to miec niewazne czy to kosmetyk czy nowy ciuch czy czekolada :twisted:
Mika wrocilas!!!! wreszcie łobuziaro juz nie uciekaj nam wiecej co :P :P
Bardzo mi milo sie zrobilo ze tak o mnie ladnie mowisz. Dziekuje :D :D :D
Troche mi samoocene podnioslas ;)
Rapsodia daj spokoj :oops: :oops: :lol: Az sie zaczerwienilam :D
Zdjatka gdzies jeszcze na watku powinny byc ale niestety nie pamietam na ktorej stronie :roll: :roll: jak tylko bede miec jakies nowe to obiecuje, ze wrzuce. A Ty na pewno tez jestes pieknulka i nie gadaj glupot :D Razem bedziemy walczyc z naszymi fałdkami, bo tak razniej :) Od kiedy na dietce jestes?
Aska spadaj :P:P:P Ja wole pierwiastki i witaminki w formie naturalnej przyjmowac :lol: :lol: Juz nie krzycz na mnie , zjadlam to zjadlam co sie stalo to sie nie odstanie ;)
A z tymi tabletkami musujacymi to musze sprobowac, jestem pewna ze brakuje mi magnezu. Mam ciagle chcice na gorzka czekolade i łatwo sie denerwuje :twisted:
Ale obiecuje, ze juz sie bede trzymac :D
Jak to leciala piosenka Pezeta"mam Cie na oku oduzasz mnie jak opium" :D :D :D
Hahahaha
Miej mnie na oczku, miej Sloneczko, bo jak mnie nikt nie pilnuje to zawsze sobie pozwalam. :roll:
Cos chyba z malych dzieci mam, ktore mysla ze jak zaslonia oczka raczkami to ich nie widac :D :D Ja tez tak chyba mam, ze jak zjem potajemnie to jakbym w ogole nie zjadla hahahaah Ale glupek ze mnie :twisted:
Cytrynko masz racje - zjadlam bo chcialam. W sumie to nie zaluje, ale pewnie zalame sie jak stane w poniedzialek na wadze :? To moze byc dramat jak sie jeszcze jakies inne wpadki zdarza...choc mam zamiar trzymac sie krotko!!
Jaka tam stara jestes Cytrynko. Stara to jest moja babusia ;) Chociaz i ona ma energii jak malo kto ;) Ty jestes jeszcze mloda kobitka :D Pozatym kazdy wiek na swoj urok - Ty zamiast imprez masz synka i meza ktorych na pewno nie zamienilabys na nic w swiecie, prawda? ;)
Megus okres sie zbliza i wlasnie sie boje, zebym czesciej nie miala takich "porzeb zaspokojenie gloda" :? :?
W moim biurze byl dzisiaj bałagan jakich mało wiec lepiej, ze zostalas na swojej uczelni , choc teraz pewnie i tam jest niezly rozgardiasz ;)
Staram sie byc naturalna do granic mozliwosci Megus, ale powiem Ci ze bez makijarzu bym na miasto nie wyszla - mam na mysli podklad+rzesy. No chyba, ze lato jest i ladnie sie opale to maluje tylko rzesy ;)
w koncu nie chce wygladac w wieku 40 lat jak jakas babinka ;)
1 lipca ???? To juz tuz tuz :D :D No to rzeczywiscie masz motywacje do odchudzania i wczesniejeszego pozaliczania i ja wiem ze tego dokonasz. Zazdroszcze tak wczesnych wakacji :D :D :roll:
Syciu dziekuje Ci bardzo Slonce ;) w takim razie ja sobie tez juz wybaczylam ;)
No to widze, ze mamy podobny staz jesli chodzi o zwiazek ;) Ja roczek na poczatku lipca :D
A z tym weiderem to juz nie marudz i tak jestes niesamowita kobieto, podziwiam i trzymam kciuki za ostatnie dni!! Uda sie!! :) Chyba bedziesz pierwsza z nas, ktora tego dokona :D
Tusiu u nas jest kwestia tego typu, iz ja jestem teraz sama w Anglii i nie mam mozliwosci, zeby wyjsc z tym kolega i z nim jednoczesnie. I choc wiem, ze mnie zapewne tez by sie nie podobalo, gdyby on spotykal sie nawet po przyjacielsku z jakas dziewczyna, to i tak uwazam ze jestem tu sama i musze miec towarzystwo. Niemniej jednak tez najbardziej na swiecie uwielbiam przebywac z nim , ale w tej chwili jest to fizycznie nie mozliwe. Wiec staram sobie jakos czas urozmaicic.
Wszytsko zmieni sie gdy juz bedziemy razem na miejscu, w Lodzi.
Pozatym tak jak piszesz ja jestem jeszcze mloda, a czasu mam malo- wczesniej matura teraz praca, od pazdziernika studia- i trudno mi dzielic go na rodzine, Rafala i przyjaciol. A z wsyztskimi chcialabym sie widywac rownie czesto.
Rafal jest bardziej typem samotnika, nie ma wielu znajomych a i tak najchetniej to w ogole by ze mna przesiedzial caly dzien. Ja tak nie potrafie.
Moze rzeczywiscie to kwestia dorosniecia i dojrzenia... :roll:
Migotko buuuu jak to nas opuszczasz :( Bardzo bedzie tu smutno bez Ciebie . Ciesz sie wyjazdem i wracaj do nas szybko. A ja postaram sie nie narozrabiac ;)
Po powrocie mnie sprawdzisz ;)
-
z chlopakiem wszystko bedzie ok, razem na pewno cos rozsadnego ustalicie :)
no widze ze ladnie trzymasz dietke, ja ostatnio jem troche wiecej, ale bez wyrzutow sumienia bo sie jakos zle czuje i mysle ze trzeba bylo sie troche dozywic..ale nie boj sie o mnie, od jutra znowu max.1400 kcal ;)
milego wieczorku :)
-
Pinky, a Ty myślisz, ze ja wychdzę na miasto bez makijażu :wink: rzęsy i podkład być muszą, ja niestety podkład mam zawsze, no bo ja niestety ciągle mam blizny po trądziku, ale będę teraz chodzić na zabiegi, mam nadzieje, ze mi usuną mis ie te blizny, bo w sumie w wakacje nie chce mi się za dużo malować :roll:
Też mi się @ zbliża :roll: póki co jest ok, ale boję się, ze zjem całe Merci na godzinę przed dostaniem @, tak zazwyczaj bywa, ze w ostatniej chwili najbardzioej mi się czegos chce :wink: ale koniem ze mną byś się podzieliła, prawda? Choćby kopytami :wink:
A u mnie koło, takie niefajne, bo mialo być z treści lektur, to ja wszytskie przeczytałam, a Ci sie pytają o daty wydan, debiutów, wydarzeń hist i takie bzdety z życia literackiego, ejjjj, no dżizas, przecież to mialo byc z lektur :?
Ja też jestem nieprzytomna, bo wysiłku intelektualnym :wink: idę dzis wcześnie spac :wink:
No wakacje niedługo, mam nadzieje, ze nie odstraszę plażowiczów, buhahahah, przecież chudne, nie uciekną :lol: :lol: :lol:
-
:) to ja sie też przyznaje,że tylko czasem chodze bez makijażu, aczkolwiek od jakiegoś czasu jak śpie u P i rano wracam do siebie,to nie biore ze sobą zadnych kosmetyków i też jakos wtedy przeżyję;)
Z weidrem będę marudzić ;-) BO ON JEST JUZ NUDNY!;-) Naprawdę robię go tylko dlatego,ze się uparłam,ze skończę, że wstyd mi teraz przed Wami,jeśli bym nawaliła i że zwyczajnie żal mi teraz odpuścić. Fakt,chyba będę pierwsza ,która go skończy...
Powinnam wiec Was motywować, a nie tak psioczyć na niego... :oops: ALe co tam,taka jedna mała wada pośród tylu moich zalet to co to jest,prawda?!;-)
Coraz wiecej rzeczy nas łaczy:D Prawie taki sam staz w zwiazku nawet:) CHoć powiem Ci,ze wydaje mi sie ,ze jestem z P od wielu wielu lat. Nie wiem,co ja robiłam,zanim go poznałam:]
A speeda musiałaś mieć niezłego,jak sie wyrobiłas do pracy:D
-
kurde wszyscy tego weidera robia..chyba tez musze zaczac :P
pinky jak leci? :)
-
Mi rowniez zbliza sie @ i dzisiaj chodzilam wciaz glodna...
Zjadlam...
-
Dziewczyny, Weiderkujemy ładnie, proszę mi tu żadnych rewolrt nie robić :lol: ale wiecie, ja też mam dość, odliczam dni do końca i robię tylko dlatego, zę zaczęłam, tak niewiele mi do końca zostało, więc nie chce nawalic :wink:
Miłego dnia :D :D :D