ja lubei czosnek,a le nie jem czesto, boc zuc go strasznie i mam po nim strasszny niesmak i zoladek mi swiruje
Wersja do druku
ja lubei czosnek,a le nie jem czesto, boc zuc go strasznie i mam po nim strasszny niesmak i zoladek mi swiruje
O..to ja "na szczescie" jako roczek i 3latek wylądowałam od razu w szpitalu z masakrycznymi dusznosciami...także na skierowania itd nie musialam czekac zbytnio ;)
A odczulanie mam dopiero rok ... hyh... Ale efekty już są genialne :)
Dobranoc.... Ahhh do 10... :roll: to milego leniuchowania przez pol soboty jak dla mnie ;)
Udało Ci się już wstać? :wink:
A moim nawykiem dietkowym stało się omijanie półek ze słodyczami i czipsami :lol:
Dużo ruchu wczoraj, super!
Dziś równie udanego dnia życzę!
Hmmm mnie obudzila mama o 8.50 jak z zakupow przyszła... to sie na nia wydarlam ze jeden dzien mamz e sie wyspac moge a ona eszcze mnie budzi =)
Ale ty mam nadzieje ze spalas do tej 10 czy 11 i sie wyspalas... :):)
juz prawei 12 :)
No ladnie ktos sobie spi hihi, ale dobrze
Odpoczywaj, jak masz okazje :**
Trzymaj sie ;*
Hi hi monic spałam "tylko" do 10 z godzinną przerwą między 7-8 (śniadanie braciom i przygotować im ubrania bo odrabiali 2 listopada dzisiaj :? ). A piszę dopiero teraz bo mi prąd wyłączyli!!!
Krufka - dobrze zrobiłaś - sobota to jedyny dzień kiedy można pospać :wink: ja wykorzystuję jak się da - ale babcia mnie obudziła a jeszcze tak krzyknęła że się zerwałam na równe nogi - myślałam że zawału dostanę! Ciekawy sposób budzenia ma :wink:
No i co? Mam dziś śnieg - wszędzie biało! Jak mógł zacząć padać już w październiku!!! Heh ale co mu zrobić :roll: Już czuję że niedługo będę chora - śnieg tak wspaniale na mnie działa że same przeziębienia... I tak przez całą zimę... Muszę wymyślić coś na odporność. Znacie jakieś sposoby?
A ja odczulanie miałam przez równiutkie 5 lat i na razie koniec. W listopadzie do kontroli i się okaże co dalej... Ale myślę że będzie dobrze - te leki co mam działają chociaż czasem mam takie chwile że najchętniej bym rzuciła to wszystko... Ale się nie poddaję i biorę codziennie lekarstwa. Motywuje mnie taki napis w mojej poradni "Chcesz zapomnieć o astmie? Pamiętaj o tabletce!". No taki fajny do zmotywowania he he.
Frozen ja w sumie ze słodyczami nie omijam bo muszę zawsze coś słodkiego braciom kupić - natomiast omijam te słodycze jak już są w domu :wink: a za chipsami specjalnie nie przepadam (to przynajmniej tyle) już chyba z parę lat ich nie jadłam :wink: za to uwielbiam paluszki serowo-cebulowe i omijam półki z nimi :D
Dalej uparcie twierdzę że nie wiem jak można lubić czosnek :wink: no nie mam zielonego pojęcia! Julix powiedz co smacznego jest w czosnku? No co? :P bo ja tam nic dobrego nie czuję hi hi... No ale kwestia gustu :wink:
her nie znasz sie:P pycha, pycha sos czosnkowy np. mmmmmmm :) do salatki, albo nawet do samej salaty..
mozna jesc, ale tylko we dwoje ;) ;)
A! Chciałam się jeszcze pochwalić że dziś zjadłam kawałek kiełbasy drobiowej (170 kcal) oczywiście bez ketchupu za to z pomidorkiem ale uwaga: bez chleba! Ale nie to jest ważne tylko to że się całkowicie najadłam :arrow: kolejny wyznacznik że organizm się przyzwyczaja a her wraca do formy! :D
Ubyło mi 5 cm z talii :shock: :shock: :shock: ale ważenie dopiero w poniedziałek nie ma zlituj się! I teraz mam takie 90-91 (zależy czy jestem najedzona czy nie :wink: )
WItam Heri :D
długasny ten twój watek więc go nie przeczytam ;) Tylko kilka stron wstecz.
Jak to snieg u Ciebie??? Nie chce mi się wierzyć :D W ogole w jakim wojewodztwie mieszkasz? U mnie w nocy deszczyk popadał, a teraz chłodno choć słoneczko pięknie swieci.
Tez mam złe wspomnienia z syropem cebulowym brr.. ale czosnek, hmm... tak zeby na kanapke wziac czy coś to nie, za to uwielbiam pieczywo czosnkowe z pobliskiej pizzeri! Robią takie w kształcie pizzy z duużą ilością sera i naprawde niedrogo - pyszotka! Smaka sobie zrobiłam...
Heri, powiedz mi jak mozna za chipsami nie przepadac?? Kurcze to moja dietowa zmora... a ostatnio szczegolnie o smaku kebaba z cebulką :roll: :twisted:
Miłej soboty!
Edit:
5 cm w talii, aaaaa - gratuluje! tak trzymaj
Oj wiem że długaśny ale tak naprawdę to dłuuugo dłuuugo wstecz to tamten rok, potem przerwa i dopiero od niedawna reszta stronek - także nic nie tracisz :wink:
Uwierz, właśnie mam pełno białego puchu za oknem :wink: a województwo małopolskie :)
Chipsy? - wiesz co jak byłam mała to jadłam codziennie i chyba mi się... przejadły :lol:
Również życzę ci miłej (i dietkowej!) soboty!