Strona 11 z 79 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 781

Wątek: Juli29mar & Pamietnik Odchudzania

  1. #101
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    juli29mar:

    Wiem sama po sobie ze lepiej nie kupowac chipsow bowiem nie skoncze na kilku. Bede jadla az skoncze.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

  2. #102
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    mammam, kostke nadal mam w bandazu; zaczelam ja tez smarowac jakas mascia, ale szcze mowiac to watpie czy ona cos da.. W niektore dni jest lepiej i chodze normalnie, w inne kustykam.. W weekend bylam na krotkim spacerze - mordega.

    Tusia, ja to wogole wszystko slodkie, co otworze to mam ochote zjesc do konca. Ale staram sie pilnowac.. Najgorsze jest to ze nieraz jem nie myslac. Wciagne cos w siebie, a dopiero po fakcie sie zastanawiam. Np. dzis rano moja zachlannosc wciagnela pod rzad 2 Corny, choc wcale nie bylam glodna - przemowila chec na slodkosci.

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  3. #103
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Wczoraj wieczorem moje Slonce upieklo ciasto – murzynek, ktore niewatpliwie „nieco“ przekroczylo moj limit kaloryczny, ale coz… nie moglam odmowic skosztowania… Dzis jest juz troche lepiej, bo ciasteczko zjadlam w ramach sniadania, a cale menu bylo zaplanowane juz wczoraj, tak abym dzis zmiescila sie w limicie kalorycznym. Takze dzis zjadlam:

    SNIADANIE:

    Ciasto (ok. 300kcal)

    DRUGIE SNIADANIE:

    Serek homogenizowany (100kcal)
    Oliwki (40kcal)
    Mini-kanapka (50kcal)

    OBIAD:
    Surowka (Salata, kukurydza, marchewka, skrawki jajka, pomidor, ogorek, troche sosu = 200 - 250kcal)

    PODWIECZOREK:

    Cukierki dietetyczne (50kcal)

    Razem: 740-790kcal

    Znow chwycilam 3 sroki za ogon; 3 prace na raz zaczelam pisac i zadnej tak naprawde nie moge zamknac. W jednej to nawet nie jestem pewna czy pisze na temat… Czekam wlasnie na kilka wskazowek od jednej osoby, ale wiadomo, ze w dzisiejszych czasach kazdy patrzy na siebie.. Trzeba liczyc na siebie w takich przypadkach – zreszta przyzwyczailam sie juz do tego, tylko denerwujace jest to, ze gdy to oni maja jakis problem to zawsze potrafia bez problemu znalezc nasz adres email.. No coz… sama sobie poradze, tylko ze jutro, bo dzis nie mam juz tak swiezego umyslu, aby rozszyfrowywac chinszczyzne…

    Czuje wlasnie blogie ssanie w zoladku. I dobrze. Lubie to uczucie. Czuje sie wtedy szczuplo, i to obojetnie czy waze 57 czy 55kg, niedosyt powoduje u mnie pewne zwiekszone poczucie atrakcyjnosci. Nieraz w ciagu jednego dnia zdarza mi sie popasc w dwie skrajnosci. Pusty zoladek – uczucie pozytywne; duzy obiad=super pelny zoladek – uczucie negatywne.

    Dobrze, moze juz rzeczywiscie zaprzestane moich wywodow na dzisiaj…

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  4. #104
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    SNIADANIE:
    Ciasto (300kcal) (hm.. jak dobrze ze juz blacha pusta)

    DRUGIE SNIADANIE:
    2 krakersy (30kcal)
    mandarynki (60kcal)

    OBIAD:
    Kalafior (100kcal)
    Jajko sadzone (93kcal)
    Ziemniak+marchewka (93kcal)

    PODWIECZOREK:
    Kefir (130kcal)

    Razem: 806kcal

    +serek homogenizowany+ pomidor=ok.900kcal, ale nie dlatego ze bylam glodna, tylko mi sie slabo zrobilo, bo przez ostatnie dwa tygodnie praktycznie nie bralam zadnych witamin w tabletkach, no i rezultat tego moglismy dzis podziwiac..Jednym slowem, moj organizm bez tabletek nie potrafi normalnie funkcjonowac. Wzielam wiec "konska dawke" i juz mi dobrze

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  5. #105
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    juli uwazaj na siebie,bo takie osłabienia bywaja groźne
    zwłaszcza jak masz duzy wysiłek intelektualny, a te pigułki naprawde ci pomagają? bo ja mam wrazenie,ze moge jeśc wszystko i nic,magnez nie pomaga,ciągle czuje sie nie do zycia,dlatego zastanawiałam się nad zwiekszeniem kalorii do 1050-1100,ale jednak narazie nie,bo ta świadomośc,ze jem wiecej i moge nie schudnąc,albo gorzej-przytyc mnie zabije

    mój tato na jutro zapowiedzial szarlotkę,a ja tak lubię,tylko nie mam jej przewidzianej w jadłospisie,moze to i lepiej bo chyba nie umiem przestac jak zaczne ja jeść
    Mój pamiętnik: GruHaha

  6. #106
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    mammam, moj podstawowy zestaw witamin to:
    -magnez w tabletkach musujacych (1tabletka=200mg, wiec 67% dziennego zapotrzebowania)
    -Zelazo w tabletkach (1tabletka=148mg zelazo(II))
    -tabletki typu multiwitamina, zawierajace:
    100% zapotrzebowania dziennego na witamine A
    100% zapotrzebowania dziennego na witamine E
    100% zapotrzebowania dziennego na witamine C
    100% zapotrzebowania dziennego na witamine B1
    100% zapotrzebowania dziennego na witamine B2
    100% zapotrzebowania dziennego na witamineB6
    100% zapotrzebowania dziennego na witamine B12
    100% zapotrzebowania dziennego na witamine D
    100% zapotrzebowania dziennego na Biotin
    25% zapotrzebowania dziennego na Calcium
    19% zapotrzebowania dziennego na Fosfor
    33% zapotrzebowania dziennego na Magnez
    67% zapotrzebowania dziennego na Jod
    36% zapotrzebowania dziennego na Zelazo

    (podalam tylko glowne skladniki)

    Mi bardzo ten zestaw pomaga. Moge jesc malo, tzn te 800-900kcal i czuje sie dobrze. Tylko trzeba lykac okolo 3 razy w tygodniu. Czyli co drugi dzien i czujesz sie Perfekt :P

    Hm.. szarlotka... pychotka Moze zjedz sobie kawaleczek tej szarlotki w ramach sniadania, no i pozniej juz lekki obiad, owoc na podwieczorek..
    Ja szczerze mowiac nie wiem co Ci poradzic jesli chodzi o Twoje zwiekszenie dawki kalorii... Bo znam tez to uczucie obawy przed utyciem.. Ja sama po sobie wiem, ze jak nawet przez pare dni jem "nie tak jak trzeba" tzn slodkosci zamiast normalnych posilkow lub tez niemieszczenie sie w limicie kalorii to zaraz dopada mnie mysl ze aby nie przytyc...

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  7. #107
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    Dziękuje za wyczerpujaca odpowiedź
    ja jem magnez w tabletkach
    wypilam dzis kwas foliowy z witaminami i calcium
    a czuje sie slaba jak mucha,do tego mnie troche mdli i śpiaca jestem mimo,ze spałam prawie do9...
    musze chyba badania krwi w koncu zrobić,ale z podejsciem mojej lekarki to bedzie wielka laska,ze mi da skierowanie

    jem tysiąc i dziwnie się czuje,kiedys tez tyle jadłam i było lepiej,więc to pewnie co innego
    Mój pamiętnik: GruHaha

  8. #108
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Dzisiaj byla wielka uczta dla zoladka. Ale cos pozyteczniejszego niz ciasto itp… A mianowicie pizza. Domowej roboty. Byly dwa kawalki: jeden pizza hawajska, drugi [b]

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  9. #109
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Az do pory obiadowej jadlam tak duzo, ze w pewnym momencie balam sie czy to sie oby zle dzis nie skonczy… Ale ostatecznie bylo:

    SNIADANIE:
    2 kromki Wasa (50kcal)
    Serek wiejski (100kcal)
    Szynka (30kcal)
    Pomidor (35kcal)

    DRUGIE SNIADANIE:
    Czekolada (130kcal)
    Krakersy (75kcal)

    OBIAD:
    Ziemniak+mieso+salatka=250kcal

    PODWIECZOREK:
    Cukierki dietetyczne (60kcal)

    KOLACJA:
    0,5 parowki + kawalek chleba (100kcal)

    Razem: 830kcal

    Do tego zapijalam sie dzis herbata mietowa (oczywiscie bez cukru)

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  10. #110
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    juli,Ty to tak niewiele jesz...Podziwiam. Ja tez lubie miec plaski brzuszek,ale nie lubie ssania w zoladku.Mysle tylko o jedzeniu. Cwiczysz cos?.
    Pozdrawiam.
    Tusia.

Strona 11 z 79 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 61 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •