Strona 1 z 79 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 781

Wątek: Juli29mar & Pamietnik Odchudzania

  1. #1
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie Juli29mar & Pamietnik Odchudzania

    Po prawie dwutygodniowym pobycie na forum, i ja zdecydowalam sie na zalozenie pamietnika odchudzania. Powod?

    Chyba malo zdyscyplinwana jestem…

    No, ale moze zacznijmy od poczatku….
    Mam 20 lat, 166cm wzrostu, moje obecne wymiary to: 90/66/96; waga: 58kg. Od 27.12.2006 zaczelam diete wykorzystujac fakt, ze tego wlasnie dnia zlapalo mnie chorubsko, stracilam glos i przez dwa dni nie bylam w stanie nic przelknac. Zoladek sie skorczyl. Myslalam, ze dalej pojdzie latwo... Po chorobie zaczelam wiec diete 1000kcal. Zaznacze, ze nie waze zjadanych produktow – licze na tzw. “oko”. Z moich obliczen wynika, ze dziennie pochlaniam miedzy 700 – 800kcal. Takze zostaje 200kcal rezerwy na tzw. bledy rachunkowe.. Do moich obliczen wykorzystuje tabele kaloryczne naszej strony dieta.pl. W moim pamietniku odchudzania chce zatem zamieszczac wszystkie moje rachunki, a Was prosic o ewentualne korekcje i uwagi na ten temat.

    Dodam jeszcze, ze moja pieta achillesowa sa slodycze. Chcialabym je calkowicie wyeliminowac z mego jadlospisu... Niestety jak do tej pory, codziennie zjadam po 2 - 3 kostki czekolady. Czasem tez pokusze sie o biszkopcika (w stylu Biszkopty Lady Fingers).

    Prowadze typowo siedzacy tryb zycia.

    Za Sportem nie przepadam. Ale chce sie zmusic do 30min dziennych domowych cwiczen.

    Zaznacze rowniez, ze nie jestem pod skrzydlami troskliwej mamusi wiec jadam wowczas i to na co mam ochote Co jest niewatpliwie wielkim plusem gdy jest sie na diecie.

    Pieczywo jadam od wielkiego dzwonu; kiedy mnie juz wielka chec wezmie..

    Codziennie staram sie wypic okolo 2 litrow plynow (1,5 herbaty + 0,25l kawa + ...).

    Dodam na koniec, ze mieszkam poza granicami kraju – wiec niektorych produktow spozywanych przeze mnie moze nie byc na polskim rynku. W profilu widnieje Warszawa, gdyz miejscowosc w ktorej mieszkam nie zostala zaakceptowana przez formularz wypelniany przy rejestracji w serwisie.

    Podsumowujac jednak.
    1) Cel: 54 kg
    2) Dieta: 1000kcal
    3) 30min cwiczen / dzien
    4) Zero slodyczy
    5) Czas realizacji: nieokreslony – az do osiagniecia celu

    …Wesprzecie?

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  2. #2
    tocozemniezostalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ty się nie masz z czego odchudzać, masz super wymiary i wagę

  3. #3
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Tylko, ze samopoczucie gorsze...
    Co prawda walkow na brzuchu nie mam, ale uda i posladki... Wiosna sie zbliza i chcialabym bez skrepowania chodzic w mini-owce...

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  4. #4
    tocozemniezostalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to tylko i wyłącznie ćwiczenia, nie odchudzaj się, nie zmniejszaj ilości jedzenia,ja też tak zaczynałam...

  5. #5
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    SNIADANIE:
    Kawa + 1 lyzeczka cukru (=45kcal)
    Pol kromki bialego chleba + pol plastra zoltego sera (=89kcal)
    Jajko na twardo (=88kcal)
    4 cukierki dietetyczne bez cukru (=28kcal)

    OBIAD:
    Leczo (skladniki: kielbasa parowkowa, cebula, papryka, koncentrat pomidorowy, przyprawy) obliczylam, ze porcja ma ok. 397kcal (samej kielbasy zjadlam ok 100g, a wedlug tabeli 100g=320kcal)

    PODWIECZOREK I KOLACJA:
    Batonik z ziarnami zboz (97kcal)
    Jogurt 100g (70kcal)

    Co daje 814kcal.

    Wypilam tez 1,5 litra herbaty owocowej.

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  6. #6
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    hmm... no faktycznie ja tez postawiłabym na ćwiczenia,ale to się tylko tak łatwo mówi,
    ja tez należe do tych "siedzących"
    moja rada jest taka,zebyś raczej dobijała do tysiąca,bo poniżej to jest po 1) nie zdrowo,
    a po 2) przemiana materii bardzo zwalnia i jest się osłabionym
    pozdrawiam
    Mój pamiętnik: GruHaha

  7. #7
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    tocozemniezostalo,
    to nie jest pierwszy raz kiedy stosuje te diete - wierz mi - potrafie sie kontrolowac. Nie popadam w paranoje, nigdy nie wmawialam sobie, ze 800kcal to duzo. To jest akurat tyle ile potrzebuje by nie odczuwac glodu. Zreszta popatrz na to co dzis zjadlam. To bylo chyba dosc rozsadne menu, nie prawdaz?

    Kazdy uzytkownik tego forum wymierza sobie jakis cel; jedni chca zrzucic 30kg, inni chca zrzucic tylko 5kg i dobic do 54kg. Uwazam, ze 54kg to nie jest chora waga, a moje menu jest dosyc bogate, zawiera wszystko ale po trochu.

    Z moimi obecnymi wymiarami to nawet spodnie trudno kupic. Jak dobrze dopasowane sa w biodrach, to w pasie za wielkie...

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  8. #8
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    z tymi spodniami to akurat nie wina wagi,tylko obecnej mody,a raczej pójścia na latwizne tych co szyją ciuchy,
    zauwaz,ze większośc spodni jest szyta na osoby wysoki,które w biodrach są waskie i mają tam niemal tyle co w pasie,czyli tzw "deski" bez wcięcia w talii,mam ten sam problem,ale do tego dochodzi jeszcze wzrost=krasnal

    twoje menu faktycznie wyglada dosyc rozsądnie,wazne ,ze wiesz co chcesz osiągnąc
    powodzenia i pozdrawiam
    Mój pamiętnik: GruHaha

  9. #9
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    No wlasnie mammam, marzy mi sie zlecenie z bioder. - ostatnio kupilam sobie jeansy, ale zakladam je na lezaco, bo latwiej
    Znasz moze jakies cwiczenia na te partie ciala?
    Bo poza bieganiem, aktywnoscia lozkowa, i jednym cwiczeniem typu: lezenie na brzuchu, spiecie posladkow, ugiecie dwoch nog w kolanie i podniesieniem jednej wyzej - nic nie znam..

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

  10. #10
    Awatar juli29mar
    juli29mar jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    31-12-2006
    Mieszka w
    Paron
    Posty
    576

    Domyślnie

    Wczoraj...
    Nie mialam specjalnie czasu na przesiadywanie w sieci. Do godziny pietnastej siedzialam w ksiazkach, pozniej byl obiad, a nastepnie pojechalam do OBI na zakupy.

    Zjadlam...

    SNIADANIE:
    Kromka chleba + plaster sera zoltego (=131kcal)
    Kawa + lyzeczka cukru (=45kcal)

    DRUGIE SNIADANIE:
    Jogurt (170kcal)

    OBIAD:
    Leczo (230kcal)

    PODWIECZOREK:
    Batonik zbozowy (97kcal)
    Kostka czekolady (22kcal)

    KOLACJA:
    Serek homogenizowany (170kcal)

    Razem: 865kcal

    10.03.2009 Powiedzielismy sobie "TAK"
    Zapraszam do wspolnych cwiczen
    Juli29mar walczy ze slodyczami

Strona 1 z 79 1 2 3 11 51 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •