Tit, juz mam w glowie tutejszy odpowiednik "Sniezki". Dzieki za wyjasnienia :)
Tusia, no tak po tych naszych pogaduchach z Tit - 2 dni zawalilam pod wzgledem slodyczowym :evil: Jadlam dzem prosto ze sloika i babke piaskowa :evil: Piatek i Sobota - jadlam tysiac albo i wiecej.:evil: Byla tez pizza.. Ale od dzis startuje ponownie z akcja antyslodyczowa :wink: