Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23

Wątek: Nowy pamiętniczek Nowii

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    W moim przypadku jedynym ale za to poważnym problemem były słodycze. Jestem wegetarianką od blisko 12 lat, więc teoretycznie problem nadwagi nie powinien mnie dotyczyc, a jednak...
    na razie staram się nawet nie patrzeć na słodycze, a półki sklepowe z taką zawartością omijam baaardzo szerokim łukiem

  2. #12
    Guest

    Domyślnie

    Postanowiłam mierzyć się zamiast ważyć, bo drobne wahania wagi spędzają mi sen z oczu. Tak więc dziś nastąpiło pierwsze wielkie mierzenie mojego puchatego ciałka
    A wyniki narazie takie :
    Biust - 96 cm
    Talia - 84 cm
    Brzuszek - 97 cm
    Biodra - 107 cm
    Zamierzam robić takie pomiary co dziesięć dni, a na wagę wcześniej czy później i tak będę musiała stanąć
    Mam dodatkową motywację : 7 czerwca jadę na ślub kuzynki i zamierzam wtedy wyglądać naprawdę pięknie
    Trzymajcie za mnie mocno kciuki!

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    No i wyszła mi miesięczna przerwa w pisaniu na forum. Za to nie było przerwy w dietkowaniu, z czego jestem naprawdę zadowolona. Dzisiejszy pomiar wykazał:
    Biust - 94 cm
    Talia - 79 cm
    Brzuszek - 95 cm
    Biodra - 102 cm
    Mieszczę się w rozm.40 i zaczynam wracać do życia. Ciągle nie stanęłam na wadze, chyba mimo wszystko się boję

  4. #14
    antestor jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2006
    Posty
    47

    Domyślnie

    WOW! Niezły sukces! Nie bój się stanąć na wadze, przeciez ubyło Ci tyle centymetrów, że nie mogła się zatrzymać. I z tego co rozumiem, już ponad miesiąc jesteś na dietce, gratulacje! Ja też zawsze miałam problem ze słodyczami i dla mnie najlepszym sposobem jest po prostu odwyk Tzn. nie jem i koniec i po tygodniu się odzwyczajam i nie bierze mnie tak strasznie. Druga rzecz, to największą ochotę na słodycze człowiek ma, jak jest głodny. Więc jeżeli będziesz jadła za mało i czuła głód, to pokusy będą większe. Ale co ja Ci piszę przy takich osiągnięciach (Twoich)!
    Pozdrawiam i podziwiam

  5. #15
    Twiggy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Słodycze są najgorsze.... ale nie przejmuj się można to opanować Gratuluję postępu

    Trzymaj się

  6. #16
    gryjta1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-03-2007
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    0

    Domyślnie

    No moje szczere gratulacje. 5 cm w biodrachw ciągu miesiąca to dla mnie imponujący wynik. Tylko tak dalej. Życzę powodzenia.

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuję dziewczyny za ciepłe słówka :P Sama się dziwię, że tak łatwo idzie, tyle się naczytałam jak inni walczą o każdy kg...Wynik niezły pewnie dlatego, że nigdy wcześniej "poważnie" się nie odchudzałam, a im większa nadwaga tym łatwiej gubi się kilogramy. Im bliżej "wagi idealnej" tym trudniej coś z brzuszka zgubić.
    Teraz nie widzę już takich super efektów, więc trochę się boję, że stracę zapał do dalszego dietkowania, a ciągle widzę jeszcze dużo do poprawy...

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuję dziewczyny za ciepłe słówka :P Sama się dziwię, że tak łatwo idzie, tyle się naczytałam jak inni walczą o każdy kg...Wynik niezły pewnie dlatego, że nigdy wcześniej "poważnie" się nie odchudzałam, a im większa nadwaga tym łatwiej gubi się kilogramy. Im bliżej "wagi idealnej" tym trudniej coś z brzuszka zgubić.
    Teraz nie widzę już takich super efektów, więc trochę się boję, że stracę zapał do dalszego dietkowania, a ciągle widzę jeszcze dużo do poprawy...

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuję dziewczyny za ciepłe słówka :P Sama się dziwię, że tak łatwo idzie, tyle się naczytałam jak inni walczą o każdy kg...Wynik niezły pewnie dlatego, że nigdy wcześniej "poważnie" się nie odchudzałam, a im większa nadwaga tym łatwiej gubi się kilogramy. Im bliżej "wagi idealnej" tym trudniej coś z brzuszka zgubić.
    Teraz nie widzę już takich super efektów, więc trochę się boję, że stracę zapał do dalszego dietkowania, a ciągle widzę jeszcze dużo do poprawy...

  10. #20
    Guest

    Domyślnie

    Dziękuję dziewczyny za ciepłe słówka :P Sama się dziwię, że tak łatwo idzie, tyle się naczytałam jak inni walczą o każdy kg...Wynik niezły pewnie dlatego, że nigdy wcześniej "poważnie" się nie odchudzałam, a im większa nadwaga tym łatwiej gubi się kilogramy. Im bliżej "wagi idealnej" tym trudniej coś z brzuszka zgubić.
    Teraz nie widzę już takich super efektów, więc trochę się boję, że stracę zapał do dalszego dietkowania, a ciągle widzę jeszcze dużo do poprawy...

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •