Będziemy wspierać i na pewno Ci się uda!!! Święta to był moment przełomowy w moim życiu: jak stanęłam na wadze to O ZGROZO!!!! Dostałam takiego kopa motywacyjnego że szok!!! I dobrze bo bym się nigdy nie wzięła za odchudzanko szczęście w nieszczęściu he he życzę wytrwałości, będę tu zaglądać i sprawdzać jak Ci idzie