Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 29

Wątek: Głowa do góry i NIE DAM SIĘ! ale przypominajcie mi o tym ;)

  1. #1
    lafcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie Głowa do góry i NIE DAM SIĘ! ale przypominajcie mi o tym ;)

    No skończyło się oszukiwanie samej siebie! Dość i basta. Zaglądam tu od kilku lat ale w końcu piszę pamiętnik i teraz mam motywację, a jak by mi osłabła to mnie Kochani nie oszczędzajcie. Porządek musi być!
    Przytylam w czasie studiów ok 8 kg. Poślubie (który z reszta miał miejsce po skończeniu studiów) przytylam prawie 10 kg! Dadam tylko,ze w przeciągu roku! Tak mnie mąż rozpieszczał
    Moj maz jest sportowcem, jada dużo, nieoszczędza słodyczy tylko on ma codziennie trening i to spali, a ja jem razem z nim i.... mi zostaje.
    Najwyraźniej trzeba nisko upaść żeby móc sie podnieść. Mnie sponiewierały teksty babci mojego męża i jej synowej, ktora prawie chciała przynieść wage twierdząc ze waże 80 kg a ja ważyłam 69!!!!!!!!!!!!! Łzy w oczach mi stanęły, wróciłam do domu tak sie zawzięłam (a bylo to w sierpniu) że jeszczce tego samego wieczora kupiłam karnet na basen i to bylo bardzo dobre posunięcie. Kręgosłup odżył, schudłam trochę, a na następną wizytę do babci ubrałam się w sexy rybaczki i pozwoliłam wszystkim patrzeć na dzieło mojej ciężkiej pracy. Niestety jakos nikt mi nie powiedział, źe schudłam (prócz mojej szwagierki) ale nikt tez nie mówił ze jestem gruba, a to sukces!!! Po spojrzeniach widziałam, że patrzyli z zachwytem. I tak sobie spokojnie chudłam do świat. Niestety święta zabójstwo. Nikt nie rozumie, że ktoś się odchudza. Człowiek się wtedy mało rusza a dupa za przeproszeniem rośnie. Pojechaliśmy na sylwka na Słowację. Było cudownie niestety bufet szwedzki nas zabił. Co prawda ruszaliśmy się dużo, duzo pływaliśmy ale to jednak nie to samo. No i teraz wróciłam do swojej wagi sprzed odchudzania. Jest mi źle muszę schudnac na złość wrogom i na dobre sobie, bo mnie mój kręgosłup przeklnie
    Także sprawa ma się tak, że od jutra biorę się do roboty. Basenik 3x w tygodniu + 2x w tygodniu rowerek wszystko po godzince. Slodycze na bok i rozpoczynamy mądre jedzenie. Jutro napiszę wymiaryi wagę, żeby móc potem porównać jak się zmniejsza. Trzymajcie Kochani za mnie kciuki. Jak tracę motywację to wchodzę na Wasze zdjęcia "przed i po" i jestem pełna podziwu dla Was. Dostaję enegrii i chęci... więc do boju

  2. #2
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    witamy nowa forumowiczke i zyczymy sukcesow i wytrwalosci
    i bedziemy wspierac
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  3. #3
    Ninti Guest

    Domyślnie

    No własnie - nie jest sztuką schudnąć - sztuką jest schudnąc i utrzymać wagę Ale mam nadzieje ze dostąłas nauczke i drugi raz tego samego błędu nie popełnisz - trzymam kciuki

  4. #4
    Awatar her12
    her12 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Bolęcin
    Posty
    1

    Domyślnie

    Będziemy wspierać i na pewno Ci się uda!!! Święta to był moment przełomowy w moim życiu: jak stanęłam na wadze to O ZGROZO!!!! Dostałam takiego kopa motywacyjnego że szok!!! I dobrze bo bym się nigdy nie wzięła za odchudzanko szczęście w nieszczęściu he he życzę wytrwałości, będę tu zaglądać i sprawdzać jak Ci idzie
    Ponoć wiara czyni cuda a ja wierzę, że się uda!

    forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68510&postdays=0&postorder=asc&sta rt=1000

  5. #5
    agatelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    3mam za Ciebei kciuki i zycze powodzenia!

  6. #6
    lafcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny!
    No dzisiaj first dzionek z nowym spojrzeniem czyli schudnąc i ... utrzymać.
    Najgorsze jest to, ze mój mąż wyma****e mi ptasim mleczkiem, a według moich obliczeń niczego poza herbatką juz dzisiaj do ust nie biore.
    1280 kcal styknie jak na pierwszy dzionek choc chcialabym sie jednak trzmac blizej 1000kcal.
    Moj problem polegał na tam, że śniadania jadłam o 16 potem obiad ok 20-21 jak wracał mąż, a miedzy czasie małe przegryski. Niestety małe to w znaczeniu ich wielkości a nie kaloryczności .

    No dobra ale teraz konkrety
    wiek 27 lat
    wzrost:160 cm
    waga 68,9
    biust: 108 (zawsze miałam duzy)
    pod biustem 89
    talia 88
    brzuch 93
    biodra 98
    uda p 60, l 58
    łydka p 37, l 36
    reka p 32, l 30


    No a teraz będę aktywnie czekać na zmniejszenie wymiarów.

  7. #7
    lafcia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sprawdzam czy działaja tracery

  8. #8
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Hej lafcia!.
    Tak sobie czytam to co napisalas i doszlam do wniosku ze wiekszosc dziewczyn ktore maja swoje pamietniki na forum to spotkalo-chudly-tyly-chudly-tyly i tak wkolko...Jestem jedna z nich ale co najwazniejsze zawzielam sie i mam zamair schudnac do lata do wagi 63 kg. Nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc Ci powodzonka!.
    buziaki.
    tusia

  9. #9
    Awatar diznev
    diznev jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2006
    Posty
    27

    Domyślnie

    Czesć

    Je tez jedna z tych, co chudly i tyly i tez sobie postanowilam, że do lata będzie 57kg albo i mniej!!! i sexy ciuszki, bo pomimo, że mama to nie znaczy, że gruba!!!

    Trzymam kciuki za sukcesy!!!

    P.S ja kalorycznie w granicach 1400-1600

  10. #10
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    witam;*

    na pewno ci sie uda;D bedziemy wspierac i pomagac

    buziak na mily dzien;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •