http://www.luckyoliver.com/photos/de...la-3019694.jpg
Witaj Aneczko :D
ale mnie rozbawiłaś tym tekstem:
:lol: :lol: :lol:Cytat:
spotkałam się z niewidzianą 5 lat koleżanką, z którą w młodości miałam fajny kontakt
zabrzmiało conajmniej, jakby to pisała starsza pani po osiemdziesiątce :lol: :lol:
cieszę się, że wzięłaś się za dietkowanie, sb to sb, trudno, ale zawsze to coś na dobry początek :D
obkurczysz sobie rozepchany żołądek, przyzwyczaisz organizm do normalnej ilości pożywienia i normalnej ilości posiłków dziennie, a to już naprawdę będzie sukces :D
trzymam za Ciebie kciuki Skarbie :D :!:
całuję i wysyłam słoneczny pakuneczek na Pomorze :D