witam dnia pierwszegoidzie mi jak narazie dobrze,bez wpadek,żołądek sie tylko trochę butuje,bo jest nieprzyzwyczajony do takiej ilości błonnika
no i boje się,że wieczorem głód mi zacznie doskwierać....ale wytrwam,choćby nie wiem co
kuse ciuszki przecież czekają
![]()
idę poczytać,odezwe się wieczorkiem![]()
Zakładki