Raporcik udany, spokojnej nocy więc, odpoczynek się należy :-)
Wersja do druku
Raporcik udany, spokojnej nocy więc, odpoczynek się należy :-)
hej
no więc spać poszłam grzecznie o 22, ale dzi wcale nie jestem wyspana
wręcz przeciwnie
za długo spałam
i jestem nieprzytomna
ale nic to
jestem w pracy więc będę "udawać" kompetentnš :wink:
waga dzi pokazała parę deko mniej - więc pod tym względem ok
do póxniej
c.
NIE DAJ SIE CAROLL
CZEKAMY NA CIEBIE WIECZORKIEM
raporcik:
zeżarte 1100
pobiegane:
11 km/ 36 min/ 400 kcal niby spalonych
i dziś nie jestem głodna na szczęście
do jutra
c.
NO KOCHANA TO ZESZ SIE ROZPISAŁA :roll:
CZEKAM JUTRO NA DŁUŻSZE RELACJE
CIESZĘ SIE ZE GŁÓD CI NIE DOKUCZA
hej
jak widac nie miałam dziś czasu, żeby w ogóle zajrzec
w domku strrraasznie nie chciało mi się orbitrekowac ale się zmusiłam i jakoś poszło
12 km/ 40 min/ 437 kcal niby spalonych
zjadłam mało bo czasu nie miałam
pewnie w granicach 900 kcal
za mało ale głodu nie odczuwam więc nie pakuję bez sensu
dziś rano na wadze zmian nie było
jakiś mały przestuj czy jak?
olewam to
i oczywiście zmęczona jestem jak wołek
jutro dziewczynki zostają u mamy, mąż z pracy nie wraca więc przez 1 noc będę panną bez dzieci
ale mam szukanie pewnych dokumentów zaplanowane
zejdzi mi na tym pół wieczora pewnie
na dziś mówię Wam donbranoc
c.
jutro postaram się do Was pozaglądac
witam,
na wadze mały ruch w do brym kierunku
ale poza tym jest kiepsko
boli mnie gardło, wiszczy mi w uszach, głowa boli - ogólnie jest do d..y
na 14.30 jadę do lekarza
potem powrót do pracy
wiecie jak to jest być niezastšpionš - beznadziejnie
bo mimo iż nie ma się siły rękš ani nogš ruszyć trzeba te ruchy wykonywać i udawać, że wszystko jest ok
aaaaaaaaa tam
po lekarzu powiem Wam na jakš chorobę mnie wczoraj wywiało :cry:
buzia
c.
no i już wiem
mam ropne zapalenie gardła i węzłów chłonnych
nie muszę Wam mówic jak się czuję
fatalnie
dostałam augmentin na 7 dni co 12 godzin
i aponaproxen - przeciwzapalnie na 3 dni
i jeszcze jak wracałam do domu (dziś sama) to mnie wywiało 40 min na przystanku
czysty seks :lol:
i taka zmarznięta i obolała acz owinięta kocykiem z kubkiem gorącej herbatki siedzę sobie i się nad sobą użalam
:cry:
ale jutro piątek - ostatni dzień męczarni w pracy i weekendzik
i zamierzam leżec moje panie od jutrzejszego popołudnia
dziś nie biegam bo sił brak
ale chyba wybaczycie???
trzymajcie się cieplutko
c.
No jasne że wybaczymy!!!
Zdrowiej, opatul się jeszcze cieplej... dziwię się, że w ogóle podejmujesz się pójścia jutro do pracy, brrrr. Ja bym od razu wykorzystała okazję na obiboctwo ;)
Aua, ale jak tylko pomyślę o tych chorobach to i mnie coś boleć zaczyna :P
Obyś przez weekend do siebie doszła!