:shock: :shock: :shock: 4 rano :shock: :shock: :shock: prasowanie :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :!:
No w szoku jestem normalnie :!: Ja sto razy próbowałam wstać o 4.30, zeby zdążyć posportować rano (normalnie pobudka o 5.30 :roll: ) .. a udało się dosłownie dwa-trzy razy :wink: Jestem pełna podziwu :!: :D