to dobrze ze wchodzisz juz na wlasciwe tory:D
Wersja do druku
to dobrze ze wchodzisz juz na wlasciwe tory:D
a ja własnie skończyłam ćwiczyć, jakoś tak wieczorkiem się lepiej ćwiczy :D
będziemy pilnować :D :lol:
A ja leniuch, nie lubię ćwiczyć ;p ale chodzić na spacery, to taaak :)
jakos ostatnio nie chce mi sie cwiczyc :twisted: ale wiem ze najgorzej jest zaczac, pozniej pojdzie juz latwiej :P
dzisiejszy dzien zaliczam do udanych i znikam spac :wink:
Popieram, mi też się strasznie ciężko zabrać za ćwiczenia i przetrwać pierwsze 5 minut. Dopiero później mnie wciąga :roll:
Pozdrawiam, dobranoc:)
Witam we wtorek, zycze milego dnia i pozdrawiam :)
heh dla mnie cwiczenia to tez najgorszy punkt programu;) i cieżko sie zmobilizowac, jeszcze na rowerku to sobie mogłam czytac i jakos czas szybciej płynął a tak yhh.
ale ciesze się,ze już wraca wszystko u Ciebie do normy, oby coraz lepiej i szybciej to szło:))
No i mam nadzieje,ze dzisiaj ćwiczenia pójdą Ci gładko i przyjemnie buziaki na miły wtorek:)
no jak jeden dzien sie udal to drugi tez sie uda :D
no najgorzej jest zaczac ale potem juz sie wciagneisz i bedzie szlo z gorki:D