Wątek: Nowy pamietnik KACZUSZKI.....zmniejszam swoje rozmiary!!!

halo a gdzie to sie nam zgubilas wracaj natychmiast

Czesc dziewczynki kochane
ja caly czas zyje ale plan mam taki okropny ze tylko jade na zajecia, wracam do domu i ide spac jestem wykonczona,
staram sie walczyc z waga i idzie mi to opornie, ale dzisiaj jak to sloneczko zobaczylam to wrocily mi sily chce zeby juz byla piekn wiosna i ja spacerujaca radosna w lekkim ubranku :P

musimy myslec o tym, jak pięknie będziemy wyglądać na wiosnę i w lecie, a nie o tym, jak teraz się męczym powstrzymując od różnych pyszności :P

Kaczuszko no właśnie wiosna tuż tuż, a ja ciągle siedzę na tych 60. Pisałam u siebie, że dokonałam zakupu spodni, rozmiar taki jaki miałam w najlepszym okresie czyli 4 lata temu 26/32. Oczywiście w nie nie wchodzę, ale zrobiłam to specjalnie, aby mieć większą motywację. Nie wspomnę o innych ubraniach, które pamiętają czasy szczuplejsze

Hej wpadłam sie przywitac pamiętasz mnie jeszcze? NotNormalMind sie kłania tyle zę teraz pod nowym nickiem znowu zaczynam :* pozdrowionka

no juz niedlugo bedzie wiosna;D

Hej Słonko!

Ciesze się,ze sie odezwałas ano dietka to nie jest prosta sprawa,ale trzeba być dzielnym, bo później jest nagorda na całe życie))

Mam nadzieje,ze uda Ci sie tutaj częściej wpadac biedactffo

Trzymaj sie cieplutko,
dobrej nocki

No kaczuszko nareszcie się pojawiłas, współczuje planu, ja tez mam okropny ale staram się wyrabiać taka pogoda faktycznie mobilizuje :P a ja się cieszę bo w zeszlą wiosnę ważyłam chyba z 71kg a teraz aż miło pomyśleć

Słoneczko się pojawiło i kaczuszka sobie przypomniała o nas. Mam nadzieje, że już będziesz z nami na stałe Miłego wieczorku

buziak na mila srode;*