ja tez lubie fryzjera tzn samo strzyzenie :)
ale nie znosze małych włosków wokół potem :)
magda.... jak to żadnych rozrywek? orbi, solarka, ksiązka, film :)
jestem dumna z Ciebie, za to orbitowanie
Wersja do druku
ja tez lubie fryzjera tzn samo strzyzenie :)
ale nie znosze małych włosków wokół potem :)
magda.... jak to żadnych rozrywek? orbi, solarka, ksiązka, film :)
jestem dumna z Ciebie, za to orbitowanie
hej Madziu,
wczoraj i żarełko i orbiu u Ciebie jak widzę ok
please wytrwajmy tak ile sie da
ty i ja
żadnych załamek
żadnych usprawiedliwień
pozdrawiam
c.
To ja jeszcze z innego powodu nie lubię fryzjera.... bo ja nieśmiała jestem i mało asertywna i nawet jak jestem niezadowolona, to nie potrafię powiedzieć fryzjerowi że to czy owo mi się nie podoba i że ma poprawić... :roll: :roll: :roll:
Pozazdrościłam wam tego farbowania włosków i stałam ostatnio ze 20 minut w Rossmannie i chciałam kupić jakąś farbę, ale za duży wybór jak dla mnie, nie wiem, co jest dobre :roll: :roll: I nie wiem, jaki kolor wybrać :P U fryzjera u mnie na wsi za farbowanie i podcięcie długich włosów płacę niecałe 100 zł, u tego fajnego pana - 210 :roll: :? :? Więc mam trochę jakby dylemacik....
Carolko, no jasne że załamek już nie będzie, trzeba się tylko na nowo wkręcić w dietetyczny wir :) :) :) Dzisiaj to w ogóle będę bardzo grzeczna, bo mama była zajęta rano i nie kazała mi zabierać kanapek i tego i owego ze sobą.... a ja z lenistwa zapakowałam serek wiejski, jogurt i 2 wasy ;) Ewentualnie jeszcze mam przy sobie awaryjne corny i trochę groszku wasabi, ale nie muszę tego zjeść :P :P :P
Ostatnio jestem strasznie żarta na sałatę, do każdego obiadu zjadam główkę :shock:
całš główkę???
jeszcze nigdy mi sie nie udało
ale widać jest w sałacie cos czego Twój organizm zdecydowanie sie domaga
i niech ma :D
c.
Dopóki domaga się sałaty a nie ciasteczek w czekoladzie to mogę mu nawet te marzenia spełniać, a co mi szkodzi :lol: :lol: :lol: Dzisiaj będę nawet taka dobra i kupię ze trzy różne rodzaje sałaty, jak szaleć to szaleć :D
heh, moj szwagier jest fryzjerem pracuje przy zajączka
całkiem fajnie strzyze
a nie myslalas, zeby sobie samodzielnie farbe nalozyc??
No właśnie myślałam ostatnio, ale boję się, że zrobię to zbyt nieumiejętnie :D
I że przy okazji ufarbuję sobie pół twarzy :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Ja to nawet na kolor nie potrafię się zdecydować... :roll:
Dasz sobie radę z farbowaniem, zobacz ja i Gosia robimy to same, a że kolor nie zawsze wychodzi taki, jak byśmy chciały, to już szczegół :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
W moim salonie biorą 300 zł za tę przyjemność a do innego nie mam zaufania, więc robię to od jakiegoś czasu sama :lol: :lol:
mi włosy farbuje mšż
raz go zabrałam do fryzjera i powiedziałam, że ma patrzeć i uczyć się bo ja bez sensu pieniędzy wydawać nie będę
no i się naumiał i od 2 lat mi farbuje
zdolna bestia z niego jest
od biedy jak go raz nie było a mnie przycisnęło - zrobiłam to sama
jednak przy długich włosach raczej nie polecam - łatwo można krzywo to zrobić
a kolor ???
fakt jest duży wybór ale można się na co zdecydować :P
c.
gdyby chodziło o moją głowe to ja bym poszła to fajnego pana za 200zł.
ale to ja. :oops: :oops: Sucharek zawsze ironizuje, ze na fryzjerawydam choćby dzieci nasze głodowały :roll: :roll: :roll: nio ale to ja już straciłam włosy przez idiote fryzjera a nie on.
farbuj sie sama, ale tylko w przypadku, gdy nie jest to bląd. niestety blondy nie wychodzą łądne, domowym sposobem. wiem bo wypróbowałam na sobie i każdy bląd z pudełeczka wyglada...tanio. Czekoladowe kolory z pudełak wygladaja prawie tak samo jak od fryzjera :):)
nio i przecież nie musisz sie sma farbować. poproś mamę :):) bedziecie mogły sobie zrobić wieczór piekności :):)