Rejazz, a widzisz? i po co się odchudzasz? :wink: :lol: :lol: :lol:
Buziaki Dziewczynko :) :)
Wersja do druku
Rejazz, a widzisz? i po co się odchudzasz? :wink: :lol: :lol: :lol:
Buziaki Dziewczynko :) :)
hej Rejazz :)
no co ja slysze, ze Ty szczupak jestes ;):D
to teraz postaw na sport a nie na diete co Ty na to?
Do prawdziwego szczupaka to mi jeszcze daleko, ale to fakt że już dużo bardziej akceptuję swoją figurę niż na początku roku. Od wczoraj wręcz rozpiera mnie pozytywna energia i muszę ją wykorzystać na pilną naukę i inne domowe działalności :lol: :lol: :lol: Wczoraj to jeszcze jakieś ciepłoty miałam, aż ogrzewanie cały dzień było wyłączone, hehe!
Dietetycznie nawet ok, tu jest tyle smakołyków, że prościej się zdrowo odżywiać. Jeszcze tylko muszę jakieś miejsce znaleźć, gdzie wędzone rybki wyglądają apetyczniej niż w Kauflandzie ;) ;) ;)
Mam dla was teraz przelotem jedno foto. Przywiozłam ze sobą jakieś ciut za małe spodnie i dzisiaj nawet w nie wlazłam. Co prawda Andie musiał pomóc mi się dopiąć, ale dopięłam się - to najważniejsze, nawet na ulicę mogę w nich wyjść od biedy ;) ;) :lol: :lol: :lol: :lol: Nosiłam je po poprzednim odchudzaniu jak ważyłam 55-60 kg :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Potem może napiszę coś więcej jeszcze :)
http://farm3.static.flickr.com/2194/...1214c38c4f.jpg
PS. No i zapomniałabym - w końcu coś drgnęło mocniej na wadze, to i tickerka zmieniam, żeby mnie obżarstwo nie kusiło :P :P :P
NIO NIE WCHODZE DO REJAZKA NA SPOKOJNIE, A MI TU REJAZ SWOIM ZGRABNYM TYLKIEM SWIECI.
MADZIU BARDZO ŁADNY TEN TWÓJ TYŁEK, A WNIOSKUJE TO PO TYM, ZE ZGRABNIE WYGLĄDA W SPODNIACH BEZ KIESZENI, A TO NIE LADA SZTUKA :):)
POZDRAWIAM I ŻYCZE UDANYCH ŁOWOW NA WEDZONE RYBKI
I JESZCZE OBY TA ROZPIERAJĄCA ENERGIA TRWALA JAK NAJDŁUŻEJ :):)
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Magda, no glowe dam sobie uciac, ze w rzeczywistosci wygladasz naprawde jeszcze szczuplej niz na tych zdjeciach :D :D :D :D :D Ale, ze sie w te spodnie wcisnelas, to gratulacje :D No i tego KILOGRAMA :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
U mnie w pamietniku pisalysmy jednoczesnie, akurat jak ja wklejalam zdjecia :lol: :lol: Z tym naszym spotkaniem to rzeczywisicie troche za krotko bylo :roll: :? , bo sie nagadac nie zdazylysmy, no ale co :roll: Wszystko przed nami :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Po pierwszych zaliczonych egzaminach idziemy na piwo :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
No zwlaszcza, jak po kazdym naszym spotkaniu bedziesz gubic kilosa
:lol: :lol: :lol: :lol: Ja chyba tak samo zgubilam wczoraj jednego, bo az mi sie wierzyc nie chce, zebym po tym polskim obzarstwie nie przytyla :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Bo te 10 deko to chyba ta kawa w Starbucku :lol: :lol: :lol: :lol:
Wyglądasz super Rejazzku :P :P :P
Masz bardzo apetyczny tyłeczek :P :P (bez podtekstów :lol: :lol: )
I gratuluję zgubionego kiloska :) :) :)
Dzisiaj też się w miarę ładnie postarałam. Do kolacji było 850 kcal a potem zjadłam trochę różnych serów, stawiam na 1200 kcal - nie jest źle w sumie :) Bo smacznie i zdrowo :)
- płatki fitness + mleko 1,5%
- 4 kromki chrupkiego chleba z serkiem i dżemem malinowym light
- jogurt linessa + 2 kromki filinis + mleko do kawy
- sałata + dressing balsamico + parmeggiano reggiano + grana padano + gruyere + elbländer light + mozzarella light (ech :P)
razem: 1262 kcal, B-88g, T-43g, W-131g
Jakaś zakręcona dzisiaj jestem, śmiechu z Andie miałam co nie miara, aż mnie gardło (?) rozbolało od tej śmiechotki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Idę się pouczyć, bo mam jeszcze siłę, to nie będę tak przy laptoku siedzieć, co mi tam... :roll: :roll:
Gratuluje kilosa. :) Ja to tam wierze tagocie,z e Ty szczupak jestes :)
Madzia
wyglądasz zawodowo
faktycznie żadnych zbędnych kilosów nie widać
chyba, że one Ci się w uszach np. odkładają
ślicznie
no i kg w dół
też pięknie
dużo słonka z zapłakanej deszczem W-wy
c.
czesc Smiechotka :D :wink: :wink:
i co? pouczylas sie? :roll: Ty to musisz miec jednak silna motywacje, bo ja pamietam siebie, ze z wlasnej nieprzymuszonej woli zabrac sie WCZESNIEJ za nauke nie przychodzilo mi lekko :roll: :wink:
Menü mialas niezle 8) Najbardziej podoba mi sie wpis:
jezuuuuu :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i to niby w Germanii jest, nie? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
sałata + dressing balsamico + parmeggiano reggiano + grana padano + gruyere + elbländer light + mozzarella light
Obys sie dzisiaj tak samo dzielnie trzymala 8) Bo wiadomo: weekend za pasem, to zawsze zwiekszone ryzyko :wink: :wink: :wink: :wink: