-
ufff! na taka wiadomosc czekalam :D :D :D :D :D :D
Cors - no ba! nawet z 5 odcinkow, jak nam sie karta telewizyjna zrypala i mielismy w Tv tylko VOX :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No fakt...jedynm okiem...nie bardzo wiem o co tam chodzi, ale ta laska mi Rejaz przypomina :) :)
Rejku - udanego weekendu :D
Trudny byl egzamin?
-
Brawo
to teraz do warszawy i na diete :D
-
Właściwie to nie mam o czym napisać - ani ćwiczeń dzisiaj nie było, ani diety :roll: :roll:
Waga zasłużenie sunie w górę niestety.
Byliśmy na zakupach, kupiłam przy okazji w końcu bilet na pociąg (jadę w poniedziałek o świcie), zrobiliśmy też jedzeniowe zakupy coby Andie nie musiał sam chodzić zaraz jak ja pojadę.. a teraz się nacieszamy sobą w domu i załatwiamy różne rzeczy, z którymi chcieliśmy zdążyć przed moim wyjazdem. No bo w sumie to jadę teraz na długo, caaaałe trzy tygodnie - już tęsknię :( :roll: :roll: :roll:
Kebaba dziś nie zjedliśmy, bo pojechaliśmy jednak w inne miejsce i nie s-bahnem, tylko zastępczym autobusem za metro... a najlepszy kebab sprzedają koło stacji s-bahna i nie chciało nam się na szczęście specjalnie tam maszerować... skończyło się więc na pieczonym kurczaku z ananasem i plasterkiem sera. Zawsze ciut lepiej. Ale dietetycznie nie było, zrobiliśmy sobie sami lody waniliowe, z prawdziwą wanilią... i to były najlepsze lody waniliowe jakie jadłam w życiu... no i wiadomo, zjadłam ich nieco za dużo :lol:
Na jutro przygotowałam dla nas tiramisu (z mascarpone light, no aaaale i tak kalorii milion :P) a wcześniej robimy sobie na obiadek mojego ulubionego kurczaka curry. Jak będzie pogoda to pójdziemy jeszcze do parku na spacerek a jak nie to może coś razem obejrzymy... muszę nacieszyć się Andie'm na zapas :roll: :roll: :wink:
Ech, nie klikam już tylko idę go przytulić mocno :P
-
fajne jest takie nacieszanie się kimś :):)
a ten czas bez niego zleci szybko
-
Przytulaj się, ile się tylko da, chociaż i tak pewnie nie starczy na zapas na te trzy tygodnie...
Ja egoistycznie cieszę się, że przyjeżdzasz, bo liczę na to, że w końcu Cię zobaczę :)
-
-
JA CHCE PRZEPIS NA LODYYY
-
Aniu na pewno chcesz przepis? On nie jest ani troszkę light :P :P :P :P :P
I jest prosty jak but - 250 tłustego mleka + 100g drobnego cukru + zawartość dwóch lasek wanilii zagotować wciąż mieszając i chwilę pogotować razem. Ostudzić, dodać 200 ml słodkiej śmietany i szczyptę soli. Gotowe - jak się ma maszynę do lodów to po prostu daje się to na pół godziny i już się ma lody, jak się je robi po prostu w zamrażalniku, to co jakiś czas trzeba przemieszać, żeby się nie zrobiły zbyt duże kryształki lodu ;)
A teraz idę zrobić lody malinooooooowe :lol: :lol:
Już jestem w połowie spakowana, znowu się nie wyśpię bo chodzimy ostatnio spać po czwartej a muszę o 5:30 wyjść z domu :roll:
-
-
aaaa to ja tez zrobie truskawkowe,
nawet na mojej diecie mogę je zjesc
wystarczą mrożone truskawki i kefir albo co tam! zaszaleję! maślanka :D:D:D:D