-
dzieki tagottka,jestes kochana :D :D :D :D
tylko dziwi mnie dlaczego moja waga pokazala 2,5kg wiecej :D :D :D :D
nie zuce dietka to jest pewne.wiem ze jutro wstane i bedze lepiej :D :D :D :D
jutro zajze do apteki,moze babka da mi jakies tabletki na lepsza przemiane materii.sama nie wiem.brzuch mnie boli i nie czuje sie z tym dobrze.nie chce sama czegos kupywac na wlasna reke.wpadne jeszcze dzisiaj do was cos napisac :D :D :D 8) 8) 8)
-
hej!!!
jak tam u Ciebie??
Mi dzisiaj nie poszlo zbytnio
i nic nie ćwiczyłam
ale jutro obiecuje poprawe
i wezme się w garśc
-
czesc kobietki :D :D :D
u mnie dzisiaj lepiej ale wciaz nie bylam w.....i boli mnie brzuszek :D :D :D :D
nie bylam w aptece bo dzisiaj mialam takie zamieszanie w domu ze naj normalniej wyszlo mi z glowy :roll: :roll: :roll: :roll:
dzisiaj zjedzonych 1142kcal :D :D :D .sa u mnie teraz znajomi wiec z cwiczonkami bede musiala poczekac az sobie pojda.
kiniucha u mnie z dietkowaniem ok ale z samopoczuciem gorzej :roll: :roll: :roll: :roll:
tagottka jest weekend mam nadzieje ze odpoczywasz :wink: :wink: :wink: amalinka,ButterflyEffect,zlota co tam u was kobietki slychac?
mam nadzieje ze o nikim nie zapomialam :roll: :roll: :roll: :roll:
zycze wam udanego weekendu :D :D :D :D :D
-
no dzisiaj ok jak na sobote, zawsze w ten dzień mam limit do 2000 kcal, bo mam angielski i jem bardzo różnie!! dzisiaj moze jeszcze poćwicze jak mi sie bedzie chcialo!
-
Hej właśnie wróciiłam ze szkołe :D
fajnie było :lol: :lol:
dietka też bardzo wzorowo :lol: :lol:
w poniedziałek ważonko już niemoge się doczekać :D
miłego wieczoru pozdrawiam
-
Viki! Odpoczywalam! A jak! :) :) :) Bylismy na zakupach i wreszcie kupilam sobie stroj kapielowy, zeby isc na basen i nauczyc sie plywac 8) 8) 8) 8) 8) Przelom stuecia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Herbatki ziolowe moze pomoga na brzuch??? :roll: :roll: :roll: :roll:
-
A ja dzisiaj zjadłam na obiad kopytka.. :oops: później parę cukierków a później mleko z płatkami. I w sumie wyszło mi coś ok. 1000 ale wyrzuty sumienia mam.. Ale nie zmusze się, żeby jeśc jakieś kiełki, albo same warzywa, czy cuś..
Coś słabo u mnie z samopoczuciem, we wtorek minie 2 tygodnie diety, a ja czuję, że nic nie schudlam :( nie będe się ważyć na razie...
-
wiktoria444 :arrow: hej, nie wiem czy Ci już mówiłam, ale wczoraj zobaaczyłam na wadze 75 kg i jestem bardzo uradowana... dlatego postawiłam sobie kolejny mniejszy i pośredni cel... więc ze do 21 marca bedzie 75 kg... od dzisiaj 20 min hula hop co dzieńnie i do tego 150 brzuszków dziennie!!! i 1200 kcal, nawet w weekwndy nie wiem czy z tymi sobotami wypali, ale sie postaram... a jak u Ciebie?
Pozdrawiam i buziaczki :***
-
czesc dziewczyny :D :D :D :D :D
wiem ze ostatnio was troszke zaniedbuje ale postaram sie to zmienic :D :D :D
zlota napewo jutro zobaczysz przynajmniej 1 kg mniej,jutro bede czekac na twoj sukcesik :D :D :D :D :D
kiniucha widze ze wrescie wzielas sie za siebie.skoro teraz wazysz 75kg to dlaczego chcesz tyle samo wazyc 21marca?napewno do tego czasu uda ci sie zzucic przynajmniej 5kg wiec przyjmijmy ze twoim nowym celem do 21marca bedzie 70kg :D :D :D :D .gratuluje ci rowniez spadku wagi :!: :!: :!: :D :D :D
tagottka napewno stroik super na tobie wyglada.jak ja juz osiagne swoja wymarzona wage to tez sobie kupie 2czesciowy jakis sexowny :lol: :lol: :lol: mysle ze on tylko bedzie mi sluzyl do opalania bo do plywania nie dam sie namowic :roll: :roll: :roll: :roll:
ty to jestes odwazna dziewczyna wiec napewno dasz sobie rade :D :D :D napisz jak ci mina weekend :D :D :D :D
amalinka a ty gdzie sie podziewsz :?: :?: :?: :?:
ButterflyEffect dlaczego masz wyzuty sumienia?przeciez ladnie dietkujesz :D :D :D .to ze zjesz kopytka czy nawet bys sie nakusila na pizze nie jest niczym strasznym,przeciez miescisz sie do 1200kcal.napeno juz cos schudlas wiec glowa do gory :D :D :D :D
co do tego wazenia to ja tez niewiem czy nie bede robila go tylko raz w miesiacu :roll: :roll: :roll: :roll: .napewno beda wieksze efekty a tak przy czestym wazeniu czlowiek sie moze tylko zdolowc.bo w jeden dzien pokazuje spadek wagi a na drugi zas wiecej :shock: :shock: :shock: :? :? :roll: :roll: :roll:
pozdrawiam was kobietki ,trzymajcie sie cieplutko :D :D :D
-
no właśnie mam taki cel -5 kg~!!
-
Ja jak byłam w wakacje na obozie jeździeckim, to się ważyłam codziennie, bo właścicielka domu miała wagę :) I w ciągu 11 dni schudłam 4 kg :) I podobało mi się codzienne ważenie.
Ale tam dzień wyglądał tak:
Wstaję o godz. 10, śniadanie (jajecznica,albo tosty + jogurt,albo owoce)
później idziemy na pastwisko, łapiemy konie, czyścimy, siodłamy,zamiatamy stajnię i jedziemy na ternig na placyk. Później rozsiodłanie koni, trzeba je napoić, nakarmić ogiery. Później obiad. Właścicielka hmm.. nie gotowała zbyt dobrze.. :P Więc jedliśmy ledwo co :)
Później 15 minut odpoczynku i znów siodłanie koni i jazda w teren, powrót, napojenie koni, nakarmienie, posprzątanie stajni, wydojenie kozy ( :!: ) kolacja a później to albo graliśmy w karty, albo sprzątaliśmy :) Były też dni, kiedy musieliśmy z pola siano zwozić, albo czyścić boksy.. (blee) albo rajd do innej stajni, 5 godzin w siodle, spanie na sianie w stajni, kąpiel w jeziorze z końmi i powrót następnego dnia znowu 5 godzin :)
Więc nie dziwne, że -4 kg... Cały dzień w ruchu, niewiele słodyczy, mało jedzenia..
To były czasy.. <marzyciel> :)
Ale w tym roku mam nadzieję, że będę szczupła i znów pojadę :)
No a te wyrzutyy sumienia.. jakoś tak same z siebie przychodzą.. :( I po prostu nie widzę ani nie czuję żebym schudła, cm tez mi nie spadły, więc tak średnio. No i w ogóle ostatnio nie ćwiczę. Od początku diety ćwiczyłam parę razy, bo albo wypadł okres, albo teraz chora jestem..
Ale mimo to jakoś się trzymam.. musi być dobrze!!:)
-
Viki! zyjesz? :wink: :wink: :wink: Ja niestety mialam zarobiony weekend - tzn niedziele, ale 8) 8) 8) 8) 8) Kupilam bilety do Polski i lece na Swieta Wielkanocne :D :D :D :D :D :D Coprawda tylko na tydzien, ale morda mi sie cieszy od ucha do ucha :D :D :D :D W koncu to juz niecale 2 miesiace :D :D :D :D
-
ButterflyEffect 4kilo mniej w tak krotkim czasie,super.wiesz ja bym chciala wazyc juz przynajmniej 60kg,pozniej poszloby juz z gorki :D :D :D :D .jak fajnie jest sobie pomazyc :lol: :lol: :lol: :lol: ja tez ostatnio nie umiem sie do niczego zmusic ,chyba tak ta pogoda na mnie nie za dobrze dziala.
tagottka,zyje :!: :!: :!: :D :D :D oj kochana jak ci zazdroszcze tego tygodnia w polsce.ja dopiero jade w maju :roll: :roll: :roll: :roll: teskno mi za rodzinka i juz sie nie moge doczekac wyjazdu a z drugiej strony wstyd mi sie im pokazac z takim wygladem :oops: :oops: :oops: :oops:
dzisiaj przegielam z jedzonkiem ale pierwszy raz czulam sie taka bez dna.jadlam,jadlami jeszcze raz jadlam i wciaz bylam glodna :shock: :shock: :shock: :shock: chyba bede musiala sie z moja glowka do jakiegos lekarza wybrac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a tak na powaznie jutro to odrobie w cwiczonkach :D :D :D :D :D .
ach ,szkoda gadac :roll: :roll: :roll: :roll: jutro sie nie bede wazyc ale zaczne bardziej panowac nad swoim organizmem bo jak tak dalej pojdzie to zzucone kilogramki w migu wroca.nie lubie tracic nad soba kontroli :evil: :evil: :evil: :evil:
-
Wiktoria no jasne,że pomarzyć sobie można :P Ajj, ja bym chciała 64 chociaż.. tyle, ile w wakacje.Wyglądałam wtedy dość znośnie, chociaż ten cellulit... :oops: Ale nic, trzeba iśc do przodu :) Zaraz zabieram się za ćwiczonka :)
Ty biedna na wygnaniu.. Wiem coś o tym, mój brat wyjechał z dziewczyną do Irlandii w listopadzie i okropnie tęskni za domem, rodziną, a ja za nim :) Ale przyjedzie dopiero w wakacje na jakiś tydzień.. Ale dzwoni codziennie albo co drugi dzień :)
Home, sweet home :)
-
Jeden dzień obżarstwa każdemu może się zdarzyć ja jeszcze nie potrafię nad tym panować może z czasem się nauczę
Trzymam mocno kciuki pa
-
No jeden dzień tak, ale ważne, żeby nie było to obżarstwo na dużą skalę, że zjadamy np 7000 albo więcej kalorii dziennie, bo wtedy to już masakra ;)
Mi się zdarzało, że miałam takie napady bulimiczne, bez wymiotów, że jadlam np. cąłą czekoladę+batona+np.krówki+ciastka+dwie drożdżówki i popijałam Pepsi... :oops:
Ale teraz to już się troszkę ograniczam i jeżeli zdarza mi się wpadka, to np. parę kawałków ciasta, albo drożdżówka albo jakieś cukierki :) W sumie nic strasznego ;)
-
-
hej Viki!! gdzie się podziewasz??
-
czesc dziewczyny :D :D :D :D :D :D
oj,cos was ostatnio zaniedbuje,wiem ze obiecywalam poprawe ale jakos dzisiaj nie mialam czasu wpasc i zobaczyc co u was slychac :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
mam nadzieje ze mi to wybaczycie :wink: :wink: :wink: :wink: .ja jutro mam ta operacje na palec i troszke sie boje,chcialabym byc juz po :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: .
ButterflyEffect jak tam u ciebie z dietkowaniem bo mnie licho :oops: :oops: :oops: :oops: .mialam ostatnio malo czasu na jedzenie i zeby nie chodzic glodna gdy tylko mialam chwilke czasu to wszymaralam cos.niestety u mnie w pracy niema zbyt dietetycznych zeczy wiec jadlam to co bylo :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: .
kiniucha jestem skarbie :D :D :D :D :D i obiecuje(tym razem na prawde)wpadac do was czesciej.jak tam u ciebie z dietka,dajesz jakos rade :?: :?: :?: :?: mam nadzieje ze juz u ciebie lepiej ze zdrowkiem i samopoczuciem :?: :?: :?: :?:
amalinka,tagottka,zlota -co tam u was kobietki :?: :?: :?: :?:
serdecznie was pozdrawiam,trzymajcie sie cieplutko moje kochane kobietki :D :D :D :D :D :D i wybaczcie grubaskowi ze was tak ostatnio zaniedbal :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Wiktoria u mnie dobrze :) zjadłam dziś 2 mandarynki,jogurt z muesli,jajecznicę i 2,5 kanapki :) 100 brzuszków,100 przysiadów,400 skakanek,15 minut spacerku i 440 minut różnych ćwiczen :)
Chyba sobie jutro kupię wagę na allegro,więc jak przysżłą, to pewnie się zważę :P
A Ty no cóż, właśnie z braku czasu wynikają różne takie sytuacje. Niby się nei ma czasu żeby jesć, nie jest się głodnym, a je się byle co.. Ale będzie dobrze :) Jak jesteś taka zabiegana to na pewno dużo spalasz kalorii ;)
A wlaśnie, czy ktoś wie ile kalorii mozna spalić ucząc się?? nie ma tego na liście i nigdzie w necie nie mogę znaleźć, a na pewno na nauce się też spala kalorie.. :)
Wiktoria na pewno wszystko będzie dobrze z paluszkiem! 3mam kciuki jutro ;) :*
-
VIKI! Jestesmy z Toba myslami!!!!! Ja jestem pewna, ze wszystko pojdzie jak po masle :) :) :) :) :) :) :) BUZIAKI!!!!! TRZYMAM KCIUKI JUTRO!!!!!!! :roll: :roll: :roll: :roll:
-
czesc kochane kobieti :D :D :D
paluszek zrobiony,puszcza mi pomalu znieczulenie i zaczyna mie pobolewac :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
mam 2 tyg wolnego wiec wezme sie za siebie.z cwiczonkami musze sobie narazie odposcic bo lekarz mi zabronil i kazal caly czas trzymac reke zgieta do gory :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: .dzisiaj nie wiem czy uda mi sie jeszcze cos napisac bo tak mam reke zabandazowana ze mam z tym male trudnosci :( :( :( :(
mam nadzieje ze wy mnie nie opuscice i bedziecie do mnie pisac :D :D :D :D :D :D
butterflyeffect napisala:Wiktoria u mnie dobrze Smile zjadłam dziś 2 mandarynki,jogurt z muesli,jajecznicę i 2,5 kanapki Smile 100 brzuszków,100 przysiadów,400 skakanek,15 minut spacerku i 440 minut różnych ćwiczen Smile
440min cwiczonek ,niezle :D :D :D :D :D :D :D :D
tak powaznie to widze ze super cwiczysz,nic tylko pozazdroscic.naprawde jestem pod wrazeniem :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: .widze ze ja w porownaniu do ciebie robie tylko sama rozgrzewke :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
tagotta dziekuje ci bardzo za wsparcie.jestes kochana :D :D :D :D :D .z paluszkiem wszystko ok.troche zaczyna mnie bolec.jesli bedzie gorzej to wezme lekarstwa :roll: :roll: :roll: :roll:
dziekuje wam wszystkim za wsparcie
amalinka,kiniucha,zlota-co tam u was kobietki :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: nie dajecie znaku zycia.
postaram sie do was jeszcze dzisiaj wpasc a jak nie dam rady to jutro na 100%sie pojawie.pozdrawiam was mocno i przesylam duzego buziaka
-
CIESZE SIE, ZE WSZYSTKO "DO PRZODU" :D :D :D :D Viki i co? masz przez 2 tygodnie z reka do gory chodzic :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Wspolczuje :? ale najwazniejsze, ze juz po wszystkim :) :) :)
O cwiczeniach zapomnj! Ale jak juz bedziesz VOLL FIT, to wtedy dasz czadu :D :D :D :D :lol: :lol: :lol:
BUZIAKI!!!!!
-
wiktoria444 :arrow: witaj u mnie juz lepiej czujesie świetnie... mam dużo energii... wczoraj troche przektoczylam limit bo zamiast 1200 to wyszło 1350 kcal!! ale nie przejmuje sie juz tym zbytnio!!! Tyle ze nie ćwicze, co jakos nie moge znależc czasu... heh... mam dużo nauki!!!
a jak u Cieibe??
-
Ojj, chodziło oczywiście o 40 minut ćwiczeń, a nie 440 :D aż tak to bym nie dała rady :D
A ćwiczę.. ile mogę i kiedy mogę :) Dzisiaj chyba kupuję sobie wagę na allegro i pójdę do sklepu z zabawkami w celu nabycia hula hop :)
Dobrze, że już po zabiegu jesteś.. No ale rękę w górze trzymać to masakra.. Nie opuścimy Cię, no coś Ty :) Będziemy pisać, meldować, referować i wspierać :)
no masz 2 tygodnie, więc zadbaj o siebie, ale faktycznie ćwiczonka musisz sobie faktycznie odpuścić :)
-
Witam wszystkie Dietowiczki!!! :D
Skromnie chce zapytac czy sie moge przylaczyc do forum :?: :?: :?:
Mam na imie Agnieszka,mieszkam w Niemczech i podobnie do innych dziewczynek tutaj "udalo" mie sie nabrac pokaznych ksztaltow na obczyznie.No coz napoczatku niepochamowane "zarcie" i teraz nieciekawie. Wymyslam swoja dietke, trwam narazie dwa tygodnie i cwicze 50min co drugi dzien, co dla mnie jest i tak duzy wysilek.Nigdy nie przepadalam za ruchem :oops: :roll: . Wole kanapowy styl zycia :) .Stwierdzilam jednak ze sie "spaslam" i to JAK!!!! Chcialabym wstepowac do Was, poczytac i moze czasem cos wtracic, co Wy na to?? Pozdrawiam mocno i trzymam kciuki za sukcesy!!![/b]
-
Hej Iness :D :D :D :D :D Opowiadaj gdzie mieszkasz :wink: :wink: :wink: :wink: To juz jestesmy trzy z Germanii :lol: :lol: :lol:
-
Tak wogole, to chcialam dodac, ze nie mam wagi.I nie bede miec "Straznika wagi" bo urzadzenia nie posiadam. Ale jesli kiedys nabede, to oczywiscie sie podziele :oops: . Narazie licze na efekty "oczne" :P
-
Hej tagotta!!! Pisalysmy chyba w tym samym momencie :D . Ja mieszkam niedaleko Bremen, niedaleko do morza polnocnego, w ktorym okazji nie mialam sie pomoczyc...bo wstyd zabrania! mam nadzieje kiedys sie tam na plazy pobyczyc!!! Daleka droga do tego, ale mam nadzieje ze sie uda.
-
Ineska :) :) SUPER! To powiedz chociaz na oko ile wazysz i masz wzrostu :) :) :) :) Trzymam kciuki :D
-
Witaj Ines ;) właśnie, tak mniej więcej ile ważysz? :) Ja wagi też nie posiadam, więc się nie przejmuj :P Ale zamierzam nabyć :) a właściwie nabyłam już dzisiaj na allegro i czekam aż mi przyślą :)
A póki co zawsze możesz się zważyć gdzieś np. w cnetrum handlowym :)
-
A wiec tak Tagotta...Hmmm, troszku mi glupio ale coz. Mam 177cm i ok(tak mysle, ale napewno nie wiecej) 85kg. Az wstyd sie przyznac, bo jak zsaczelam "bywac" w Deutschland to wazylam ok 60. No i kurcze, nie mowie ze chce tyle, tzn te 60, ale tak 75 na poczatek to byloby super. Ale czy dam rade?? Sama nie wiem. Mam taka slaba wole!!! :roll:
-
Ines z nami na pewno dasz radę! Ja dzisiaj się zastanawiałam nad kupnem dwóch drożdżówek i zanim je kupiła to wpisałam je do tabelki i.. stwierdziłam, ze 600 kalorii nie jest warte tej chwili przyjemności i pomyśłałam, ze niezle by mnie dziewczynki ochrzaniły za taki grzech :) Bo małe grzeszki się wybacza, a te duże, no cóż, trzeba się wtedy baardzo starać :)
Na pewno Ci się uda, małymi kroczkami, najpierw do 75 a później powolutku do 60 ;) Nie szybko, ale skutecznie :)
-
ButerrflyEffect, dziekuje za wsparcie. Dla mnie slodkosci to nie problem, no moze oprocz haribo ale to i tak rzadko, ja poprostu lubie jesc konkretnie. Nie wiem co mam juz gotowac zeby smakowalo, od 2 tyg same potrawy na parze lub gotowane, ja tam wytrzymam(choc nie mowie hop!) ale moj M cos mi sie zaczyna buntowac, a ja sobie nie wyobrazam odchudzac sie bez niego. Nie umie gotowac dwoch oddzielnych obiadow.Juz raz probowalam ale nie wyszlo. Teraz gotuje dietetycznie dla nas dwojga, ale widze ze jemu juz nosem to wychdzi. Postaram sie cos wymyslic jeszcze ale weny mi brakuje. jesli macie Dziewczynki jakies fajne przepisy dietetyczne to milo bedzie jak sie podzielicie. A teraz ide spac bo caly zapas wody w domu wypilam :D I zaraz mi zacznie w brzuchu burczec...MILYCH KOCHANYCH WALENTYNEK ZYCZE!!!!
-
hej kobietki.wpadlam na chwilke do was zobaczyc co slychac :D :D :D :D :D
ButterflyEffect jestes kochana :D :D :D jak juz kupisz wage to napisz nam ile juz kilogramkow zlecialo :wink: :wink:
kiniucha widze ze pomalu zaczynasz nam ladnie dietkowac :D :D :D :D byle tak dalej :!: :!:
tagotta widze ze ladnie mnie tutaj zastepujesz.bardzo sie z tego ciesze bo nie chcialaby zeby mnie tu wszyscy opuscili :D :D :D :D
Iness25 witaj u mnie na wateczku.zapraszam cie do mnie jak najczesciej.tak jak wspomniala wczesniej taggotka to widze ze juz jest nas wiecej z niemiec :shock: :shock: :shock: :D :D :D .tutaj sa super kobietki i napewno bedziesz czula tu wsparcie.mozesz na nas wszystkich liczyc w dobrych jak i zlych chwilach.
widze tagottko ze ty rowniez tak jak ja nie mozesz spac :roll: :roll: :roll: :roll: .cos pobolewa mnie ten paluszek.mam nadzieje ze jutro bedzie troszke lepiej bo nie dosc ze walentynki to jeszcze urodzinki mojego meza :D :D :D .jeszcze ta grafik karta nie dotarla i boje sie ze urodzinki beda bez prezenciku.co do walentynek to idziemy ze znajomymi do kina a pozniej we dwoje zjemy kolacyjke romantyczna przy winie i swieczkach :wink: :wink:
ja chcialabym wam wszystkim zyczyc z okazji walentynek wszystkiego najlepszego.zebyscie spedzily wyjatkowo ten dzien przy osobie ktora kochacie a osoby samotne zeby spotkaly na swojej drodze milosc i nigdy wiecej nie czuly sie samotne tylko nastepne waletynki spedzily z tym jedynym.
ja juz uciekam do lozeczka.spijcie slodko :D :D :D
-
widze iness ze pisalysmy w tym samym czasie :D :D :D :D jeszcze raz witam w naszym gronie :D :D :D
-
Dzieki Wiktoria! Jakos sie nie moge oderwac od Was :D . Ale nie, ide spac.Zajrze jutro! Dobranoc
-
Hahaha!a ja dalej spac nie moge :lol: :lol: Juz pogasilam wszystko, przytulilam sie do lubego i co? on zaczal "chrapac", a mi sie wogole spac nie chce :lol: :lol: :lol: :lol:
Viki! jestes dopiero kilkanascie godzin po OP, niestety znieczulenie sie konczy i bedzie troche bolalo :? :? Mam nadzieje, ze Ci dali jakies tabletki przeciwbolowe :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
----
Wrzucam linki do fajnych przepisow dietetycznych :wink: :wink:
http://samozdrowie.interia.pl/dietet...sy_dietetyczne
http://www.diaet.com/diaet-142.php
http://www.marions-kochbuch.de/diaet-rezepte.htm
Iness - ja tez nie lubie gotowac 2 obiadow, wiec robie tak. Np. dusze na rosolkach piers z kurczaka i jak juz jest gotowa, odkladam dla siebie na talerz, a do tej drugiej wlewam troche oleju i podsmazam, dla lubego. Wrzucam mu jeszcze co tam on lubi i w kilka minut jest obiad :wink: Jak gotuje ziemniaki, to sama jem malutko, a jemu np okraszam dodatkowo. Mozesz w czasie diety jesc prawie wszystko, tylko w mniejszych ilosciach :) :) :) :) Ja coprawda na poczatku diety gotowalam osobno dla siebie, ale teraz jem wszystko i nie tyje :) :) :) :)
Buziaki dziewczynki i udanych WALENTYNEK :) :) :) :)
-
Ja właśnie też się kładę za chwilkę, ale postanowiłam jeszcze spojrzęć,czy coś naskrobałyście :) Historia Rzymu już prawie pokonana, notatki ślicznie sporządzone, w sumie już umiem,jutro jeszcze godzinkę na przeczytanie+powtórzenie i będzie super :)
Jutr pierwszy dzien w szkółce po chorobie.. :Pi od nowa harówa :)
Wiktoria <przytul> biedna, paluszek boli.. Ale będzie dobrze :) Jesteś kolejną osobą, która dzisiaj (wczoraj :P) mi powiedziała (napisała :P) że jestem kochana. hmm, może coś w tym jest :P Oczekiwanie na wagę niecierpliwe :)
Również życzę Wam wspaniałych Walentynek z Tym Jedynym i Kochającym :) Ja samotnie spędzę Walentynki,tzn. z jakimś 1000 osób w szkole :P Ale się nie przejmuję,bo jestem młoda :) A ewentualnego kandydata,z którym mogłam spędzić Walentynki odprawiłam z kwitkiem w styczniu po 5 miesiącach 'związku' :P
Jestem niedobra,okropna,bez serca i w ogóle straszna :)
Nie wiem,co we mnie jest,że zawsze jakiś facet się koło mnie kręci :P Zaczynam wierzyć,że widzą we mnie moją osobowość :!: no bo nie wygląd :)
Tym optymistycznym akcentem żegnam się z Wami, wpadnę jutro koło 12, 13 życzyć miłego dnia i poinformować,czy się ładnie nauczyłam i czy zdziałałam coś w sensie ćwiczeń (chociaż wątpię,rano mi nie idzie :P)
Dobranoc Kobitki :) :*
-
Dzieki Tagotta za linki, szczegolnie ta niemiecka mi sie spodobala, tzn te przepisy :) . Nie wiem czemu ale niektore linki lub zdjecia od Was mi sie nie otwieraja :( . Dzis walentynki i juz wiem ze jakies grzeszki bede miala na koncie :oops: . Idziemy z moim M. do restauracji, i watpie zebym cos dietetycznego tam znalazla, a jakby nawet to i tak sie pewnie skusze na kawal miecha...Nie potrafie sobie odmowic.Ale skoro juz wiem, ze popelnie blad...Okropna jestem! No nic cos mi sie dzis nalezy :) .Nie przerwe dietki przez to, co to to nie.Najwyzej pocwicze dluzej niz zwykle.Nie to jest jednak najgorsze, w sobote przyjezdza do nas moja mlodsza siostra z chlopakiem z Hiszpanii(tzn ona z Hiszpanii a on z polski), i juz mam koncert zyczen.Ona chce pierogi, on smazonego kurczaka, ciasta, rolady, lody, piwo, chipsy... i to mala czesc listy zakupow, ktora musze zrobic. Nie wiem jak sie utrzymam przy tym. Mam nadzieje, ze ja juz swoja "wanienke" smakolykow w zyciu juz zjadlam i sie nie dam. Trzymajcie kciuki. Napisze zreszta jak poszlo :) . A teraz uciekam, bo taka ze mnie zla zona ze nie mam jeszcze prezentu dla mojego M na dzis!!!A wiec musze do centrum, dobrze nawet bo to niezly spacerek. Pozdrawiam i zycze milego dnia dietkowania.