No nie! chyba żartujeszZamieszczone przez Inezza
Ważysz 59 kg i NA PEWNO NIE WYGLĄDASZ TAK, JAK TEN FACET
No nie! chyba żartujeszZamieszczone przez Inezza
Ważysz 59 kg i NA PEWNO NIE WYGLĄDASZ TAK, JAK TEN FACET
udowodnij bo nie wierzęZamieszczone przez Inezza
na świętą noc zjadłąm magnum. darek mnie zdołował tekstem, że to ostatnia szansa przed dietą i siłownią i że nastepny raz zjem lody w....................... pażdzierniku.
I przecież juz tak dużo schudłam i ze jedenlud 10 kg mi nie doda bo jutro go spale
Zjadłam głupia
NO CÓŻ NAJPIERW PŁACZE WAM NA SWOJE BOCZKI A POTEM LODY WCHRZANIAM. ACH SZKODA GADAĆ
Powoli szykuje sie do pracy z usmiechem na twarzyu bo w tym tygodniu pracuje tylko do środy
pozatym daruś ma 07. czerwca urodzinki
oki to zmotywowana na jutro krzycze dobranoc i do zobaczenia jutro
jezu uwielbiam Twoj watek
ten koles w stringach zmiazdzyl -piekny poprostu -uwielbiam ludzi bez kompleksow
Misiek ten magnum to mam nadzieje tak "na pozegnanie". ja tez ostro zaczynam ,wiec bede Cie wspierac i na kazdym kroku powtarzac ,ze lody ,ciastka ,tudziez inne kusiciele sa be fuj i łe.No coz...trzeba sobie w glowie przestawic ,prawda??
dobrej nocki moja Ty fit
Flexiku,
Twoje magnum to NIC w porównaniu z tym co ja zeżarłam przez wekend! Coś mi się normalnie stało, nie wiem co! Byłam u teściowej i jeszcze w sobotę zjadłam spagetti bez makaronu, nie jadłam zupy kalafiorowej, byliśmy z rodzinką na basenie, pływałam pięknie!. Ale potem coś we mnie pękło! Dziś rano już po śniadaniu (jeszcze bez chlebka) wypiłam kawę i zjadłam placek! A że nic się nie stało to po obiedzie jeszcze raz to samo- kawka i placuszek. To była WuZetka! Potem jeszcze kawałek czekolady, no szok totalny. Organizm się domagął wręcz, ale jak postanowiłąm sobie że jutro przeprowadzę jakąś ścisłą dietkę (oczyszczającą np) to tym bardziej pozwoliłam sobie na wiecej. Po powrocie do domku wypiłam piwko jabłkowe (słodkie a fe) i zjadłam 3 mace razowe z serem żółtym koszmar! Tak jakby na zapas to zjadłam gdy myślałam o jutrze. No nie, jutro już ścisła dietka, żadnych odstępstw, ratujcie mnie dziewczyny!
Jedno magnum dziesieciu kilogramow nie doda, ale dzisiaj juz poniedzialek, wiec silownia i inne akcje 'laszczace'
nie mogę udowodnić bo nie mam aparatku i nie pstryknę fotki
no dobra moze aż tak nie nie wyglądam ale dużo mi nie brakuje
Dziewczyny a ja idę w sobotę na wesele i już się boję. Chyba przestanę jeść trzy dni przed i potem jeszcze trzy dni po
Misku dzisiaj bardzo wazny dzień dla Ciebie , first day on siłowaniaDDD
Zobaczysz jak połkniesz takiego bakcyla treningowego, to się jeszcze uzależnisz)).Sama może bym sie na siłke zapisała,ale już zainwestowałam 600zł w domowa siłownie:P i trzeba ta amszyne rozruszać
Co do Magnum, to gdybys się powstrzymała przed jego zjedzeniem to bym się martwiła,czy Ty na pewno jesteś cżlowiekiem, bo to są pyyyyyszne lody!I wcale nie musi być tak,ze nastepny dopiero w październiku, jesli będziesz miała ochote na taki deser to ja ci polecam BIG Milka ma tylko 91kcal
A tak w ogole to życze Ci suuuper udanego dnia, koniecznie napisz później jak było
ciumki!!!!
Misiek, powodzenia na siłowni :P :P :P :P
Miłego dnia
Zakładki