Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

E, to na pewno chwilowe wahniecie wagi. Najwazniejsze, ze masz nadal zapal do cwiczen

OJ TAK ĆWICZENIA NADAL S MI ZA PAN BRAT
DO CALEGO MENU DZISIEJSEGO DODAJE
SZKLANKĘ CZREŚNI
JOGURT LIGHT OWOCE LEŚNE

A TERAZ ZMYKAM DO PRACY I NA SIŁOWNIE O 15,00

KOCHAM SWOJE ŻYCE /BYLEBY NIE TRZEBA BYLO SIE AZ TYLU TŁUSZCZ POZBYĆ/

POZDRAWIAM

A buty na pewno wzięłaś???

Zamieszczone przez Kasia Cz.

A buty na pewno wzięłaś???

hahahahahhahahahahahaahhaahhahahah wziełam
nawet fioletowy ręczniczek spakowałam
torba grzecznie czeka

pozdrawiam

Uff, no to jestem o Ciebie spokojna

ĆWICZĘ ĆWICŻE SIŁOWNIA TO MÓJ OBECNIE NAJLEPSZY PRZYJACUIEL. MAM NDZIEJE, ZE SIE NA NIEJ NIE ZAWIODE

BARDZO CHCIAŁABYM ABY DAREK PATRZĄC NA MÓJ TYŁEK MIAŁ MNIEJ WIECEJ TAKI WIDOK A TAK NA SERIO REWELACYJNY KOLOR


KASIA A MAŁA FILIŻANKA KAWY Z MLEKIEM TO 60 KALORI???

oj, tyłeczek rzeczywiście do pozazdroszczenia! Ale z takim trzeba się chyba urodzić, bo jak taki mieć?
Flexik, radzisz sobie nieźle, ten likierek kawowy też jest do wybaczenia, przecież zdrowie dziadka wypiłaś no nie?
buziak

Melduje sie do raportu
Dietkowy tydzień rozpoczety
A kalorii w filiżance kawy z mlekiem to praktycznie tyle ile tego mleka tam wlejesz no i jakiego mleka. Ja do kubka kawy wlewam 2/3 wody i 1/3 mleka (zazwyczaj 0,5 lub 1,5) i licze to jako 50 kcal - oczywiście bez cukru.
Buziole Gwiazdeczko. Miłego dnia

Flexik, przy Twoim zapale do cwiczen, to Twoj tylek juz chyba jest bliski temu niebieskiemu idealowi?

Dzień dobry