Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

Pozdrawiam Misiek, cif i szmata mowisz? Tez powinnam, ale taaaaaaaaaaaaaaaaak mi sie nie chce... ze az sobie odpoczne po przylocie

ZIUTKU WRÓCIŁĄŚ

A JA TAKA NIEWYJSCIOWA CIE WITAM

DZIEWCZYNKI PRZEDPOKÓJ OGARNIETY W 0 PROCENTACH A JA JUZ TRZY 100 LITROWE WORKI NA SMIECI WYRZUCIŁAM

I GDZIE SIE TO WSZYSTKO MIESCIŁO ??
NIE WIEM

CHWILA PRZERWY NA CZEROWNA HERBATKE I ZMYKAM DALEJ DO PRACY

A TAK APROPOS LAKIERU DO PAZNOKCI...CHODZ ZA MNA CZARNY ALBO O KOLORZE BAKŁARZANA DZIENE NIE ROZOWY
CHYBA MUSZE JAKIEGOS HIPERMARKETA OBRZYDLIWEGO ODWIEDZIC ABY NABYĆ

ZMYKAM DAJEJ PUCOWAĆ SWOJE MAŁE MIESZKANKO

Misiek...powiem Ci, ze mi sie taka oberzyna na paznokciach tez podoba....ale nie wiem czy sama bym sie "odwazyla". Chociaz z drugiej strony co to za wielka odpowiedzialnosc, nie? bierzesz zmywacz i po klopocie.

Udanego sprzatania Ja w ubieglym roku jak pochowalam zimowe ciuchy, to nagle sie mroz zrobil

Miłego sprzątania...

Miśku a ja właśnie taki lakierek dostałam od bratowej i serwuje moim króciutkim paznokietkom - bardzo mi się podobają
Życzę miłych porządków c.d..

wow 3 worki oj Misku widze, ze ostro sie wzielas za Świąteczne porzadki bravo

Zamieszczone przez tagotta

Ja w ubieglym roku jak pochowalam zimowe ciuchy, to nagle sie mroz zrobil

TAGG MASZ ZAKAZ CHOWANIA RZECZY ZIMOWYCH
ZROZUMIANO


JA NADAL SPRZATAM

ALE MI SIE NIECHCE ALE COZ TRZEBA TO TRZEBA

Szkoda, że nie wspomniałaś, że się wybierasz na ten film do kina bo bym Ci odradziła tez z kina wyszłam rozczarowana... szczerze mówiąc szkoda kasy

Ja też powinnam generalnie posprzątać... co jakiś czas robię przegląd szaf i mimo tego że wiele ciuchów oddaje innym albo wyrzucam to i tak jestem "chomik".
Moja siostra w tym fachu jest niesamowita... ZERO SENTYMENTÓW!!! wszystko wywala i sie nawet przez chwile nie rozczula
Kiedyś jak jeszcze mieszkałyśmy razem, pod moją nieobecność zabrała się za porządki w mojej szafie... wywaliła WSZYSTKO w czym mnie nie widziała przez ostatni rok
Oj jaka ja wtedy byłam na nią wściekła... ale czasem mogłabym ją zaprosić na sprzątanko

Szkoda, że nie wspomniałaś, że się wybierasz na ten film do kina bo bym Ci odradziła tez z kina wyszłam rozczarowana... szczerze mówiąc szkoda kasy

nio to teraz zawsze bede krzyczeć, zę ide do kina

ostatni worek smieci wyniesiony .....nie pytajcie ile ich było /12 szt/
szafki njie sprzatniete, zosstało jeszcze umycie ich

a teraz ...............kur................
Sucharek przyniusł prace domowa
znowu noc zarwana

uciekam do roboty
im szybciej zaczne tym szybciej pójde spać

to był fit dzien nie grzeszyłam

Misiek, mam nadzieje, ze sie chociaz dobrze wyspisz po ciezkim dniu. Mnie pol nocy bujal jetlag, a jak mi sie wreszcie spac zachcialo, to budzik zadzwonil...