Wątek: MISIEK PISZE O SOBIE

Kasia, podziwiam, ja sie jakos tak irracjonalnie (wiem) boje ciala obcego...

Niby pigulki tez nie sa 'naturalne', ale jakos tak mi w glowie lepiej...

Misiek, dalej ganiasz rankami na silownie?

Ja własnie rozmyslam o ty, co by tu sobie zapodać... tyle, że dokrorom nie ufam.

flex

Święta Zmartwychwstania Pańskiego niech będą dla nas czasem powstania ze śmierci obżarstwa, czasem świadomych wyborów- przede wszystkim pożywienia które nam ma służy do życia.

Wuitaj Miśku!!!

co ja u ciebie rpzeczytałam,ze codziennie rano serwuje Wam dawke zdrowia kawusią nono
Ja osobiscie ebz kawy bym nie mogła chyba funkcjonować sobie tego kopletnie nie wyobrażam


A co do pani doktor...ehh szkoda gadac, ostatnio odwiedziałam moja sisotre i ona ma gosposie(która nigdy wczesniej mnie nie widziała) no i ta gosposia patrzy na Kasie i na mnie i mówi tak: "Ale Ty Kasiu jestes taka chudzinka,a twoja sisotra to taka tega, taka przy kości" to mnie dosłownie zwaliło z ngó,ehh ludzie to potrafia czasem dopiec


Misku życze Ci udanego czwartku i serwuje szybciutko dawkę zdrowia

Miśku przegląd podwozia i kobieta to nie ma opcji jak dla mnie o nie żadne lekarskie babsko nie będzie mi nigdzie szperać , only faceci

Wróciłam i jestem obecnie na 1200 pierwszy dzień zobaczyłam jak to wygląda ilościowo jeśli chodzi o ilość żarełka i kurcze te 200 kcal to sporo, ciekawe tylko jak się na tym chudnie

A u mnie dzisiaj na dworku jest tak:

Miśku jak to Pani tłuszczyk?? Ty jeszcze masz schudnąć 3-4kg? Normalnie szok, jak to przeczytalam, myslalam ze to jakiś żart. Kurczę, miałam też się wybrać do ginko po tabletki ale jak mi coś takiego powie to hm... A poza tym zostawiam czwartkowe buziaki i pozdrawiam cieplutko!

Ja się nie boję ciał obcych przecież to nie daje żadnych odczuć, nie czuję, że mam Mirenę
Dla mnie to super wygoda, bo:
nie muszę pamiętać o braniu pigułki
hormon zawarty w Mirenie działa tylko miejscowo, nie rozprzestrzeniając się po całym organizmie, jak w przypadku pigułek
nie mam @ i to jest wprost cudowne, już nie pamiętam, jak to jest zwijać się z bólu
mam już drugą, każda na 5 lat

Miśku, życzę wspaniałego czwartku i przepraszam za wywód o Mirenie, ale znasz mnie już na tyle, że wiesz, iż lubię udzielać wyczerpujących informacji

czesc laska!Witam w ten jakże zimowy dzionekhahahahha
a jutro juz wisna!!Toż to skandal!

miłego dnia Misku

Miśku

Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego!


[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/23/670.jpg[/img]