pozdrowionka Miśku
jestem .totalnie zabiegana.
wyobrażacie sobie moj brak czasu doprowadził mnie do sytuacji w kturej siedząc na kibelku i sikajhąc segreguje brudne ciuchy do prania bo inaczej nie mam na to czasu
na dłuzej bede jutro
a dzisiaj mówie wszystki dobranoc
Waszeńko zawsze mozesz do mnie napisa chocby krytyke :0chciałabym napisać Ci coś na Priv, nie masz nic przeciwko??
od ciebie przyjme wszystko
...odpisze na pewno.
No to ładnie, tylko się nie obsiusiaj w tej gonitwie
Czekamy na dłuższą relację Miśku
Dobrej nocki życzę
Kurcze nie wiedziałam, że tak idzie PozdrawiamZamieszczone przez flex007
Jajć klikam szybko z pracy
Znowu nawoaliłam z dietą. Ja już chyba tu tylkko towazysko zaglądam bo jakos nie moge sie zmobilizowac do sensownej diety Nie wiem czemu codziennie wieczorem zawalam.
Niby wiem, ze mi nie wolno tych ciasrteczek, bułki z serem itd a mimo to wcinam.
zero motywacji a przeciez nie mam w czym chodzić.
szok. moja silna wola równa sie zeru. zawsze to samo od jutra.
ja sie nie zale bo nastruj mam raczej dobry i nie popadam w jakiś smutek z powodu diety. pisze tak poprostu aby być szczerym z wami i z sama sobą.
w wydawało by sie, ze praca powinna zabierac mi ochotw na żarcie. a tu.... odwrotnie.
Na mazurach było ekstra tylko pogoda nie dopisała i całyt czas siedzieliśmy w domku na werandzie objadając sie łakociami, owocami i innymi pysznościami. super na mojej dietce...prawda. ale za to zjadłam w kretowinach rybke smazona na 10letnim oleju /taka ze smażalni/ gofra z bita śmietana i jagodami i loda włoskiego z automatu jak za dawnych lat. REWELACYJNA DIETA. nASTROJE ZA TO MIELIŚMY PRZEDNIE.
buziaki teraz. odezwe sie popołudniu. teraz musze popracować
loda z automatu to i ja bym zjadła
A w ogóle
Wiesz za co i dzięki wielkie
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Misku, jakoś musimy przerobić te za ciasne ubrania na motywator do chudnięcia , bo jakby nie patrzeć to powinno dac nam porządnego kopa do zostawienia w spokoju ciast i ciasteczek
Trzymam kciuki za omijanie glupich przekąsek pomimo zaganiania!
Misiek misiek ,dobrze ,ze masz dobry nastroj,nie ma co sie dolowac ,ja Ci mowie ,ze kiedy przyjdzie odpowiednia chwila to sie zmobilizujesz i bedziesz chudla pieknie
Moze to jeszcze nie Twoj czas? ciesze sie ,ze fajnie spedzilas weekend a co do pogody to faktycznie moglaby sie poprawic ,bo ja sie czuje jakby jesien byla i slonca mi brak
A jeszcze lepiej mieć dobry humor i chudnąć
No, ale nie zawsze można mieć wszystko
Buziaczki Miśku, cieszę się, że spędziłaś tak miło czas na Mazurach
Zakładki