Miśku, mój mąż praktycznie codziennie zjada ok. 250 g ziemniaków na obiad (nie tylko oczywiście), bo bardzo lubi i schudł już 20 kg, więc się nie stresuj :wink: :wink:
To fajne warzywko, ale bez dodatków of kors :lol: :lol: :D :D
Wersja do druku
Miśku, mój mąż praktycznie codziennie zjada ok. 250 g ziemniaków na obiad (nie tylko oczywiście), bo bardzo lubi i schudł już 20 kg, więc się nie stresuj :wink: :wink:
To fajne warzywko, ale bez dodatków of kors :lol: :lol: :D :D
Jak byłam na oczyszczającej to codziennie zjadałam kopiasty talerz suchych ziemniaków... pyszota :D Jak organizm ma ochotę, to w tym wypadku można spokojnie taką ochotę zaspokajać :)
Nie stresuj sie ziemniakami, Misiek :) Przeciez nie unikasz tego typu cukrow, tylko slodyczy, wiec glowa do gory :)
Miśku, ziemniaki to nie trucizna, chyba że dla ziutki, bo dla niej wszystkie węgle są złe.
trzeba je tylko, pogodnie jak makaron, jeść z odpowiednimi dodatkami
Moje guru montignac pozwala je jeść w drugiej faze, ale bez tłuszczu, z warzywami i np kefirkiem chudym :D
a przecież obiadek: ziemniaczki, koperek, kalafiorek i maślanka to bajka, pyszota sen nocy letniej :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i na pewno nie utyjesz
na oczyszczającej jadłam ich sporo i schudłam
ja na szczęście nie jestem za ziemniakami i obyć się bez nich mogę ale.... dziewczyny mają rację nie masz czym się przejmować to nie czekolada ani ciastka to tylko ziemniaki i nie przytyjesz od nich nie martw się wszystko będzie dobrze.... :lol: :lol: :lol:
:D :D :D Ale się temat ziemniaczany zrobił :lol: :lol:
To ja jeszcze coś dorzucę dla Ciebie Miśku, żebyś się nie dołowała w przyszłości suchymi ziemniaczkami :lol: :lol: :lol:
"Ziemniaki tuczą?"
FAŁSZ - zawierają 80 kalorii w 100 g, czyli dwa razy mniej niż chleb. Bogate są w skrobię i włókna, a nie w tłuszcz.
Jedyna wada: ziemniak uwielbia tłuszcz i nasiąka nim jak gąbka. Wartość kaloryczna frytek jest cztery raz większa niż ziemniaków gotowanych w wodzie. Chipsy zawierają 500 kalorii w 100 g.
.... dlatego jedzmy suche :lol: (to już mój dopisek :lol:)
smacznego zdrowego dietkowania
http://x.garnek.pl/ga6381/0ed870def4...a3/1361184.jpg
http://farm2.static.flickr.com/1038/...58aa983928.jpg
SIEMANKO :)
MAM NETA NAREŚZCIE :)
ASTER ZASTRAJKOWAŁO I NIE DAŁO SIE UPROSIC ABY ZADZIAŁAŁO. WRÓCIŁ SUCHAREK I ZASTRASZYŁ KABELEK I ...MOGE DO WAS PISAC :)
WAGA DZISIAJ RANO 64,3 :evil:
ZEMSTA POSTNYCH ZIEMNIAKÓW :lol: :lol: :lol: :lol:
MÓWIE WAM :):)
DIZISAJ DIETKOWO BYLO :)
WASZENKA PROSZE NIE PISZ MI O MLODYCH ZIEMNIACZKACH, KEFIRZE I KOPERKU BO CAŁA KLAWIOATURE ZASLINIE :):):)
IDE DO WAS :)
Miśku, eee tam, to na pewno nie wina ziemniaczków :lol: one takie niewinne :lol: :lol:
Fajnie, że masz już necik :) :)
I kolejny dietkowy dzień za Tobą a ta waga to jakaś głupia jest :wink: :lol: :lol:
KASIU PISAŁAS KIEDYŚ, ZE WAGA STAŁA U CIEBIE JAK ZAKLETA.
U MNIE CHYBA JEST TAK SAMO. :x
ILE JA JUŻ CZASU MECZE SIE NA TYM 64 :shock:
PÓJDE JAK ZIUTKA NA HARDCORE :)