Wersja do druku
Ale szaleństwo :lol: :lol: :lol: NORMALNY obiad :D :D :D
Oj Miśku szalony :) :) :) kto to słyszał tak się mścić na Sucharku, biedny on czasami :lol: :lol:
Udanego spaceru z siostrą :D :D
A jak siostra się czuje? :)
.... a propos wagi .... przez ponad 3 m-ce widziałam na swojej wadze 60,8 kg i myślałam, że może się zepsuła :lol: :lol: :lol: a teraz ważę, ile ważę, więc i u Ciebie się ruszy :wink: :wink: :D
REJAZKU KOCHANA JESTEŚ :):)Cytat:
Zamieszczone przez rejazz
KASIU ODPOKUTOWYWUJE TEN DZISIEJSZY OBIAD
PRZYZAAM SIE ŻE ZJADŁAM TRZY ŁYZKI CZUBATE ZIEMNIAKÓW I DWIE ŁYZKI GULASZU WIEPRZOWEGO LPUS TRZY ŁUZKI CZUBATE SURÓWKI Z MARCCHEWKI. WSZYSTKO ZMNIESCIŁO SIE NA MAŁYM TALERZYKU TZW DESEROWYM.
ALE BARDZO MNIE BRZUCH TEAZ BOLI. PEWNIE DLATEGO ZE CHYBA Z POŁ ROKU TAKIEGO OBIADU NIE JADŁAM :( MŚCI SIE :(
A SUCHARKOWIU SIE NALEŻAŁO.
ALE OBRAŻONY ZARAZ PO PRACY POJECHAŁ DO GARAZU I TAM PRZY AUCIE GRZEBIE :):)
SIOSTRA CZUJE SIE W MIARE. MA JESZCZE TYDZIEN ZWOLNIENIA I RECHABILITACJI, ALE TE PSYCHOTROPY KTÓRE BIERZE :roll: :roll: :roll: :roll: BIEDNA CIAGLE SPI I TO TAK, ZE NAWET TELEFON PRZY UCHU DZWONIACY JA NIE BUDZI :(
TRZEBA MIEC NA NIA CALY CZAS OKO :(
Ojej, tak Ci ten obiad zaszkodził? :? :shock:
Taki zdrowy był :wink:
Mam nadzieję, że nie będzie się długo mścił :roll:
JA TEŻ KASIU :):):)
POPIJAM MIETE WŁASNIE A NA SAMIUTKA NOC WYPIJE FIGURĘ Z SENESEM :):):)
WIADOMO W JAKICH CELACH.
MAM TEZ GŁĘBOKA NADZIEJE ŻE SUCHAREK PO POWROCIE Z GARAZU POMOŻE MI SPALIC TEN OBIAD :):) DZISIAJ MAM FANTAZJE O BRUDNYM MECHANIKU SAMOCHODOWYM :):)
http://imagecache2.allposters.com/im...rl-Posters.jpg
No to przyszłam się stuknąć tą figurą ;)
Ja też dziś muszę "pomóc" mojej przemianie materii :roll: :roll: :roll:
Chyba bym Cię zastrzeliła gdybym oberwała tą wodą!
MA SIE TEN ZWIERZĘCY MAGNETYZM I MI ...WYBACZYŁ :)Cytat:
Zamieszczone przez brzydulaona
NIO MOZE DZISIAJ WIECZOREM BEDE TROSZECZKE MILSZA DLA NIEGO 8)http://ec2.images-amazon.com/images/...V22418141_.jpg
Misku kochany, jak po tym obiedzie Cie brzuch bolal, bo OD POL ROKU NIE JADLAS TAKIEGO OBIADU, to ja sie pytam: co Ty jesz normalnie na obiad? :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
A z tym lodem to dalas czadu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, z ust mi to pytanie wyjęłaś :wink: :wink: :wink:Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
No właśnie Miśku! co Ty w takim razie jadasz na obiad? ... bo według mnie ten Twój obiadek był super fajny :) :) :)
Ja nie wiem, czy M. by mi taki numer z lodem wybaczyl :lol: :lol: :lol: Pewnie nie predko...
No tez sie dziwie,z e az takie bole mialas po tym obiedzie, ale z drugiej strony, jesli Kasia na oczyszczajacej po warzywach umierala, to juznic nie powinno dziwic...
Każdy ma inny brzuszek - ja po surowym w za dużej ilości też cierpię, po obiedzie nie :D