Koniecznie napisz!Zamieszczone przez ziutkaa
To ja lecę sprawdzić, co u mojego kochanego Miśka, a Ciebie NIET
Bardzo pięknie prosimy o kilka słów!
... bo tęsknimy, jak jasna cholera
Przyjemnego weekendu kochana!
Koniecznie napisz!Zamieszczone przez ziutkaa
To ja lecę sprawdzić, co u mojego kochanego Miśka, a Ciebie NIET
Bardzo pięknie prosimy o kilka słów!
... bo tęsknimy, jak jasna cholera
Przyjemnego weekendu kochana!
no wlasnie Misiek wpadaj do siebie ,jakas kawe postaw
stawiam kawke w to sobotnie popołudnie
Nie wszystkie was dziewczynki wczoraj poodwiedzałam Przepraszam postaram sie nadrobic
Cio u mnie. Dziewczynki jestem tak zabiegana, ze nie mam nawet czasu nóg ogolić jeszcze z dwa dni i sarenka bedę.
Bardzo duzo sie w moim zyciu zmieniło. Pamietacie jak narzekałam na zbyt duża ilośc wolnego czasu ???????? Otoz przegiełam w drugą stronę, jak zwykle jak to Misiek.
Cieżko mi było w życiu bo w jednym czasie miałam śmierć w rodzinie, wyjazd jednego z najbliższych dla mnie członków rodziny, sytuacje gdzie kodeks karny wertowałam od przodu do tyłu i z tyłu do przodu oraz mega problemy z urzedem kontroli skarbowej.
Dla mnie było to za dużo. Chwilowo poddałam się. Ale teraz powolutku walczę.
Jak już wczesniej pisałam poszłam do "psychologów" ale jak już wiecie ..nici z tego.
Pogłówkowaliśmy z Sucharkiem i doszlismy do wniosku, że najlepiej to sie czyms zając i nie myslec o wszystkim. Wiec zajełam sie na maksa swoja firmą. Jednocześnie dostałam
propozycje pracy w bardzo "fajnej" firmie. Dezyzja została podjęta, ze to dobry pomysł i chwilowo mam sobie i tam popracować. Wiec dziewczynki jak wychodzę z somu o 6 to wracam na 22, bo przeciez nie zrezygnuje z własnej firmny a tam też jest troche pracy.
Wiec teraz chyba rozumiecie moja nireobecnoiść. Przyznam sie, ze czuje sie lekko usprawiedliwiona.Praca pochłania mnie tak bardzo, ze nie myśle o tej rodzinnej tragedi a przyokazji zleciłam sprawy sądow dobremu adwokatowi i nie martwie sie teraz o wyniki.
Poprostu lepsza organizacja zycia.
Napewno napiszecie mi, ze nie sama praca człowiek żyje. Ja wiem i za jakis rok zdecyduje sie na sama swoją firme popprostu teraz mam swojego rodzaju terapię
Ziutku nie mogłam liczyc na tych popaprańców wiec musiałam sobie sama poradzić
cio do diety .................................................. .........................................
.................................................. .................................................. .....
.................................................. ........... 67 kg.
niestety tego nie ogarniam. gubia mnie batony obiecuje sobie codziennie, ze od dzisiaj to już start na 100% i ...nici.
Ale dwa razuy jeżdizłąm na rowerku w poprzednim tygodniu.
oki musze już uciekać bo dzisiaj mam pierwszą wolna sobote i postanowiliśmy z Sucharkiem, ze zabierzemy Elviska i pojedziemy na piknik za miasto
a ja przecież te swojew nogi musze jeszcze ogolić
poztaram sie wpaść wieczorem
buziaki dla wszystkich
Misku -dzieki za wizytke u mnie . Zapracowana dziewczynka jestes . Ale pewnie i szczesliwa ,bo ja bym chciala do pracy .ale wyobraz sobie ,ze juz mnie nie chca . Jakos dziwnie jak uslysza date urodzenia to sie narod wycofuje ......nie wiesz dlaczego
No to zahaczam sie tu i tam co by skrobnac jakis grosik .
Odpoczywaj sobie na weekedzie zapracowano kobietko i wracaj na nowy tydzien wypoczeta i radosna . Pozdrawiam serdecznie .
Misiek, jak ja rozumiem to zapracowanie. Sciskam, wspolczuje nawalu zlych wiesci i trzymam kciukolce, zeby teraz sie karta odwrocila.
Miśku, najważniejsze, że ta pracowa terapia działa!
Brzmisz już dużo optymistyczniej choć za Tobą tyle przykrych i dramatycznych wydarzeń ...
Trzymaj się dzielnie i zaglądaj częściej :P :P wiem, wiem ... nie masz czasu, tak tylko proszę
Buziaczki kochana
Misiek ja mysle ,ze jestes usprawiedliwiona ,zebys tylko nam nie wpadla w pracoholizm ,bo wiesz ani to zdrowo ani fajnie
ale jesli praca Ci pomaga to napewno jest lepsze rozwiazanie niz siedzenie w domu i dolowanie sie
tak wiec usmiechu duzo ,malo problemow i ogromnej mobilizacji ,zeby dietka wypalila
buziaki
Miśku no to masz trochę pracy!!!!! Ale cieszę się, że dziś pojechałaś na weekendzik z Sucharkiem!!! Wypoczywaj kobietko jak tylko masz chwilkę!!
Wszystko sie poukłada, teraz tylko lepsze przed Tobą!!!!!!!!!!!!
Buziaki.............
Rowerkowanioe zaczęłam!!!
Buziaczki Miśku, cieszę się, że wychodzisz na prostą
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Zakładki