-
Witam wszystkich dietkująco-chudnących :) Dziś jestem bardzo dumna z siebie bo mój chłopak przyniósł do mnie dwie pachnące, gorące pizze a ja tylko wzięłam jeden mały kęsik :D :D ZWYCIĘSTWO. I naprawdę mnie nie ciągło :!: :!: I jak jeszcze sobie pomyślałam, że na wieczór bym zjadła coś tak ciężkiego to mnie odpychało. Oby tak dalej :D Pozdrawiam wszystkich walczących :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...rhm/weight.png
Całość:
http://www.3fatchicks.net/img/bar072.../76/57/63/.png
-
Ech.. kolejny dzień walki a taki mnie przeoooogromniasty leń ogarnął :oops: Jakie są Wasze sposoby na mobilizacje :?: :?: Jak sobie pomyślę, że mam wyjść zaraz na aerobik to już mi się odechciewa :( Dajcie mi kopa w tyłek :D
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...rhm/weight.png
Całość:
http://www.3fatchicks.net/img/bar072.../76/57/63/.png
http://12.UploadMirror.com/uploaded/...6_38_29982.gif
-
też mam problemy z mobilizacją :/ ale czasem myślę że jeśli dziś się pomęczę to jutro będzie łatwiej! myślę o tym, jak mogłabym wyglądać. a czasem po prostu mam chotę kopnąc sama siebie w tyłek. niestety nie daję rady :D
-
Witam :) Dziś niedziela ale bynajmniej nie leniwa :) Wybrałam się na dwie godziny aerobiku i padam teraz na nos :D Czego to się nie robi dla tej figury, nie :evil: ? Poza tym dziś mama ma w planach pyszne spagetti (czyli mnooostwo kalorii) więc, żeby mi nie poszło w moje i tak duże boczki to z rana się zabezpieczyłam i poćwiczyłam :) Jutro trzymać kciuki bo moje tygodniowe ważenie :D Ale boje się bo jestem przed okresem więc pewnie będzie zastój (byle nie w górę :evil: ) Wy też tak macie :?: :?:
klajdusia dzięki za wsparcie. To dobry pomysł kopnąć się samemu w tyłek tylko jak to własnie zrobić :D :D Pozdrowienia i miłej niedzieli. http://tickers.TickerFactory.com/ezt...rhm/weight.png
całość:
http://www.3fatchicks.net/img/bar072.../76/57/63/.png
-
ach te nasze mamy takie pyszności gotują i kuszą nas :) trzeba odpokutować i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć :) pozdrawiam
-
No te obiadki mamowe to są najgorsze :( Bo mamy to nie zawsze rozumieją, że się odchudzamy (no bo po co - są takie kochane i nie dostrzegają naszego tłuszczyku) i jak staram sie mniej kalorycznie jeść to od razy widzę, że jej jest przykro. Tak jakbym mówiła, że to jest niedobre a to przecież nie o to chodzi :roll:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...rhm/weight.png
całość:
http://www.3fatchicks.net/img/bar072.../76/57/63/.png
-
hej hej :D
Witam wszystkich dietkujących w nowym tygodniu. Dzis odbylo sie moje wazenie :!: iii......znowu troszkę mniej. Cieszę się z tego bo jestem przed okresem więc myślałam, że mogę nic ciekawego na wadze nie zobaczyć. Teraz wcinam śniadanko i pędzę na aerobic :D
Miłego dnia
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...rhm/weight.png
całość:
http://www.3fatchicks.net/img/bar072.../76/57/63/.png
http://2.UploadMirror.com/uploaded/3...7_12_87822.gif
-
gratuluję spadku wagi - do celu coraz bliżej :D życzę milutkiego tygodnia
-
oj to moje gratulacje :D :D :D przeczytałam twój wątek od początku i muszę przyznać, że jesteś naprawdę dzielna, że już tyle udało ci się zrzucić - no niezła motywacja dla mnie, więc jeśli nie masz nic przeciwko, "będę cię obserwować" :lol: pozdrawiam serdecznie :)
-
Hejka jesteśmy w tym samym punkcie a i cel mamy podobny...
Ja kiedyś doszłam do 74 kg i igdy więcej nie będe taka duża jak wtedy... nie pozwolę sobie na to...
Trzymaj się ciepło, razem łatwiej... :)