-
Bardzo sie ciesze, ze zdjatka Ci sie podobaly :)) Szkoda, ze Twoich slubnych tak malo widzialam bo bardzo lubie ogladac fotki z tego dnia :) Panny mlode sa takie piekne :) A moja suknia wisi juz 5 miesiecy w komisie i nikt jej nie chce :( A dla mnie byla taka piekna :( Musze ja odebrac i wystawic na allegro.
Zaluje, ze te reporterskie sie nie otworzyly :( Ciezko je przeslac poczta bo jest ich wszystkich 350. Chyba ze codziennie po kilka :P
Boojka, tak czesto nie bede wpadac bo jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej, ale postaram sie od czasu do czasu zajrzec :)
Waga sie trzymala poki gotowalam dla meza. W wakacje potrafilam pol dnia spedzic w kuchni :) Najadalam sie wlasciwie samym zapachem :) Ale jak wyjechalam do Lodzi to znow mi przybylo :| Chociaz maz byl wczoraj bardzo zdziwiony, kiedy powiedzialam, ze waze 6kg wiecej niz w dniu slubu. Powiedzial, ze nic nie widac. Ale staram sie teraz troche zrzucic. Przeszlam na diete 1200, codziennie jem kilogram owocow (bardzo dobrze wplywa to na moja przemiane :)), cwicze 6 weidera i ABS. Powoli dojde do tego co bylo :)
I przestałam jeść śniadania. Wiem, że taki sposób postępowania spotyka się z krytyką. Wszedzie pisza, ze sniadanie to podstawa! Ale dla mnie jest to bardzo dobre rozwiązanie. Rano piję herbatki, zjem danonka i nie czuję sie głodna. Pierwszy większy posiłek jem ok 12. Dzięki temu jem do wieczora 18-20 i ucząc sie do pozna w nocy nie czuje glodu. Jedzac sniadania zaraz po przebudzeniu 5-7 rano posilki musialam rozlozyc na caly dzien i zawsze wieczorami burczalo mi w brzuchu i zwykle oznaczalo to koniec diety :cry:
Nie sprobowalabym tej metody gdyby nie to, ze moj maz (10kg niedowagi) i wiekszosc moich chudych znajomych je pierwszy posilek kilka godzin po obudzeniu sie! Moja przyjaciolka twierdzi, ze jesli zje cos przed 10 rano to caly dzien chodzi glodna i potrafi potem zjesc ogromne ilosci. Zaobserwowalam to rowniez u siebie. Moze nie jest to najlepsze rozwiazanie, ale przynajmniej nie zadrzylo sie, zebym chodzila na wieczor glodna i sfrustrowana.
A mnie sie od dziecka marzyly dlugie rude wlosy i piegi (piegi mam, ale wlosy naturalny jasny blond :)) Czytalam, ze piegusy zyja 6-7 lat dluzej :D Ostatnio kupilam program do dobierania fryzur i ladnie mi i w jasnych i ciemnych i rudych. Ale w swoich najmlodziej :)
-
Boojko mnie tez na owsianke wzielo! Jak kiedys odrzucilo tak teraz moge non stop! Szok :-) Moze to ta zima ;-)
Widze, ze temat konia...jezdzilam, umialam, piekna sprawa ale to dawno bylo, teraz bym sie bala :-(
A zdjec nie moge otworzyc, wyskakuje mi, ze musze miec od Ciebie zparoszenie na grono, co sie stalo? :-(
-
-
Boojko, gratuluję Ci tych zrzuconych kilogramów. Na zdjęciach wyglądasz cudnie :) a w ogóle to bardzo podoba mi się Twoja fryzurka. Fajnie obcięta grzywka, do twarzy Ci w niej :)
na owsianke też mam czasami taką fazę, najczęsciej wlasnie w zime. W tym roku już przez pare dni tez zajadalam sie nią codziennie,ale co dziwne szybko mi przeszło. Jednak mogę się spodziewać, że wraz z nadejściem mrozów owsiankomaniactwo również nadejdzie;)
-
-
Witajcie dziewczyny!:)
Wiecie ze jak zaczne pisac to mam slinotok i ciezko mi sie oderwac od kompa, no ale sprobuje sie szybko strescic.. bo zaraz musze sie zbierać:)
dzisiaj w ogole jakos mało czasu... co bardzo mnie dziwi, biorac pod uwage ze mam wolne :P
Wstalam przed 7 z psem.. posiedzialam chwile z mama i poszłam sie przytulic do meza usnełam i wstalam dopiero po 10 :) wiec wzglednie sie wyspalam:) pozniej sniadanko ... obiadek dla meza :) przyjechali pozniej goscie ciocia z moim kuzynem i jego coreczka to troche posiedzieli to znow poszlam z mama na miasto polazić po ciuchach :P wygrzebałam sobie czarny golfik ( w sam raz na zimowe jezdzenie pociagami) i koszulke w ktorej mi widac pepek ale tak mi sie spodobała, że postanowiłam ja kupic do chodzenia chocby po domu, bo nie mam takich skłonnosci ekschibicjonistycznych zeby pokazywac brzuch:) ahhh miło bylo zmierzyc spodniece wisiala taka na wystawie , zachodze pani mi mowi ze rozmiar 36 a ja eeee... ale mowie przymierze :) ona mowi, że dwie panie dzis juz mierzyly i byla zamala... ja tu mierze (a to jakies duze 36) bo spodnica mi sie kreci dookoła na biodrach :P ale byla bardzo ladna kolorystycznie i z kroju... no ale coz.
A teraz za kilka minut zbieram sie z mama i ciocia na saune :) eh uwielbiam.. bo ja zmarzlak jestem :)
co do tego co pisalyscie do mnie jak mnie nie bylo to sie jeszcze ustosunkuje jak wroce z sauny wieczorem:) i Was w koncu poodwiedzam:)
no to do zobaczenia :)
-
36 za duże.... zazdroszczę
-
Ahhhh jak mi dobrze :) wygrzałam sie i teraz mam na twarzy takie wypieki, że hoho :) a to u mnie nienormalne bo ja zawsze blada brawie przezroczysta i lodowata:) miła odmiana:)
:arrow: Waszeczko... 36... no ale uwierz mi to było naprawde ogromne:) na tyłku mam niby spodnie 36 i mi troche wałeczki wychodza wiec wiesz ... jest rozmiar a rozmiar :) ile masz wzrostu?? bo wage to podobna mamy. no ale wiadomo duzo zalezy od budowy...
:arrow: Młody Aniołku dziekuje za gratulacje. ale ja ciagle powtarzam że nie sztuką jest schudnąć sztuką jest wage utrzymać... ja coś o tym wiem:) jestem kobieta po przejsciach hehe :) Fryzurka... wiesz moja obecna grzywka nie podoba mi sie i ja probuje odchodowac:) bo ja zawsze sama grzywke scinam i teraz zamaniłam sobie ze setne inaczej na prosto i wygladałam jak pyza i w ogole brzydko, mi sie nie podobało wiec ta obecna grzywka jest robiona z prostej wiec taka troche nie taka:) mówisz że zależność jest miedzy owsianka a zima? możliwe... taka cieplutka z samego rana dobrze robi :)
:arrow: Gduszko nie wiem co u Cebie słycac ale zaraz zajrze :) miło że Cię na owsianke wzieło widze ze cos jesz :) a konika... hmmm morze kiedyś.... a czemu bys sie bała ?? masz jakies przykre doswiadczenia? a co do grona faktycznie sprawdzałam, wczesniej wchodziło sie normanie... chetnie wysle Ci zaproszenie tylko zostaw mi swój adres e-mail... bo chyba nie mam :roll:
:arrow: Figuś... no mało widziałaś mało :) może w koncu sie zmobilizuje i wysle Ci wiecej, albo na grono wstawie, bedzie szybciej:) moze teraz w te swiateczne dni(choc nie obiecuje) bo kolezance obiecalam kilka podesłać, bo dla swojej kuzynki chce polecic mojego fotografa hehe :) Kochana nie przejmuj się że nikt nie chce Twojej sukni ślubnej! jest piekna, ale kazdemu co innego pasuje.. no i przeciez nie kazda panna młoda nosi taki malutki rozmiar jak TY:) ja np. za czasow slubu bym w nia nie weszla bez szans :) teraz duzo lepiej czuje sie ze swoja figura i zaluje ze nie zabralam sie a odchudzanie wczesniej przed slubem... ale nie ma co rozpaczac nad rozlanym mlekiem... aaa jesli Chodzi o Twojezdjecia to chetnie poogladam, nawet mozesz wybrac co piekniejsze Twoim zdaniem i mi wyslać, choc pewnie wszytkie sa piekne :)
Nic nie szkodzi że czesto nie bedziesz wpadać, ja tez tu jestem niezaczesto... no i tez musze pisac prace licencjacka:) no ale dopiero zaczynam gromadzic materiały, jakos oporniemi to idzie bo procz tego tyle zajec jest..
Tak to jest z mezami ze nie widza jak sie wtyje i jak sie chudnie, za czesto nas widza... mi mój K. mówi dopiero teraz "ale Ty chuda" a był w szoku jak mu powiedziałam że od stycznie zgubłam 17 kg...ciezko mu uwierzyc chyba mu z sylwestra zdjecia pokaze (o zgrozo 2 podbrodki:P) Dobrze Figuś ze sie zabralaś znow za siebie.. najgorzej jak człowiek sie całkiem "zapuści" to później w tym tkwi...
A ze sniadaniami to roznie, ja w sumie na sniadanie jem codziennie ta owsianke teraz to chyba tylko z przyzwyczajenia, a na poczatku bo by mnie nikt z domu bez sniadania nie wypuscil, a poza tym to jedyna okazja żeby zjesc cos ciepłego w domu, bo na uczelni rzadko mam przerwy bo tak sobie plan poukladalam... jesli taki tryb zywieniowy Ci sprzyja to po co na siłe jesc. Ja tez wole zjesc sniadanie troche pozniej i czesto tak robie ale jak jestem w domu i mam wolne. Gdyby ktos mi kiedys powiedział , że bede jadła sniadania o 4 30 to bym sie tylko w głowe postukała:) Włoski naturalne chyba wszystkim najbardziej pasuja:) mi chyba maz by nie dał farbowac na rudo :) ale wiesz puki co puki siwa nie jestem ciesze sie swoim naturalnym kolorem, pozniej bede wymyslala :) ciemne włosy postarzaja, ale ja jeszcze młoda jestem to chyba mi nie zaszkodzi:)
:arrow: Ewelinko .. a ja odkad skonczyłam prace w pizzerni nie tknełam pizzy.. nie powiem że sie przejadłam, ale tez nie mam takiej ochoty jak kiedys :) w sumie to dobry pomysł żeby sobie cos obrzydzić:) Kurcze twoja szefowa miała ekstra ciekawe zycie i mnustwo przygód... ma co wspominac kobieta:) i widać ze jest bardzo spontaniczna i uparta, a do tego ma sporo kasy... :roll:
ok lece teraz do Was... bo zaraz znow lece dalej na spacer z pieskiem :)
-
oj pieknie 36 i luzne...no wow!:)
no to widze ze sauna Ci słuzy ale ja tez w 3 liceum chodziloam raz na 2 tygodnie na saune z kumpelami ojjjj super było a teraz zdrozała starsznie i po drugie czasowo nie wyrabiam:/
oj fajna masz grzyweczke kochana ale wiaodmo,ze kazda z Nas ma swoj gust i kazdej sie co innego podoba:)
-
jaz kumpelami w liceum byłam tylko raz ale miło wspominam:) a tak to albo z mama albo z siostra.. ale teraz wlasnie nie mozemy czasowo sie zgrac :evil: chetnie bym poszła z moim kochanym, ale on jest goracy facet i by sie tam ugotował :)
u mnie godzina sauny kosztuje 20zł i moze tam wejsc max 6 osob , wiec jak ta sume sie rozłozy na te osoby to wcale nie tak drogo :) ale juz wystygłam i zimno znow mi w łapki :)