Wątek: Moje kilogramy... new begining!

hej
super, ze jestes! brakowalo Twoich pozytywnych wpisow na forum

Na wage póki co nie wchodze, bo po co sie denerwowac. Tak czy tak pora wreszcie zacząć iść do przodu a nie tuptac w miejscu Smile

cześć skarbeczku ...wiesz ja mam takie same odczucia ...tak jakbym stała w miejscu ....


trzeba sie wreszcie wziąść do roboty !!

DZIEWCZYNY JA ZACZEŁAM POWOLI IŚC DO PRZODU TO DOŁĄCZCIE DO MNIE

SIUPER , ŻE JUZ NIE ZNIKNIESZ Z FORUM

NO I CHŁONNEJ GŁÓWKI JESLI CHODZI O OSTATNI EGAZMIN

POZDRAWIAM

ja tez stoje ,ale mam zamiar ruszyc z kopyta
Misiek ja chetna do dolaczenia

Buziaczki sobotnie zostawiam, pozdrawiam i życzę fajnego dnia :P :P :P

Witaj Ale się cieszę , że jesteś ja też utknęłam z powodu nauki i stresów
Ale już niedługo wszystko wróci do normy

Ja tez zycze milej soboty

Hej, Klauduś, życzę miłego sobotniego wieczorka

Hej! Widze, ze znów się uczysz intensywnie, jejuuu, a ja...ja zaraz kończe przeglądanie forum i tez sie uczę

Klajudusiu, ja dzisiaj przejechałam 105 km na rowerku, w 2 etapach: najpierw 70 km a potem 35 jestem mało normalna