A więc może pokolei
Mam na imię Monika i mam 16 lat..no rocznikowo 17 Nie będe pisac o sobie zabardzo:P Wyjdzie później wszystko
Jestem tu...po raz drugi...kiedyś schudłam 17 kg No ale zacżełam jeść więcej...i to duzo więcej..nawet chipsy:P I nie przytyłam...teraz jakoś kg mi skoczył i zaczełam sie martwić
Postanowiłam zaczać znowu walke z kg A tak bardziej to z moim brzuszkiem:/ Nie będzie to katywność jak poprzednim razem, kiedy to w wakacje poporstu sie katowałam..codzienne bieganie...wszystkie 8-minutowe filmiki...hulahop...rower..rolki...hehe...
Teraz będe ćwiczyć brzuszki...i cos na pupe I koniecznie na ręce Na reće to codziennie nawet
Moje postanowienia? Nie będe pisac o tym jak to nie będe nic jeść..nie..nie jestem głupia..wtedy sie katowałam i teraz mam blizne na łuku browiowym...bo zemdlałam
ALe teraz poporstu:
1. Nie jem po 17
2.Nie jem słodyczy i tłustych rzeczy (wyjątek to na 100% walentynki kiedy już dawno obiecałam chłopakowi że pójdziemy na pizze w kształcie serca...a ponieważ on nie chce żebym sie odchudzała bo mnie kocha...to by mi tego nie darował:P)
3.Mniejsze posiłki
4. Zero gazowanego
5.Ograniczyć chleb
Mam nadzieje że będziecie mnie wspierać Wtedy to mi bardzo pomagało bo bardzo hciałam wejśc i napisac. Tak! Znów kg mniej Pozdrawiam:* I zostawiajcie swoje adresy pamiętników to będe was odwiedzać