sniadanie: groszek, ogorek kiszony, tunczyk
obiad: dorsz, pomidory, cebula
kolacja: cukinia, cebula, pomidory, kielbaski drobiowe
Kalorii 845, B=77, T=32, W=38
cwiczenia: orbitrek, spalonych 410 kcal
Wersja do druku
sniadanie: groszek, ogorek kiszony, tunczyk
obiad: dorsz, pomidory, cebula
kolacja: cukinia, cebula, pomidory, kielbaski drobiowe
Kalorii 845, B=77, T=32, W=38
cwiczenia: orbitrek, spalonych 410 kcal
NARESZCIE DOBRA WIADOMOSC :)
GRATULUJE ZIUTECZKO TEGO SPADKU :) :) :)
MOZE WAGA TERAZ BEDZIE LECIEC W DOL :wink: :lol:
http://farm4.static.flickr.com/3267/...2ba224aa17.jpg
Ziutuś cieszę się :D wyjdziesz na prostą :D
brzmi niezle :) Co ja gadam! :shock: REWELACYJNIE :D Mam nadzieje, ze tendecja sie utrzyma :D
Ziutka, Ty nie mysl o tym "w jaki sposob". Pamietaj, ze to nie tylko o odchudzanie tu chodzi, ale i o zdrowie. :)
Dzieki Dziewczyny :)
Czuje sie dobrze, co prawda noc taka sobie, ale jakos sie trzymam. No i w tym tygodniu czwartek wolny i od razu tydzien wydaje sie lzejszy :)
Miłego tygodnia ( i kolejnych 2kg)
I ja życzę kolejnych super spadków :wink: :P :P
Buziaki Ziuteczko :D :D
brawo :)
sniadanie: wasa, wiejski, pomidor
obiad: papryka, losos wedzony
kolacja: pory, pomidory, tunczyk, ser light
Kalorii 875, B=103, T=35, W=29.5
Jakos dziwnie ten rozklad BTW w stosunku do kcal wyglada :roll: pewnie bylo wiecej kalorii...
Nie bylo cwiczen. Pozno wrocilam do domu, a nawet pozniej, bo kwitlam w korku :(
Ten tydzien zapowiada sie jakis taki, ze nie dam rady regularnie cwiczyc. W srode mamy spotkanie ze znajomkami u nas, wiec jutro po pracy do sklepu i chyba jakies salatki zaczne rzezbic, bo w srode prosto z pracy do domu i trzeba bedzie gosci witac.
Ziutka, no to będziesz ćwiczyć, jak będziesz miała czas i już.
Nie da się wszystkiego zaplanować przecież :wink:
czyje ? :twisted: :wink: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez ziutkaa
Wegle 29,5 UMIERAM :shock: :shock: :D :D :D :D MISZCZUNIU 8) 8) 8) 8) Musze chyba zaczac kopiowac od Ciebie menü :) :) :) :) :)
Gosia, ale Ty naprawdę możesz zjadać więcej niż 29,5 g węgli, bo dla zdrowego człowieka taka dawka, to nawet groźna może być :lol: :lol:
spoko, ja sie ponizej setki nigdy nie moge wyrobic :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ech, Dziewczyny, wiecie dorbze, jak to u mnie wyglada. Ja juz nawet mestemachera nie chce jesc, bo 'za duzo wegli' i caly czas na waie jade. Dobrze, ze chociaz mi nie robi,z e to tektura :)
Oczywiscie,z e to nie koniec swiata, jesli w tym tygodniu nihe bede dzien w dzien ciwczyc, ale ja mam juz leki i obsesje dietowe. Ze jak bede jadla za dzuo wegli to nie schdune, utyje i pogorsze cukrzyce. Ze jak nie bede regularnie cwiczyc to utyje. Te dwa kilogramy, ktore mi spadly, to i owszem, nastroily mnie optymistycznie, ale rok tkwienia w miejscu z waga zrobil swoje - boje sie, ze na tych 2 kg sie zakonczy. W koncu reakcje mojego organizmu sa kompletnie nieprzewidywalne... :roll:
A pory moje byly, tagosiu, moje ;) :P
na pewno nie! :)Cytat:
Zamieszczone przez ziutkaa
ja już wyczekuję Twojej 6 na wadze 8)
miłego wtorku Ziutka
Ziuteczko, doskonale rozumiem Twoje obawy, naprawdę ...
... ale wierzę, że te 2 kg to dopiero świetny początek i na pewno się na nich nie skończy :wink: :D
Tak musisz myśleć i już! przecież wiesz, jak ważne jest pozytywne myślenie :wink: :lol: :) :) :)
Będzie dobrze :) :)
Będzie dobrze Ziuteczko.
Ja tam wierzę w twoje chudnięcie
Rzucam okiem na suwaczek, a tu tak pieknie:). Ty zaraz bedziesz z szostka! Kurcze, zabieram sie za siebie na powaznie, bo wstyd i hanba...
Trzymaj sie:)
Padam na twarz. Nawet nie mialam czasu zjesc cos rozsadnego na kolacje.
sniadanie: wasa, wiejski, pomidor
obiad: szparagi, łosoś
kolacja: ser, pomidor
Kalorii 911, B=76.5, T=56.5, W=19
O, prosze jak obcielam wegle :shock: , ale za tluszczami przygrzalam ;)
Oczywiscie zero cwiczen, chociaz na nogach do 22:00 bez chwili odsapniecia moze wypada policzyc, jako mala rozgrzewke?
Ziutka, na pewno można to policzyć, jako małą rozgrzewkę :D :D :D :D :D
wpadam do ciebie :)
poczekam tu sobie.
zawsze o tej godzinie siedisz na forum :)
No, Misiek :) Juz jestem :)
Poranna kawka i forum. A Ty lepiej spij, kochana.
stukam cie kubeczkiem miety.
nie spa...lepiej nie :)
znowu zdołowana sie obudze i po co mi to.
a tobie biedaku pracowicie sie dzien zapowiada??
Ziuteczko, a Ty jutro masz wolne tak? czy coś mi się pomerdało? :roll: :wink: :lol:
Buziaczki kochana, no fakt! taka praca, jak moja, to zbrodnia najwyższej jakości :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ziutka, zebys nie miala JAK ZWYKLE za duzo tego wolnego, to jak juz wrocisz z pracy powiedz mi cos wiecej o tych cwiczeniach na "twarz" :wink: :wink: :wink:
Nieee....no zartuje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Najpierw powyleguj sie z nogami na stole :) :) :) :) :) :)
Dzis nie ma raportu, bo nie wazylam jedzenia i mimo, ze nie tknelam niedietetycznych rzeczy, to jednak chyba bylo wiecej niz zwykle.
Ziutka pozdrawiam czwartkowo? tez masz dziś wolne czy u Was się pracuje?
miłego dnia Ci zycze!! pozdrawiam
Ziutus, dziekuje z linka :) :) :) :)
Mam nadzieje, ze obijasz sie teraz na calego :lol:
Pierwszy maja mam wolny :) Leze i nic nie robie :) Rano tylko posprzatalam po wczorajszej imprezie. No i poorbitrekowalam :)
Miłej laby wiec Ci zyczę :) wolny czwartek to u Ciebie wielka rzadkość! :D
400 stronka!!!
gratulacje Ziutka :)
Ziutka, to tak samo jak ja :) Rano godzina sportu a potem juz tylko laba 8) 8)
To my dzisiaj wszystkie z rana się usportawiamy :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja o 10.00 byłam godzinę na rolkach, cudnie było, wiatr we włosach, słońce, ciepło, żyć nie umierać :lol: :lol: :lol:
Miłego wolnego czwartku 1-majowego życzę Ci Ziuteczko :D :D :D
Gratuluję 400. stronki :!: :D :D :D
http://www.jenius.com.au/images/machiavelli_002.jpg
http://www.theage.com.au/ffximage/20..._300x467,0.jpg
Obym przy nastepnej okraglej stronie miala juz blizej konca suwaka :)
dzisiaj:
sniadanie: wasa, wiejski, papryka
obiad: ogorek, kielbaska drobiowa
kolacja: piers kurczeca zawijana wokol ogorka kiszonego i sera, papryki kolorowe
Kalorii 835, B=102.5, T=18, W=30
cwiczenia: orbitrek, spalonych 503 kcal
Ja dzis juz na pelnych obrotach w pracy, a na forum zycie zamarlo :) Ech, poleniuchowalabym dluzej, ale i wolny czwartek to gratka :)
szkoda ze w SG nie ma długiego weekendu buu..
no to miłej pracy dzisiaj i pewnie jutro?
pozdrawiam Ziutka :)
Ziuteczko, spokojnego dnia życzę :) :)
A jakiś urlopik kiedy masz w planach? dopiero latem?
Buziaki 8)
Awi...w Germanii tez nie ma dlugiego weekendu. Dzis piatek - normalny dzien roboczy :) :)
Ziutus.....no bez przesady....Ty bys odrazu chcialaAZ DWA DNI WOLNEGO, nie? :twisted: :wink:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Byle do niedzieli :wink:
Kurcze, ale wiecie, co? w Polsce 2 maja to też TEORETYCZNIE normalny, roboczy dzień...
Ludzie muszą brać urlopy albo odpracowywać ten dzień .... przecież 2 maja nie jest ustawowo wolny ... no chyba, że pracodawca wspaniałomyślnie da wolne bez odpracowywania ...
Moje polskie biuro dzisiaj normalnie pracuje :wink: :wink: