ZIUTECZKO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANIE :) :) :)
MEZE MASZ FAJNEGO :wink: :lol:
http://i307.photobucket.com/albums/n...VTeXynFT08.jpg
Wersja do druku
ZIUTECZKO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANIE :) :) :)
MEZE MASZ FAJNEGO :wink: :lol:
http://i307.photobucket.com/albums/n...VTeXynFT08.jpg
MEZA
Co ja sie bede dlugo rozpisywac: rozlozyl mnie na lopatki :)
Zabral po pracy do restauracji. Wszystko pieknie, cudnie, wchodzimy do domu. A drzwi do salonu zamkniete, kiedy normalnie sa otwarte. Wesze podstep. mysleze rozlozyl kwiaty/swiece. On glupi usmieszek. Weszlam do salonu i zeszlam. Kolana sie pode mna ugiely. Nowe meble, rattanowe, takie jak mi sie od lat marzyly, ale "nie, bo jestesmy w obcym kraju". Nie da sie ich opisac, a zdjec tez nie ma.
W kazdym razie mnie polozyly na lopatki...
o zesz w morde Ziutka :) :) :) :) :) :) To Ci sie dostala niespodzianka. Normalnie to mnie sam pomysl z tortem juz powalil na ziemie....no ale teraz :shock: :shock: :shock: :D :D :D
Gratuluje fajnego chlopaka u boku :D
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Aaa, super :) :) :) :) :)
Jestem pod wrażeniem :) :) :) :)
Ziutka za półtora roku musze skontaktować mojego męża z Twoim jak się porządnie świętuje 30stkę żony :twisted: :wink:
super prezent , super dzień :D
Ziutka jeszcze raz stoooo laaat :D Ci śpiewam :D
Dzien byl niesamowity, a ja mam ochote sie szczypac jeszcze teraz, zeby sprawdzic, czy mi sie nie przysnilo ;)
Wieczor zakonczylismy kapiela w pachnacej wannie przy swiecach, pijac szampana z tych dlugich kieliszkow, co je ostatnio kupilam. :D :D :D 8) 8)
Dzisiaj nie powiem, mam kaca ;) i mnie suszy, ale moj maz zrobil chyba wszystko, co mozliwe, zeby mi to przejscie w -dziesci umilic :) I jak sie cieszyl, ze ja sie ciesze ;) :D
A dzisiaj kolejna atrakcja - wieczorem przybywa moja siostra z rodzinka :) W domu nieco ciasnawo, bo sa i nowe meble i stare (wlasciciela mieszkania, wiec nie mozemy wywalic), ale jakos damy rade :)
_______
Dopisuje:
suwak cofnelam do stanu aktualnego, jak widac, nie jest tak rozowo ;) No, ale zycie.
Wczoraj zjadlam co nastepuje:
-tradycyjne sniadanie z wasy, wiejskiego i pomidora
- riaviolli z grzybami
- przepiorke nadziewana grzybami i pasztetem z puree ziemniaczanym
- ser i salami z 'tortu' ;)
Jak widac poszalalam weglowo wczoraj, ale stwierdzilam, ze raz kozie smierc - trzydziestke ma sie raz na trzydziesci lat ;) :lol: :lol: :lol:
:D :D :D
Dokładnie tak! 30 jest raz na 30 lat :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Miałaś Ziutka wspaniałe urodziny!!! Ach, jak romantycznie :) :)
To już dzisiaj siostra przybywa ... życzę więc wspaniałych chwil razem z rodzinką :) :) :)
No juz mamy gosci. Boje sie. Strasznie sie boje, ze utyje :( Wczoraj jeszcze sobie pozwolilam na lekka swobode, ale juz od dzisiaj musze sie jakos za siebie zabrac, bo zmarnotrawie wysilki ostatnich miesiecy.
Wczoraj jadlam:
- sniadanie classic: wasa, wiejski, pomidor
- dwa pomidory
- kawalek kurczaka po tajsku
- 3 krewetki w ciescie (ciasto bylo na skorupkach, wiec po obraniu az tak duzo go nei zjadlam, ale na pewno weglowe toto bylo)
- warzywa z woka, czyli na pewno nie malo kaloryczne
- rybe w sosie, ktory na 100% mial cukier
- jelenine (tak twierdzili w knajpie, nie wiem naprawde co to za mieso) w sosie curry
Ilosciowo to nie zjadlam tego duzo, bo tutaj na ogol zamawia sie porcje do podzialu dla wszystkich. No i bralam sobie po 2-3 kesy z kazdej potrawy. No, ale niestety bylo weglowodanowo :( Wlasnie tego sie boje najbardziej, ze w knajpach jest ciezko znalezc cos 'koszernego' dla mnie.
Poplywalam wczoraj, spalilam 295 kcal.
ziuteczko o jejku, ale sie rozmarzylam czytajac o tym jakie cudowne urodziny urzadzil ci maz... cudownie...
ZIUTECZKO WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN!!!