-
Dziekuje Dziewczyny, jestescie niesamowite :D
Dzisiaj i jutro nie bedzie u mnie liczenia kalorii i BTW. Beda za to cwiczenia i proby ratowania diety :)
Waszenko, odrobinke za duzo tluszczu bylo, bo wyszlo cos kolo 50g, ale nic to, na co dzien tyle nie jadam :)
Klajdusia, ja tez uwazam, ze trzeba sie cieszyc zyciem. Anise ma racje, ze szczupla sylwetka daje sporo radosci. Tyle samo radosci daje spotkanie z fajnymi znajomymi. Trzeba umiejetnie to wywazyc :P
Anise, lat mam prawie 29 (dwa miesiace brakuje) i obiecalam sobie, ze w lata trzydzieste ;) wejde szczupla i postaram sie sylwetke utrzymac. Wiekszosc zycia bylam w miare szczupla, za to ostatnie 4-5 lat to ciagle tycie i chudniecie. No i mam nadzieje, ze teraz juz sie nie dam i rozsadna sylwetke utrzymam jak tylko ja osiagne :)
Flex, dziekuje za wiare we mnie :D
Anikas, przepyszny, tak dobry, ze ja bym sie bala to zrobic - moglabym wszystko na raz wytrabic ;) Dzieki za kciuki :)
Dzisiaj juz z rana zrobilam weidera i poplywalam w basenie. Pod koniec plywania zaczal padac deszcz, ale sie nie zrazilam i dobilam do tych moich tradycyjnych 650 metrow :D Teraz jem prawidlowe montignacowe sniadanie - makaron z pszenicy durum plus jogurt naturalny z odrobina fruktozy i na zagryche pomidory.
-
:D:D
ja dzis działeczka, cała Happy pedzę na wieś, wracam w niedzielę wieczorkiem,
więc już życzę miłego i chudego weekendu :D
-
Ziutko ja również życzę Tobie miłego, udanego i dietkowego weekendu. Oj ja też bym se popływała w baseniku tylko najpierw musze sobie strój kupić jakiś hihi.
pozdrowionka i buziaki :)
-
Ja też lubię jogurty słodzone fruktoza :) Chociaz wiele osób twierdzi, że są sztuczne w smaku da mnie są smaczniejsze, bo ta słodycz, jest jakby to określić - taka delikatniejsza :D
No i widzą że zaczęłas dzień pełną parą - tak trzymać :) To ja biorę przykład i idę marszować :)
:* :* :*:* :* :*
-
Ufff, caly dzien sprzatalam, potem wskoczylam orbitreka, a teraz wreszcie chwila odpoczynku. Za chwile prasowanie ;)
Domowy dzien dzis mam :D
-
To i ja się przyłączę do osób, które lubię jogurty z fruktozą (i dżemy też :lol:)
Miłego piątku Ziuteczko :P :P :P
-
WITAJ ZIUTKA.
CHCIAŁAM CI SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ ZA POMOC.
JESTEŚ SUPER KOLEŻANKA.DZIĘKUJĘ RÓWNIEŻ ZA PRZETŁUMACZENIE WYRAZÓW TERAZ W KOŃCU WIEM O CO CHODZI.
MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ.
BUZIACZKI.
http://republika.pl/blog_rr_3005981/...aniolek_62.gif
-
A propos... ostatnio widziałam w sklepie dżem słodzony fruktozą Dietto i się zastanawiałam na dnim. Tyle że mam jeszcze cały słoik słodzonego tradycyjnie, ale nisko przynajmniej :)
Ziutko ty się nie przemęczaj tak, bo kto za Ciebie będzie miał siłe imprezować, co??
:* :* :*
-
Od momentu kiedy sama sobie robie dzemy borowkowe, zaden inny juz mi nie smakuje. Oprocz owocow, fruktozy i soku z cytryny nic do niego nie dodaje i jest wysmienity. Nie slodze za wiele i w tym jest caly jego urok, plus sama musze zebrac z krzaka te borowy (ale to juz nie jest takie przyjemne zwlaszcza ze zeby wyszla spora ilosc sloiczkow musze miec tez duzo owocow).
Oj, mnie tez czeka dzisiaj miedzy innymi ogarniecie domu. No coz, czasami trzeba.
No to trzymaj sie Ziuteczko.
A tak Ziutka z rana dziala: http://sirmi.ic.cz/smajl/315.gif, no i przepieknie! To jest nasz wzor aktywnosci w wodzie. Super!
-
Hii, alez prosze, cala przyjemnosc po mojej stronie :)
Dzisiaj czuje sie kiepskawo, a tu intensywny dzien pracy przede mna. Pracuje do 16:00, a na 18:00 idziemy na impreze. W miedzyczasie musze zdazyc dotrzec do domu, zrobic weidera i sie przebrac, umyc, te sprawy...
Wczoraj bylismy na tej kolacji, byla przepyszna, zjadlam stanowczo mniej, niz zjadlabym kiedys, a i tak mialam uczucie, jakbym polknela pilke lekarska :roll: I tak trzyma mnie do teraz, nawet kawa mi w tej chwili nie wchodzi :?
Dodatkowo mam stresy zwiazane z pewna bardzo mi niezyczliwa (to eufemizm) osoba, ktora bardzo, bardzo chcialaby mi wyrzadzic jakas krzywde... Co gorsza sprawa opiera sie o prawnikow i jest delikatnie mowiac skomplikowana, wiec mimo ze moj prawnik zapewnial, ze spoko-spoko, to ja sie nakrecam. No i nakrecac sie bede tak dlugo, jak dlugo ta sprawa bedzie sie ciagnac... Ech, ze tez zycie nas czasami pakuje w takie glupawe sytuacje. :roll:
Poza tym mam dzis tak napiety grafik, ze ani nie poplywam, ani nie poorbitrekuje, wiec w ogole buuuu...