-
wiesz juz jestes taki czas na deicie ze maly grzeszek jest ok :) wiec nic sie nie lam :)
byle tylko nie byly te grzeszki zbyt czeste
:)
a co do wiosny to bardzo ja lubie bardzooooo ale kurcze jak mam wszystkie ciuchy przymale to wiesz..lipa :? dlatego bylabym szczesliwa jak by przyszla choc polmiesiaca pozniej ehhh
-
U mnie aż tak źle nie jest, wszystkie ciuchy są dobre, ale wolałabym gdyby były za małe :P
Ale chcę wiooosnę, słoneczko,kwiatki itd. :P
No mam nadzieję, że to tylko ten raz mi się zdarzylo.. i więcej nie będzie ;)
Mam w domku namiastkę wiosny.
Kupiłam sobie ostatnio krokusika w doniczce i już mi zakwitł :) Ślicnzy jest :)
A nieświadomie mu pomogłam,bo stał n biurku niedaleko kaloryfera i pod lampką,którą wieczorem zawsze świecę, do tego podlewanie, i w 3 dni zakwitł ślicznie :)
-
-
A dobrze ;) Słoneczko nareszcie świeci i wprowadza bardzo pozytywny nastrój :) Dziś bez ćwiczeń, przynajmniej rano :)
Zaraz pod prysznic, później spacer po mieście z mamą, obiad na Rynku, małe zakupy :P a później piwko z przyjaciółką no i powrót do domku :)
-
hej!!! JAk tam kobitki, co tam u Was??
-
Ja właśnie wróciłam ze śródmieścia z pysznego obiadku w restauracji, byłam też na zkaupach i kupiłam sobie bluzkę i czerwoną herbatkę :)
Czy ktoś wie kiedy się powinno pić czerwoną herbatkę? Bo po tym może hm.. "oczyszczać" się zanadto organizm :P
I nie chcę rano,bo jak mnie dopadnie w szkole,to nie wiem co zrobię :D
więc mogę pić wieczorem, a rano zieloną?
A jak u Was? Czemu nikt mnie nie odwieeeedza? :(
-
to fajnie ze mialas udany dzionek no i bluzeczka pewnie bardziej motywuje :D
ja jakos czerwonej nie lubie za to zielona pijam:)zaraz se ide zrobic nastepna filizanke:)
buziaki:*
-
heh a jaka bluzeczke? :D na impreze, czy taka na codzien :D ? no czerwona lepiej wieczorem, to rano Cie oczysci :)
-
Herbatka czerwona wypita :) Nawet dobra była, kupiłam taką z dodatkiem malin,żeby była lepsza :) A rano będę piła zieloną :)
Julix bluzeczka zwykła,taka do dżinsów, w moim ukochanym kolorze - czerrrwona :)
Może bym jeszcze coś kupiła, ale na 270 sklepów odwiedziłam tylko 3 :P Mamie się nie chciało chodzić a i ja nie miałam weny na mierzenie itd. :)
Ale lustra mnie przeraziły.. jaka ja jestem grrruba... :( Koszmar.
-
Witam wszystkich :)
Wczoraj zrobiłam sobie parę postanowień:
:arrow: 1.Będę wstawać między 7 a 8 a nie 11 a 12, żeby mieć czas na ćwiczenia,naukę,spacer z psem, a nie biegu wychodzić z domu.
:arrow: 2.Będę ćwiczyć codziennie,przynajmniej wieczorem,jak się uda to rano
:arrow: 3.Zacznę sumiennie chodzić do szkółki,bo często mi się zdarza nie być na pierwszych lekcjach... albo w pojedyncze dni.
:arrow: 4.Będę się systematycznie uczyć
:arrow: 5.Przeczytam "Ludzi bezdomnych"
Wstałam dzisiaj ok. 7.20 więc punkt pierwszy spełniony.Uczyć się będę za chwilę, więc punkt 4 też. Punkt 5 jest nieźle, jestem na 120 stronie i mimo,że to takie okropnie nudne zaczęło mnie wciągać.
punkt 2 jeszcze nie spełniony,3 też i chyba dzisiaj nie będą... :(
Nie mogłam w ogóle usnąć w nocy, bo okropnie kaszlałam i w ogóle było mi za gorąco,za zimno i w ogóle źle. Usnęłam koło 3... no i wstałam o tej 7.
Ale tak się fatalnie czuję.. niedobrze mi,główka mnie boli,,gorąco mi.. I mam gorączkę 39 stopni.. :(
tylko,że dzisiaj nie wiem,czy nie pójdę do szkółki,bo mam spr. z angielskiego.. no i mamusia się znowu zdenerwuje,że nie chodzę do szkoły..
Bo ja nie tak dawno,chyb 2 tyg. temu byłam chora,ale nie tak bardzo.. bardziej mi się do szkoły nie chciało iść. I moja mama też była chora,więc sobie razem chorowałyśmy. A później mój ojciec się rozchorował no i mnie teraz zaraził..
Nie wiem co mam robić, chyba po prostu walnę sobie APAP i "po bólu..."
Przepraszam,że tak smęcę ale musiałam się komuś wyżalić.
Za to mam nadzieję,że u Was lepiej dzisiaj :?: