Hej misia )
Moj dzien byl super!! spozylam ok 900kcal ( na oko bo nie mam wagi kuchennej)problem jedynie u mnie byl z mala iloscia plynow.. ale jutro nadrobie.

przykro slyszec ze masz klopoty ze zdrowiem.. bo to by znaczylo ze nie z wlasnej winy przytylas.. i moze.. po ustaleniu diagnozy bedzie Ci latwiej chudnac niz np mnie..

wspolczuje tej czekolady.. ja nie moge miec w domu slodyczy.. niejestemw stanie sie skupoic wtedy na niczym.. Moze zdobadz sie na gest i wyrzuc czekolade?? kiedys tak zrobiolam.. tzn wyrzucilam sloik masla czekoladowego ktory wyjadalam lyzka.. poczulam sie wtedy.. jakbym nieodrawaclnie podjela decyzje o odchudzaniu.. (podzialao jakos na tydzien.. ale rozumiesz misia jak to jest..)
ponoc baaardzo wazne jest jedzenie rano.. zjedz cokolwiek!! e ten sposob masz staly poziom cukru we krwi.. a nie jego spadek po ktorym robisz sie glodna nie tylko Ty.. ale i twoja krew..
ale poza tym: dzien bardzo ladny!!!!
no i basen!!!
wiesz.. ja tutaj ci strasznie zazdroszcze..
jestem tak spasiona ze zadne sporty nie wchodza w rachube.. no chyba ze spacery.. ale plywac bym mogla.. z tym tylko.. ze umarlabym ze wstydy odslaniajac to.. co tak skrycie chowam przed calym swiatem i do czego przynzjae sie tylko na tym forum..
ehhh
i pijesz czerwona herbate!! i jescze bez cukru!!!
oby tak dalej.. dla nas obu.. no wielu wielu innyc naszych kolezanek

pozdrawiam: marzena