-
WIEM ZE MI SIE UDA, TO TYLKO JAKIES 18KG DO ZGUBIENIA!
WITAM TYCH KTORZY TO CZYTAJA....
KROTKO I NA TEMAT
WIEK: 30 LAT
WAGA: 92 KG
CEL: 75 KG (NIE CHCE OD RAZU PRZEGINAC)
WZROST: 172 CM
MOTYWACJA: SILNA
SRODKI:
DIETA 1200 KCAL
CODZIENNY SPORT
(MAM BASEN POD NOSEM CODZIENNIE 1H POWINNA BYC OK)
(ZAPISALAM SIE TEZ NA SILOWNIE 3 RAZY NA TYDZIEN )
TERAZ ALBO NIGDY!
OD TEGO TYGODNIA JESTEM NA URLOPIE I TO DOSYC DLUGIM MAM WIEC CZAS ZEBY SIE Z SIEBIE WZIASC. NIE MAM DZIECI NA GLOWIE A MOJ PARTNER WIECZNIE JEST W PRACY WIEC NIE MA NA CO CZEKAC!
AZ MI WSTYD ZE TAK SIE ZAPUSCILAM, JESZCZE NIEDAWNO WAZYLAM 75 KG POTEM COS SIE STALI I SREDNIO TYLAM PARE KILO NA MIESIAC POMIMO TEGO ZE NIE ZMIENILY SIE ZBYTNIO MOJE NAWYKI ZYWIENIOWE? NIE MAM POJECIA. POJDE W TYM TYGODNIU DO LEKARZA NIECH SPRAWDZI TARCZYCE A MOZE TO CHORMONY? W ZESZLYM ROKU BYLAM W CIAZY JEDNAK W 2 M-CU PORONILAM OD TAMTEGO CZASU DUZO PRZYTYLAM, NIE WIEM!!
NIE MA CO SIE NAD SOBA UZALAC, TRZEBA WZIASC SIE W GARSC!!!!
NIE WIEM CZY KTOS TO BEDZIE CZYTAL I MIAL OCHOTE MNIE WSPIERAC, ALE JA BEDE MIMO WSZYSTKO TAK CZESTO JAK TO TYLKO MOZLIWE OPISYWAC SWOJ DZIEN - JAK WYGLADALA DIETKA- MOZE MI TO W CZYMS POMORZE.....
NIE CZAKAM DO PRZYSLOWOWIEGO JUTRA - ZACZYNAM OD ZARAZ!!!!
NO WIEC DO JUTRA!!!!
__________________________________________________ _____________________
-
Hej misia ))
z silna motywacja.. masz duze szanse.. z tym forum.. jescze wieksze...
ja jestem tu w tej chwili wlasnie dlatego ze jestem tak diablenie glodna.. ale nie jem.. jest srodek nocy.. a mnie ssie..
Ja tez sie zapuscilam.. wazylam juz 92kg i jakby tego bylo malo.. nie wiedzialam tego ze jestem gruba az do chwili jak zobaczylam swoje zdjecia (jakis syndrom lustereczko powiedz przecie) wpadlam w taka panike.. ze cieta ok 300kcal schudlam 10kg.. no i przyszly swieta.. no i poleglam.. na dzien dzisiejszy waze 84,2.. i ciesze sie ze naleze do tego forum.. tutaj ludzie pomagaja, wiesz??
naprawde jest o wiele latwiej jak slyszysz JESTEM z TOBA
i wiesz, ze:
NIE JESTES SAMA
WIEC: JESTEM Z TOBA!!!! i jest nas mnustwo.. wszystkie chcemy scvhudnac.. i wspoieramyt sie nawzajem by nie polec..
smigaj dzielnie na besen!! ksztaltuje cale cialo (cm bedzie mniej)
idz do lekarza.. napewno nie zaszodzi..
mialas ciezkie przejscia.. wiec moze tez stres Ci wszedl w kilogramy..
BADZ DZIELNA )
napewno sie uda..
-
I ja Cie wspieram, na pewno bedzie dobrze
-
i jak tam basen misia?? pracujesz dzielnie??
odzywaj sie czesciej zebysmy wiedzialy jak Ci idzie i w razie czego mogly pogratulowac /pomoc /pocieszyc /albo zrobic buuuuuuuuuuuu
ja dzis bylam dzielna "yeeeeeeeeeeee"
ale wypialm moze 1 szklanke wody "buuuuuuuuuuu"
a jak tam Twoje yeeeeeee i buuuuuuu???
-
Jestem z Tobą w tej walce!! Zobaczysz uda się bo kto jak nie Dziewuchy z taką motywacją i wsparciem jak my pozdrawiam
-
cześć
co do Twojego problemiku... koniecznie zbadaj tarczyce i hormony! u mnie gin wykrył prolaktynke i cukrzyce IIkat i przez to nie mogłam za bardzo schudnąć...
zawsze lepiej wiedzieć z czym się walczy
trzymam kciuki... będę wpadać do Ciebie i dopingować... wiadomo, że razem raźniej
Pozdrawiam
Sinoope
-
Witam i Ciesze sie ze tak szybko znalazy sie bratnie dusze. To prwda w grupie razniej
Wielkie dzieki za wsparcie i ciesze sie ze moge na Was polegac! To dla mnie bardzo istotne!
A jak wygladal moj dzien??
Mysle ze o.k.
(mam nadzieje ze bedziecie po przeczytaniu tego samego zdania )
* No wiec, w zwiazu z tym ze wczoraj do rana siedzialam przed Laptopem(w koncu po 2 miesiacach podlaczyli mi Internet ), pozwolilam sobie na sen do 14 LUKSUS!
* Niestety nie zdazylam zjesc sniadania, bo prawie przespalam termin u lekarza,
Mialam dzis z Lekarzem ogolna rozmowe na temat mojego problemu.
* W Piatek kolejna wizyta, pobiora mi krew i zrobia wszystkie mozliwe Analizy (az sie boje...)
Narazie Lekarz polecil mi przez kolejne 14 dni dokladnie zapisywac wszystko, nawet najdrobniejsze rzeczy jakie w siebie wpakuje - chce sprawdzic ile Kcal spozywam, pytanie tylko czy bede tu konsekwentna? wszystko wazyc, zapisywac, szukac w tabelch wartosci kalorycznych... to nie ja, no ale coz- to dla mojego dobra wiec nie ma co marudzic.
* Lekarz wspomniL cos o Akupunkturze, ponoc to pomocne, mialam kiedys kolezanke ktora robila pare razy Akupunkture i stwierdzila ze jej to pomoglo, pytanie tylko czy to faktycznie wylaczna zasluga Akupunktury? Co o tym myslicie? Mnie jaos nie przekonuje, musze poczytac w Internecie..
* okolo 16 byl pierwszy posilek:
- troche zielonej salaty
- 1 pomidor
- 1 ogorek kiszony
- mala cebula
- 60 gramm Mozarelli Light z 8% Tluszczu
- odrobina Oliwy i Balsamico z Koperkiem i przyprawami
- jakies 200 gr Lasagne Boglonese (ujdzie z 9gr Tluszczu i 196 Kcal na 100 gr)
* 18 byla godzinka na Basenie a po Basenie.
* godzinny szybki Spacer
* po spacerku nie wyrobilam i wciagnelam 3 male mielone 70gr. mialam wyrzuty sumienia
* teraz zastanawiam sie jeszcze nad rowerem stacjonarnym - wsiasc czy nie? Troche pozno, nie to ze mi sie nie chce ale nic wiecej nie jadlam wiec nie chce przeginac
* Caly wieczor kusila mnie czekolada ktora lezy w szawce i kusi ale jeszcze sie trzymam - to dzieki lekarzowi bo mnie troche zmotywowal, wiec caly wieczor trzymam sie dzielnie i pije czerwona cherbate - bez cukru oczywiscie.
To by bylo na tyle, a jak u was? maroxia, ziutkaa, puldonka, Sinoope? Jak mina dzien?
Niby jestem z siebie zadowolona, ale czy na pewno to okarze sie jutro ja wejde na wage.
Trzymam za wszystkich kciuki i pozdrawiam!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
No biorac pod uwage, ze pozno wstalas, to pory posilkow OK, ale wiesz, ze normalnie jadanie pierwszego papu o 16 to nie najlepszy pomysl
Co do akupunktury, to ja Cie rozumiem. To kompletnie nie dla mnie. Nie jestem w stanie nawet na to patrzec (jak to w TV pokazuja).
-
Hej misia )
Moj dzien byl super!! spozylam ok 900kcal ( na oko bo nie mam wagi kuchennej)problem jedynie u mnie byl z mala iloscia plynow.. ale jutro nadrobie.
przykro slyszec ze masz klopoty ze zdrowiem.. bo to by znaczylo ze nie z wlasnej winy przytylas.. i moze.. po ustaleniu diagnozy bedzie Ci latwiej chudnac niz np mnie..
wspolczuje tej czekolady.. ja nie moge miec w domu slodyczy.. niejestemw stanie sie skupoic wtedy na niczym.. Moze zdobadz sie na gest i wyrzuc czekolade?? kiedys tak zrobiolam.. tzn wyrzucilam sloik masla czekoladowego ktory wyjadalam lyzka.. poczulam sie wtedy.. jakbym nieodrawaclnie podjela decyzje o odchudzaniu.. (podzialao jakos na tydzien.. ale rozumiesz misia jak to jest..)
ponoc baaardzo wazne jest jedzenie rano.. zjedz cokolwiek!! e ten sposob masz staly poziom cukru we krwi.. a nie jego spadek po ktorym robisz sie glodna nie tylko Ty.. ale i twoja krew..
ale poza tym: dzien bardzo ladny!!!!
no i basen!!!
wiesz.. ja tutaj ci strasznie zazdroszcze..
jestem tak spasiona ze zadne sporty nie wchodza w rachube.. no chyba ze spacery.. ale plywac bym mogla.. z tym tylko.. ze umarlabym ze wstydy odslaniajac to.. co tak skrycie chowam przed calym swiatem i do czego przynzjae sie tylko na tym forum..
ehhh
i pijesz czerwona herbate!! i jescze bez cukru!!!
oby tak dalej.. dla nas obu.. no wielu wielu innyc naszych kolezanek
pozdrawiam: marzena
-
hejka
ja wczoraj troszkę zaszalałam dzisiaj będę pokutować...
to był ostry atak na lodówkę ^^
hmm... każdego sposobu można spróbować... na różne osoby działają różne "kuracje"
woow aż do 14? ja mam jakiś biologiczny budzik który pozwala mi spać tylko do 11 - nie wiem jak go przestawić
ponoć 8h snu dobrze działa na dietkę i zdrowie... no ale nie szalej tak do rana bo się całkowicie przestawisz... Internet uzależnia :P
polecam picie wody z cytrynką naczczo przed pierwszym posiłkiem...
buziaaki
Sinoope
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki