:)
Dobry wieczór!
Dzień miałam kiepski tak ogólnie, ale dietowo ok. Tylko jeszcze nie ćwiczyłam dziś.
Mam jeszcze sporo roboty, więc wybaczcie, ale się odmalduję ;)
Dobranoc!
Wersja do druku
:)
Dobry wieczór!
Dzień miałam kiepski tak ogólnie, ale dietowo ok. Tylko jeszcze nie ćwiczyłam dziś.
Mam jeszcze sporo roboty, więc wybaczcie, ale się odmalduję ;)
Dobranoc!
Zmobilizowałam się i poćwiczyłam:) Tylko 15 minut, ale jestem z siebie dumna, bo wyjątkowo mi się nie chciało i ciężko mi szło.
A teraz siadam z powrotem do roboty, więc pa, pa :)
Ja dzis adnie popedałowałam. Dobrze, że dietka OK :D
Anczoks, rewelacja. Nawet 15 minut cwiczen jest lepsze niz nic :D
Ja juz powoli lapie bakcyla cwiczen, mam nadzieje, ze mi sie powiekszy i utrzyma, tak zeby zawsze brac sie za nie z ochota.
Witam :D i jak wczoraj nic nie dojadłaś??
Powiesiłam do obejrzenia trochę robótek koralikowych :D
Najważniejsze że wogóle ćwiczyłaś.A 15 minut to napewno początek.Z czasem będziesz dłużej ćwiczyć.
Nie no, jadłam wczoraj, tylko nie miałam czasu i głowy napisać, co. Ale dietkowo.
Teraz złe wiadomości: w nocy dostałam strasznych napadów kaszlu. Wróciłam od lekarza i muszę leżeć. Antybiotyku na razie mi nie dał, ale jeśli się nie poprawi, to mam przyjść znowu. A ja za tydzień chcę jechać na narty!!!!!!!
Ten wyjazd był ustalony od roku :(
No cóż, oby się udało wyzdrowieć. Wyjątkowo mam zamiar posłuchać lekarza i leżeć. Mimo że jutro miałam zdawać egzamin, dziś załatwiać coś w sprawie pracy itp. Ale muszę wyzdrowieć, dość mam tych ciągłych niedoleczonych infekcji.
Narka :)
Lecz sie, kochana. Niedoleczone infekcje powoduja kolejne, wiec lepiej raz sie porzadnie wykurowac, tym bardziej przed nartami :)
Witam w klubie chorych. Ja też próbuję się właśnie wyleczyć :?
w takim razie proszę leżeć i słuchać się zaleceń lekarza - w końcu nikt nie ma ochoty na chorowanie :roll:
kuruj się kuruj a sama zobaczysz, że choróbsko samo zwieje, jak nie będzie miało pola do popisu!
zdrówka więc :* i głowa do góry - wyjazd na pewno wypali!