Witajcie
No i mamy nowy dzień. Dziś moja waga pokazała mi znów mniejważe już 67,5 kg następne 0,5kg w dół. I coraz bliżej wypragnionej wagi.
Jeśli chodzi o moje dziedziaczki to z Matim jest już poprawaW nocy miał kryzys, mocno się pocił i miał niska temperaturę. Rano wstał i wyglądał o wiele lepiej
No ale Dominik najmłodszy od wczoraj na antybiotyku
Zaczął bardzo brzydko kaszleć i katar mu leci jak z kranu. Na razie tylko średni zdorwy ale fuuuu odpukać w niemalowane.
Jak widzę iż Mati już lepiej to i ja lepiej na duchu sie czuje, jeszcze u Dominika niech sie poprawi. Na domiar tego wszystkiego w nocy zaczeło mnie gardło boleć buu oby jak najszybciej mi przeszło, troszke lepiej mi teraz ale jeszcze boli
Sylwia dziękujęMati już lepiej się czuję, resztę pisałam wyżej
Ziutka dziękujęTobie równiez miłego weekendu życzę
Madzia dzikujęmam nadzieję iż chociaż troszkę będzie lepiej
Po weekendzie jak znajde troche czasu to wkleje Wam troche nowych fotek
Buziaki![]()
Zakładki