Hej Kasiu :)
Blee rzeczy :?: A jakich :?:
No i jak tu się zdrowo odżywiać :?: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Hej Kasiu :)
Blee rzeczy :?: A jakich :?:
No i jak tu się zdrowo odżywiać :?: :lol: :lol: :lol:
OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO OO
mam już sto :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Oj, nie wiem, czy warto Ci obrzydzać pangę, bo już w ogóle się zrazisz do ryb :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A tak w ogóle to GRATULUJĘ 100. STRONKI :!: :P :P :P :P
http://atomowagocha.blox.pl/resource/driny.jpg
Ja bym też prosiła o te informacje o pandze :lol: :lol: :lol:
Doris, gratulacje setnej stronki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na setke wklejam Ci przepis po grecku
http://pesto.art.pl/kuchnia/dania/ryby/ryba_grecku.php
dokladnie tak robie i uwielbiam :roll: Ale ja lubie kazda rybe, wiec mozliwe, ze u Ciebie to nie przejdzie :wink:
Nie ma sensu na sile faszerowac sie tym, czego sie nie lubi, bo nabierzesz jeszcze wiekszego obrzydzenia. Mialam swego czasu to samo z wolowina. Ze najzdrowsze mieso itd itd.....Teraz zjem tylko jak jest dobrze "zakamuflowany" smak :wink: Skoro przelkniesz pange, to i tak duzy sukces, wiec ja jedz dla bialka i nie szukaj co jest w niej nie teges :wink: :wink: :wink: :wink:
http://www.lidl-rezeptideen.de/image...ivenkruste.jpg
Gratuluję 100 stronki.
Co do ryby po grecku to dodaję groszek konserwowy pod koniec.I cebuli strasznie dużo dodaję
Kasiu, my z Fruktelką jednak poprosimy o te "niezdrowe" rewelacje ;) :) Ty zawsze jesteś dobrze poinformowana ;)
Tagottko masz racje z tym faszerowaniem. Co do smaków to ja staram sie te rybno-mięsne tez ukrywac czym sie ta ;) :D Dziekuję za przepis, może podejmę męska decyzje i zrobię greka :lol: :lol: :lol:
Dziękuję Reniu za podpowiedź :)
Dziś nie jem, a pochłaniam :arrow: tak oto obchodze setna stronkę :roll: :oops: :roll: :oops: :roll: :oops: :roll: :oops: :roll: :oops: :roll: :oops: :roll: :oops:
Wchłonęłam:
:arrow: owsiankę
:arrow: sałatkę z papryki, ogórka, pomidorka i kiełków z 3 :!: :!: :!: kromkami chlebka dyniowego z masłem :!: :!: :!: :evil: Niestety było to pyszne
:arrow: dwie kromki chleba dyniowego z masłem i miodem :arrow: BEZ KOMENTARZA
:arrow: orzechy włoskie
:arrow: 3 herbatniki
:arrow: tosta hawajskiego
:arrow: plasterek rolady lodowej czekoladowo-pomarańczowej :twisted:
:arrow: dwie kawy z mlekiem, dużo mleka
I ciągle jestem głodna :roll: :roll: :roll: :twisted: :twisted: :twisted:
Trzeba mnie będzie związać :( :oops: :oops: :oops: To jest dieta :?: To są kpiny.
Dziekuje Wam za gratulacje 100. Zobaczymy, co przyniesie kolejne sto stron...
Ha, nieźle dajesz czadu :twisted: :lol: :lol:
Ja zjadłam dzisiaj śniadanie z 2 kromek razowego z szynką i serem, pomidorem i ogórkiem, porcję sałatki śledziowej sułtańskiej i serek wiejski lekki :lol: :lol: :lol: nioooo troszkę mniej od Ciebie :lol: :lol: :lol: :lol:
Dorotko, a po co tyle jesz? zapytam przewrotnie? :lol: :lol:
Ojej, niepotrzebnie zaczynałam temat pangi, nie będę dawać linka do całego artykułu, bo się przestraszycie, może coś się zmieniło w tym względzie, może już tak nie jest, i na pewno nie każda panga tak była hodowana...
... bo to ryba hodowana głównie w Wietnamie w dorzeczu Mekonga, pędzona hormonami, jakimi to już nie powiem, nie ważne, w każdym razie faszerują (-owali) ją nasi skośnoocy przyjaciele strasznie, bo zrobił się duży boom w Europie na pangę, więc trzeba było dużo jej dostarczać i szybko ....
Czy ktoś słyszał jeszcze kilka lat temu o pandze? A teraz się wszyscy nią zajadą, bo nie śmierdzi ...
A i kalorii wcale tak mało nie ma w porównaniu do morszczuka, mintaja czy soli, bo 123 kcal w 100 g, ja tam wolę morskie rybki :wink: :lol: :lol: :lol:
Ryba powinna smakować rybą, hawk! :lol: :lol: :lol:
Kasiu, myślę, że jakbym wiedziała, po co dziś tyle jem, to było by mi łatwiej ;) :lol:
Dziękuję za lakoniczne ;) informacje w kwestii pangi :D
No to jutro już tyle nie jedz, i już :wink: :lol: