smutno mi sie zrobiło :cry: :cry: :cry: :cry:
Wersja do druku
smutno mi sie zrobiło :cry: :cry: :cry: :cry:
Też mi smutno i tesknie za Wami... :(
Siła wyższa...
Waga stabilna.
ale dobrze wiedziec, ze rzucasz czasem okiem :) :) :) :)
Sciskam straszliwie mocno :D
Dorotko, buziaki!
Fajnie, że zerkasz na forum :wink:
Mam nadzieję, że tzw. następną razą :wink: :lol: :lol: uda nam się, wiesz co :wink: :D :D
Kasiu, "nastepną razą" obowiązkowo :!: :!: :!: Wiesz co, wiesz gdzie i wiesz jak :D Będę kilka dni w lutym pewnie :)
Tagosiu, ja Ci maila na priva wysłałam, ale chyba nie dostałaś :roll:
Dorotko, jesteśmy więc umówione :P :)
Miłego weekendu życzę :P :P
http://www.myspaceacademy.com/glitte...graphic_02.gif
Hej :)
Udanego początku tygodnia :!: jeszcze tylko pięć dni :P
Waga stabilna, 67 z haczkiem malutkim.
Menu bez liczenia kalorii za to zgodnie z zasadą MŻ
Dorka :roll: :roll: :roll: bo ja slepa jestem i do wiadomosci nieczesto zagladam :wink: :wink: :wink: Ale MAM :) :) :) :) Dostalam Twoj adres, dziekuje :) :) Co oczywiscie nie zmienia faktu, ze Cie tu brakuje :roll: :roll: :roll:
Widzę że czasami zaglądasz.Fajnie.Rób to w miarę możliwości częściej.
Dorotko, pozdrawiam ciepło i życzę przyjemnego wtorkowego popołudnia :P :P :P
Witajcie kochane środowo, stęskniłam się strasznie... Nie umiem bez Was na dłuższą metę :!: :!: :!: :!: :!:
... my bez Ciebie też :P :P :P :P :P :P :P :wink:
Kasiu :oops: :oops: :oops: :oops: :wink:
No to pobede tu chyba troszke z wizytą, zrzucę 10 kilo i będzie fajnie.
Ciężko tylko mało pisać o sobie...
Dorotko, pisz, ile uważasz ... bylebyś BYŁA Z NAMI :!: :P :P :P :P :P
http://www.lastrega.org/images/due%2...do%20rosso.gif
i chudła :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Phi :lol: co to jest 10 kg :wink: :lol: :lol:
Dasz radę!
Z NAMI ofkors :lol: :lol: :lol:
tak sobie pomyslalam, ze fajnie juz wygladam jak to tagosia kiedys powiediala - jak czlwoiek, to fajnie by bylo doprowadzic to wreszcie do konca...
Dam rade :D
Bo mam Was.
I Ciebie Mistrzu JEDI
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ :D :D :D :D :D :D :D :D
czuje sie, jakbym wrocila do domu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wariatka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
I o to chodzi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: śmiech odchudza :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
I tej wersji bede sie trzymac :P :P :P :P :P :P :P :P
chyba dzis przy tym pocwicze
http://pl.youtube.com/watch?v=M5wFZ9...eature=related
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
No ja nie wiem, jak to jest, ale kiedy wczoraj postanowiłam wrócić na diety i Wasze :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: łono, od razu zanotowałam dziś zwyżke na wadze :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
69,0 bez sensu, wiem, bo miewałam między 67,4-68 więc to pewnie coś zaległo.
Śniadam z lekkim Piątnicy i 3 deskami.
Miłego dnia :D
Witaj Dorotko,
zmiennością wagi ni ma co się przejmowac, ja ostatnio zrozumiałam,że wage musze olac nie poddawac się i robić swoje;)
Miłego dnia Ci życze, serwuje kawke;)
http://img509.imageshack.us/img509/6199/kawatm5.jpg
Oczywiście, że wagę trzeba olać :lol: :lol: :lol:
Co?! jakaś głupia waga będzie nam humor psuć? :lol: :lol: :lol:
NAM??? :lol:
Buziaczki Dorotko :)
Olewamy wagę!!! tralala
Dorisku, jak dobrze, że wracasz to do nas!!!! CMOK! :lol:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Cześć Dziewczęta wieczorową porą :D
Witaj Dorotko,
mam nadzieje,że czwartek miałas udany?:))
zycze Ci naprawde wspaniałego poczatku weekendu:)
Trzymaj się cieplutko:)
http://img150.imageshack.us/img150/6120/cafexx3.jpg
Dorotko, bardzo dziękuję za smska :P
Za troskę i pamięć :D
Bardzo udanego weekendu Ci życzę kochana :)
Olewamy wagę :D Tak jest :!: :!: :!: :!: :!:
Kasia, strasznie się cieszę, ze wszystko OK, już nie mogłam wczoraj wytrzymać bez dostępu do forum :D :D :D :D :D :D :D
linunia dziękuje kochana, mam nadzieję na dietkowy weekend :)
fruktelko yuppi a jak ja się cieszę :!: :!: :!: :!: :!: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Idę kochane zaraz Was poczytać :D
Wczorajszy dzień miałam niestety pieczywkowy, z racji braku dostępu do czegokolwiek innego. Prawda tez jest taka, że po 2 kromeczkach z prawdiym masłem jestem najedzona, a po kilku deskach nie :roll: no to jem pieczywo normalne,a co mi tam :)
I tak schudnę :P
Dorotko, oczywiście, że schudniesz :P :P :P :P :P
Ja nie cierpię tych okropnych desek :lol: :lol: jem normalne pieczywo, znaczy się to ciemne, razowe czy z ziarnami i też schudłam a teraz trzymam wagę :wink:
Nie trzeba się bać pieczywa na diecie, ale jeść je w rozsądnych ilościach i raczej tylko rano na śniadanko :) :) :) :)
Fajnie, że jesteś :D :D
Miłego, udanego dnia :)
Schudnę
Schudnę
Schudnę
Schudnę
Schudnę
Schudnę
Schudnę
Schudnę
Schudnę
Schudnę
choć na razie nic szczególnego nie zaobserwowałam :P
Schudniesz
Schudniesz
Schudniesz
Schudniesz
Schudniesz
Schudniesz
Schudniesz
Schudniesz
Schudniesz
Schudniesz :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
i na pewno zaobserwujesz coś szczególnego :wink: :lol: :lol: :lol:
Słyszałam, czy czytałam (sama już nie wiem), że pragnienie należy wymawiać w trybie oznajmiającym ,,tu i teraz", a więc zamiast ,,schudnę" powinno być ,,jestem schudnięta" :lol: :wink:
I tak tysiące razy, nie kilka :D
dobranoc!
:D
Na pewno Ci sie uda.
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Jestem schudnięta
Uda mi się
Menu dzisiejsze:
:arrow: 3 deski (niestety), biały lekki Piątnicy, jajeczko
:arrow: trochę winogron
:arrow: 4 czekoladki truflowe :oops:
:arrow: zupka pomidorowa z łyżką ugotowanego makaronu
:arrow: warzywa na patelnię z odrobina kurczaka
:arrow: chciałabym jeszcze zmieścić koktail truskawkowy na kefirku MNIAM
chyba dużo tego :?: dziwne bo wyszło mi niecałe 1200 kcal.
Na wagę ciągle sie gniewam :P :P :P :P :P
Ruchu trochę w postaci niewątpliwie pradawnego tańca czyli gdzie mi sie ręce i nogi rozrzucą :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dziś 1000 kcal jak w pysk strzelił.
Ruch: 3 godzinny spacer :D
I feel good :!: :!: :!: :!: :!:
z wagą dalej mamy ciche dni :P
Dziś odbyło się ważenie czwartkowe - waga bez z zmian. Jej problem.
Od dziś dieta niełączenia Hay'a. Haja, hmmm, ciekawe czy od niełączenia wędliny z chlebem i ziemniaków z mięsem faktycznie jest sie na Haju.
Sprawdzę.
Kiedyś, dawno temu, za 7 rzekami, za 7 lasami, w starożytnej Polsce miałam krótką przygodę z Hayem i jego dietą, ale nie pamiętam, czy byłam wtedy na haju, bo to dawno było :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia Dorotko!
... cyca mam już w górze i czekam na wzgórek :wink: :lol: