-
optymistycznie....:))
Czesc wszystkim
A gdyby do odchudzania podejsc troche inaczej?
Bo kto powiedzial ze ma to byc droga przez meke, koszmarny sen!!!!! Ja po wielu zmaganiach, kpinach ze jaka to ja okragla jak mamusia (bo to ponoc choroba genetyczna takim grubaskiem byc) postanowilam zrobic sobie diete ale taka bez-stresowa. Od wakacji letnich staram sie byc wyluzowana. Chodze bo gorach, spaceruje,raz w tygodniu uczeszczam na joge itp.
O dziwo bez wiekszego wysilku schudlam z 5 kilo (nie waze sie bo mnie to stresuje)!!!!!
Problem jest tylko taki ze od kilku tygodni jest mi troche ciezej sie wyluzowac i jakos wieczorami ciagnie mnie do lodowki
No to co!!!!! Jesli jestescie zmobilizowani do uprawiania cwiczen i diety to sie przylaczcie! Milo bedzie podzielic sie doswiadczeniami!!!
-
Witaj
Masz dobre nastawienie chyba Ja mam podobne Ale zdaję sobie sprawę, że czasem doszło się już do takiego poziomu, że trzeba wycisnąć z siebie trochę potów na siłę, dlatego czasem chce mi się i odchudzam się dla przyjamności (większość dni), a czasem - tylko z rozsądku i jest to droga przez mękę. Ale efekty dają satysfakcję
Fajnie, że do nas dołączyłaś
-
No właśnie, grunt to dobre nastawienie, zadnych stresów, powolne ale zdrowe chudnięcie, żadko się spotyka osoby z takim podejściem. Trzymam kciuki i życze sukcesów
-
no i bardzo ladne i zdrowe podejscie
3mamy kciuki za now forumowiczke;D
-
Czesc Dziewczynki
Kurcze na 7 stronie sie znalazlam Ale tu sie rzeczy dzieja!!!!
Zgadzam sie z wami w 100%!!! nie ma sobie co glowy zatruwac bo sie ma kilka kilogramow za duzo. Co do cwiczen a raczej ich stopnia trudnosci to ja np. bardzo lubie sie powyrzywac na moim "cialku". Uwielbiam byc padniata po jogging'u i cwiczeniach aerobowych (jak jeszcze mieszkalam w krakowie to chodzilam codziennie na basen ). Moj facet tez to zauwazyl i jak tylko grymasze to teraz mowi: nie chcesz sobie pochodzic na "smierdzielku" (moj stepper cuchnie olejem bo go nie-profesjonalnie namaszczam od czasu do czasu)!
Wczoraj zaliczylam 45 min. to tak z uwagi na moje uda(
Dzis u mnie jakos szaro i ponuro. Pada deszcz i juz sobie mysle jak to bedzie cudownie wygladal moj dom po powrocie moich psiakow z pola
Ale co tam...bylam dzis u dentysty i mam piekne biale zabki wiec sie dzis usmiecham dwa razy wiecej niz zazwyczaj :P
Zrobilam zakupy i zabieram sie do gotowania obiadu bo o 16 mam yoge
-
no widze ze duzo cwiczysz;D
i tak powinno byc;D
-
No wlasnie wrocilam z yogi i jestem padnieta Na dzis cwiczonka zaliczone
No to zycze Wam smacznych snow bo zasypiam popijajac gorace mleczko........
grubasek1992
Bjedrona
anczoks
DZIEKI SERDECZNE
-
Kuku...!!!
U mnie dzis wielki blekit wiec pewnie zmobilizuje sie na spacerek z psiakami. Wlasnie gotuje obiad: beda krewetki z cykoria+brukselki (nauczylam sie je lubic od calkiem niedawna ) Moj facet wlasnie zadzwonil ze nie przyjedzie na lunch wiec bede je jadla sama No coz, na szczescie weekend juz tuz tuz wiec nie ma co marudzic
Dobra zbieram sie bo dzis kuje angielski i mam jeszcze kilka testow do nadrobienia
-
ps. grubasek1992 chcialabym miec twoje uda u mnie az 62 cm na liczniku
-
HEj LOUD ,ja myślę,ze te stresy na diecie to wynik tego,ze tak bardzo pragnie się celu i nie akceptuje tego co jest teraz,nie kocha sie siebie...A przeciez nasza wartość czy atrakcyjność nie zależy tylko od ilości kilogramów....a życie to coś więcej niz dieta,trzeba się nim cieszyć tu i teraz...szkoda tylko ze czasami o tym sama zapominam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki