Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 23

Wątek: optymistycznie....:))

  1. #1
    loud jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie optymistycznie....:))

    Czesc wszystkim

    A gdyby do odchudzania podejsc troche inaczej?
    Bo kto powiedzial ze ma to byc droga przez meke, koszmarny sen!!!!! Ja po wielu zmaganiach, kpinach ze jaka to ja okragla jak mamusia (bo to ponoc choroba genetyczna takim grubaskiem byc) postanowilam zrobic sobie diete ale taka bez-stresowa. Od wakacji letnich staram sie byc wyluzowana. Chodze bo gorach, spaceruje,raz w tygodniu uczeszczam na joge itp.
    O dziwo bez wiekszego wysilku schudlam z 5 kilo (nie waze sie bo mnie to stresuje)!!!!!

    Problem jest tylko taki ze od kilku tygodni jest mi troche ciezej sie wyluzowac i jakos wieczorami ciagnie mnie do lodowki

    No to co!!!!! Jesli jestescie zmobilizowani do uprawiania cwiczen i diety to sie przylaczcie! Milo bedzie podzielic sie doswiadczeniami!!!

  2. #2
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj

    Masz dobre nastawienie chyba Ja mam podobne Ale zdaję sobie sprawę, że czasem doszło się już do takiego poziomu, że trzeba wycisnąć z siebie trochę potów na siłę, dlatego czasem chce mi się i odchudzam się dla przyjamności (większość dni), a czasem - tylko z rozsądku i jest to droga przez mękę. Ale efekty dają satysfakcję

    Fajnie, że do nas dołączyłaś

  3. #3
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No właśnie, grunt to dobre nastawienie, zadnych stresów, powolne ale zdrowe chudnięcie, żadko się spotyka osoby z takim podejściem. Trzymam kciuki i życze sukcesów

  4. #4
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    no i bardzo ladne i zdrowe podejscie
    3mamy kciuki za now forumowiczke;D
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  5. #5
    loud jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc Dziewczynki

    Kurcze na 7 stronie sie znalazlam Ale tu sie rzeczy dzieja!!!!

    Zgadzam sie z wami w 100%!!! nie ma sobie co glowy zatruwac bo sie ma kilka kilogramow za duzo. Co do cwiczen a raczej ich stopnia trudnosci to ja np. bardzo lubie sie powyrzywac na moim "cialku". Uwielbiam byc padniata po jogging'u i cwiczeniach aerobowych (jak jeszcze mieszkalam w krakowie to chodzilam codziennie na basen ). Moj facet tez to zauwazyl i jak tylko grymasze to teraz mowi: nie chcesz sobie pochodzic na "smierdzielku" (moj stepper cuchnie olejem bo go nie-profesjonalnie namaszczam od czasu do czasu)!

    Wczoraj zaliczylam 45 min. to tak z uwagi na moje uda(

    Dzis u mnie jakos szaro i ponuro. Pada deszcz i juz sobie mysle jak to bedzie cudownie wygladal moj dom po powrocie moich psiakow z pola

    Ale co tam...bylam dzis u dentysty i mam piekne biale zabki wiec sie dzis usmiecham dwa razy wiecej niz zazwyczaj :P
    Zrobilam zakupy i zabieram sie do gotowania obiadu bo o 16 mam yoge

  6. #6
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    no widze ze duzo cwiczysz;D
    i tak powinno byc;D
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  7. #7
    loud jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No wlasnie wrocilam z yogi i jestem padnieta Na dzis cwiczonka zaliczone

    No to zycze Wam smacznych snow bo zasypiam popijajac gorace mleczko........

    grubasek1992
    Bjedrona
    anczoks

    DZIEKI SERDECZNE

  8. #8
    loud jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kuku...!!!

    U mnie dzis wielki blekit wiec pewnie zmobilizuje sie na spacerek z psiakami. Wlasnie gotuje obiad: beda krewetki z cykoria+brukselki (nauczylam sie je lubic od calkiem niedawna ) Moj facet wlasnie zadzwonil ze nie przyjedzie na lunch wiec bede je jadla sama No coz, na szczescie weekend juz tuz tuz wiec nie ma co marudzic

    Dobra zbieram sie bo dzis kuje angielski i mam jeszcze kilka testow do nadrobienia

  9. #9
    loud jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    ps. grubasek1992 chcialabym miec twoje uda u mnie az 62 cm na liczniku

  10. #10
    Sava jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    HEj LOUD ,ja myślę,ze te stresy na diecie to wynik tego,ze tak bardzo pragnie się celu i nie akceptuje tego co jest teraz,nie kocha sie siebie...A przeciez nasza wartość czy atrakcyjność nie zależy tylko od ilości kilogramów....a życie to coś więcej niz dieta,trzeba się nim cieszyć tu i teraz...szkoda tylko ze czasami o tym sama zapominam

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •