Hejka ...jak mam wiedziec czy waze mnie skoro wagi nie mam hehe... cos na pewno ubyło bo i brzuch mniejszy i wogole... ale daje rade
Hejka ...jak mam wiedziec czy waze mnie skoro wagi nie mam hehe... cos na pewno ubyło bo i brzuch mniejszy i wogole... ale daje rade
Wczorajszy dzien udany zjadłam 1105 kcal dzis nastepny den i znow bedzie udany
Przenoszę Waszą rozmowę do "Pamiętników". Wątek się rozrasta więc myślę, że tam będzie lepiej pasował.
ok to przeniesc jesli tylko chcesz mi to nie przeszkadza...hejka laska jak wam idzie bo mi beznadziejnie dieta wogole mi nie idzie musisze sie ajkas sprezyc poki mam ejsczze szanse osiagnac cel do 27 czerwca...pomóżcie mi laski...
Hejka ..jak wam idzie ...ja obiecałam Inezce ze dam rade..wiece jak sie cos komuś obieca jest lepiej bo sie starasz i wogole...i dieta idzie jestem tego przykładem ...
Cześc Ilka15
Cieszę się, że dietka Ci dobrze idzie Grunt to dobra motywacja
Powodzenia i pozdrowionka
No dokladnie dzis kolejny dzien zakonczony sukcesem ...
No i co ja mam z soba zrobic??? 5 dni udane i 2 zawalone macie jakies rady na udane soboty i niedziele???? bo ja normalnie juz nie wiem .. myslalam ze ebde miala cały tydzien udany a tu nie:9 ja nigdy nie schudne <beczy>
Witaj Ilka15
Ciesz się, ze przynajmniej 5 dni wytrzymałaś A wytrwać weekend na dietce rzeczywiście jest trudno... ja dzisiaj wracam do diety, jeszcze tylko dwa tygodnie do świąt - muszę wreszcie troszke schudnąć. Tobie też się uda Głowa do góry!
No mam nadzieje ....wiem ze te kolejne 5 dni ebde meic udane ale znow nadejdzie sobota i niedziela musdze sie z nia jakos pozmagac i wygrac dziekuje ze mnie wspierasz i we mnie wierzysz...:*
Zakładki