Cytat Zamieszczone przez jola27
od dzieciństwa mam wyrobiony nawyk,że wpycham do końca, bo jedzenia się nie wyrzuca.
oj mam to samo... czasami myślę,że w poprzednim wcieleniu musiałam przeżyć klęskę głodową, bo nie mogę zdzierżyć jak ktoś wyrzuca cokolwiek do jedzenia Trzeba to zmienić.

Otóż uroczyście oświadczam,żę lepiej wyrzucić niż żeby poszło w brzuszek i tyłek!!!
Nio! Toż nasze ciała to świątynie, a nie śmietniki :P