Boli mnie szyja; możliwe że brakuje mi właściwej rozgrzewki przed pływaniem...dzis chyba odpocywam w domu przed południem, bo mam troche dosyć wszystkiego i nawet wczoraj mnie ćwiczenia wkurzały, bo na basenie był tłok, a na siłowni trochę lepiej, ale też byłam zmęczona. Waga sobie stoi, hm...nie będę raczej chudła co dzień o kilo)) muszę się z tym pogodzić, strasznie nie cierpliwa jestem dziewczynka.... :P